konto usunięte

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Czesc,

Zastanawiam się na ile uciazliwe i niebezpieczne byłoby zabranie mojej dwuletniej córki na przejażdzkę łodzią i ewentualnie na rejs.

Macie jakies doswiadczenia w tej kwiestii?

Marcin
Michał Mierzejewski

Michał Mierzejewski Global Account
Director - CEE Area

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Hmm, widziałem dwa patenty. Jeden to szelki dla dziecka wraz fałem przymocowanym do masztu na odległość nie pozwalającą dziecku wypaść za burtę. A drugi to drobna siateczka wokół całego jachtu powieszona na relingach - nie pozwalająca małym dzieciom wypaść za burte.
Arkadiusz Wach

Arkadiusz Wach Własna firma tzn.
jestem właścicielem
?

Temat: Małe dziecko na pokładzie

dziecko dwuletnie jest bardzo ruchliwe i rozumne. Musisz w szybkim czasie nauczyc ja gdzie moze przebywac , w ktorym momencie. Uczulac na kazde niebezpieczenstwo 9np. gotujacy sie obiad. Lepiej jednak nie prowokowac losu i znalezc dziecku zajecie na brzegu. Ulubione zabawki to recepta na zabawe w pochmurne dni. Na pewno nie sternik musi uwazac na dziecko non stop.
Zblizaja sie Targi wiatr i woda- wycieczka po zakup kamizelki dostosowanej do ciezaru córki i prokaz ze sciaga ja tylko wtedy gdy idziecie na wycieczke do miasta , ale po kei za raczke. Kamizelka na , wodzie , nad woda, na łodce ,kei. Na łodce jeszcze stosowałem dodatkowy "szot" szotem Mateusza przywiazany do kamizelki .Drugi koniec u rodzica (to wersja krotki rejs). Manewry portowe, kladzenie i stawianie masztu=dziecko pod pokładem.zabawa na deku tylko podczas plyniecia na silniku ( oczywiscie rodzic obok). Dobrze aby relingi mialy siatke zabezpieczająca przed wypadnieciem
uwiez ze male dziecko na pokladzie to mniejszy klopot niz 15 latki w porcie :)
Jesli jedziesz na Mazury moge ci pomóc w wyborze trasy, ale przygotuj sie do tego ze dziecko jest najwazniejsze-jesli nie przygotujesz rejsu pod dziecko tylko pod ambicje doroslych beda problemy :)
PZ Arek
Maciej Adamczak

Maciej Adamczak kapitan jachtowy i
motorowodny żeglugi
wielkiej

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Zostaw je pod czyjąś opieką. Dziecko żadnej radości nie odczuje, a jeżeli bierzesz je tylko po to, żeby powiedzieć, że już pływało oo.. takie małe, to spełnisz tylko swoje zachcianki. A Wam po co Wam stres...Pływałem nawet z dziećmi w wózkach, ale nie było to zabawne dla nikogo z rodzicami włącznie.
Andrzej M.

Andrzej M. Żagle i media

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Marcin Kukula:
Czesc,

Zastanawiam się na ile uciazliwe i niebezpieczne byłoby zabranie mojej dwuletniej córki na przejażdzkę łodzią i ewentualnie na rejs.

Macie jakies doswiadczenia w tej kwiestii?

Marcin

Witaj,
Ja sam nie mam tego typu doświadczen, ale jak chcesz poczytać wrażenia innych to zapraszam na :
http://www.siz.org.pl/dziecko/dziecko.html

Zebrane zostały wypowiedzi wielu grupowiczów pl.rec.zeglarstwo w tym temacie.

pozdrawiam
Andrzej
Albert Kubzdela

Albert Kubzdela matematyk, żeglarz

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Mialem okazje plywac z dziecmi po srodladziu (2-latek), rowniez Baltyku (3-latek). W obu przypadkach rejsy okazaly sie byc bardzo udane. Najmlodszy uczestnik do dzis czesto jeszcze zegluje plastikowa lodeczka w umywalce. Jesli mialby to byc dluzszy
wypad, co moglbym radzic:
- dobrze gdy dzieci maja w zalodze towarzystwo rowiesnikow,
- urozmaicony przebieg dnia, oprocz plywania rowniez inne atrakcje - place zabaw, plaża, zabawa w wodzie, czytanie ksiazeczek, zainteresowanie prostymi czynnosciami na jachcie, etc.
- kwestie bezpieczenstwa - dzieci nosily szelki i kamizelki, plywalismy tylko przy sprzyjajacej pogodzie
- dobor trasy, tak by po drodze bylo co nieco atrakcji dla dzieci

Z pewnoscia jesli nie w tym to w przyszlym roku ponownie zabiore dzieci na morze, mysle ze warto

pozdrawiam,

PS. W lutowym Jachtingu pojawil sie dosc ciekawy artykul o zeglowaniu z dziecmiAlbert Kubzdela edytował(a) ten post dnia 25.02.10 o godzinie 22:16
Maciej Adamczak

Maciej Adamczak kapitan jachtowy i
motorowodny żeglugi
wielkiej

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Albercie, pamiętasz jak Cię rodzice wzięli, gdy miałeś dwa latka, na Babią Górę? Na pewno pamiętasz. Super było, prawda ?

Nie pisze tego sarkastycznie - po prostu wydaje mi się, że to nie ma sensu - ale mogę się mylić.

konto usunięte

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Na poczatek chce zabrac mala na jezioro na wypad weekendowy z opcja spania na lądzie.. Tak aby na wodzie spedzac po kilka godzin z przerwami na inne atrakcje.
Jest jeszcze opcja pozostawienia mojej zony w porcie z dzieckiem, ale tego wlasnie chcialem uniknac.
No coz zobaczymy...
Poczytam o wszystkich patentach i zabezpieczeniach i zdecyduje.

