Temat: niefrasobliwość??
więcej info o wypadku
tutaj.
Akurat byłem w tym czasie w Powidzu, ale nie wypływaliśmy bo warunki były "mało komfortowe" i odbiegając od głupoty sternika, który wypłynął w taką pogodę i pozwolił ludziom zostać pod pokładem to akcja ratownicza była tragiczna w skutkach...jak twierdzą świadkowie to nie jezioro zabiło ludzi, ale właśnie niefrasobliwa akcja ratunkowa strażaków.
Btw. to akurat tak się złożyło, że dzień prędzej było święto Strażaka hucznie obchodzone w Powidzu, więc można przypuszczać, że nie jeden ze strażaków był mocno skacowany.
Tak się zastanawiam, czy strażacy nie zdecydowali się na holowanie łodzi do brzegu myśląc, że to się uda tak jak się udało podczas wywrotki, o której pisze Robert (drugi link - wypadek z przed prawie 3 lat), bo wtedy udało się uratować kobietę, która była pod pokładem. Co Wy o tym wypadku sądzicie?