Arkadiusz
Wach
Własna firma tzn.
jestem właścicielem
?
Temat: MOB
KAŻDY WYPADEK JEST SUMĄ ZDARZEŃOczywiście nie życzę tego sobie ani nikomu.
Chciałbym skorzystac z przemyśleń innych prowadzących jachty (nie wierze ,że nikt z Was o tym nie myślał) i dowiedzieć sie :
Co zrobić w takiej hipotetycznej sytuacji:
Pływamy na Chorwacji na 46 stopowym jachcie z zieloną załogą ("wczasowiczami'), z jakiś powodów przydarzyło Wam się płynąć w nocy. Przyszedł silny szkwał, powiało, zakołduniło morzem. Podczas refowania wypada za burtę człowiek .......
Przypominam reszta załogi jest "zielona" żeglarsko ....