Dzieki za kilka cennych wskazowek (rowniez od sceptykow)

Marcin
Albert Kubzdela

Albert Kubzdela matematyk, żeglarz

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Maciek Adamczak:
Albercie, pamiętasz jak Cię rodzice wzięli, gdy miałeś dwa latka, na Babią Górę? Na pewno pamiętasz. Super było, prawda ?

Hm, chyba w tym wieku Śnieżkę zdobywałem, wspomnień z tego okresu nie pamiętam, szybko się zacierają. Moja 7-letnia córka też nie za wiele pamięta z żeglowania gdy miała 2 lata.
Podejrzewam, że doświadczenia mogą być różne, moje jak do tej pory są pozytywne i niezniechęcające. Dodam, że żegluje ze znajomymi mającymi dziecko w wieku zbliżonym do moich, pływamy z podobnym nastawieniem, zdając sobie sprawę z dużych ograniczeń potencjalnych celów rejsu. Pewnie gdyby w załodze były też osoby nie za bardzo przyjmujące lub nie widzące tych ograniczeń, rejs nie koniecznie musiałby się udać. Pozdrawiam,Albert Kubzdela edytował(a) ten post dnia 26.02.10 o godzinie 09:53
Arkadiusz Wach

Arkadiusz Wach Własna firma tzn.
jestem właścicielem
?

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Marcin Kukula:
Na poczatek chce zabrac mala na jezioro na wypad weekendowy z opcja spania na lądzie.. Tak aby na wodzie spedzac po kilka godzin z przerwami na inne atrakcje.
Jest jeszcze opcja pozostawienia mojej zony w porcie z dzieckiem, ale tego wlasnie chcialem uniknac.
No coz zobaczymy...
Poczytam o wszystkich patentach i zabezpieczeniach i zdecyduje.

Dzieki za kilka cennych wskazowek (rowniez od sceptykow)

Marcin

Zapraszam cie do podłaczenia sie do mojej grupki Wakacje Rodzic + Dziecko .Pływamy od 26 czerwca do 03 lipca po Mazurach. Mamy w zalogach rodziców i troche starsze dzieci. Nie mam jeszcze takich małych -ale jak sie znajda ,mnie nie przeszkadza.Wszystkim jest łatwiej.....
Pz Arek
Katarzyna Turmińska (Świetlicka Vel Węgorek)

Katarzyna Turmińska
(Świetlicka Vel
Węgorek)
ekspert private
banking, Getin Noble
Bank S.A.

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Ja zamierzam w tym roku zabrać roczną córeczkę na dwa tygodnie na Mazury. Nie nastawiam się na całe dnie na wodzie - raczej krótkie odległości, starannie wybrane miejsca postojowe, dużo spacerów.
A jak już jesteśmy przy tym temacie - może jakies sugestie, gdzie będzie wygodnie zatrzymać się z dzieckiem? Macie jakieś sprawdzone miejsca na Mazurach - chodzi mi o dobrą infrastrukturę - ciepła woda, ładne i czyste łazienki itd. Szczególnie miłe będą rekomendacje z południowych Mazur, na północy mam swoje sprawdzone miejsca.
Arkadiusz Wach

Arkadiusz Wach Własna firma tzn.
jestem właścicielem
?

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Katarzyna Turmińska (Świetlicka vel Węgorek):
Ja zamierzam w tym roku zabrać roczną córeczkę na dwa tygodnie na Mazury. Nie nastawiam się na całe dnie na wodzie - raczej krótkie odległości, starannie wybrane miejsca postojowe, dużo spacerów.
A jak już jesteśmy przy tym temacie - może jakies sugestie, gdzie będzie wygodnie zatrzymać się z dzieckiem? Macie jakieś sprawdzone miejsca na Mazurach - chodzi mi o dobrą infrastrukturę - ciepła woda, ładne i czyste łazienki itd. Szczególnie miłe będą rekomendacje z południowych Mazur, na północy mam swoje sprawdzone miejsca.
Przepiekne miejsca do sapcerów to Nidzkie ale dopiero od Czapli na S. Ostatnie miejsca z ciepła wodą to Zamordeje i Krzyże . Wcześniej bardzo dobrze Pod Dębami- plaża, restauracja i spacerk na zakupy do miasta.W samym Rucianym idąc na Nidzkie , wychodząć z kanału po prawej stronie Pensjonat Karolinka (albo Kasienka). Blisko do miasta, plaza ,WC i natryski,porzadny barek. Na Bełdanach przed sama Guzianka Guzianką po prawej przystan Janus. Na przeciw masz "Bankowców". Wczesniej port Piaski po lewej idac na Guziankę z (cała infrastruktura). Na prawo Wygryny w zatoce z nazwa wzietej od miejscowosci. Mniej wiecej posrodku Bełdan masz osrodek w Kamieniu a na przeciw ko Binduga Sloneczna (przez caly dzien sloneczko, fajne zejscie do wody). Na wejsciu na Bełdany po lewej osrodek w Wierzbie ale odradzam stanie w wekend :)-glosno. Na Sniardwach po prawej Niedzwiedzi Róg (waskie wejscie) i na NE Okartowo. Mikołajki ale w Cichej Zatoce (np Lesna Polana). Na Tałtach -Stare sady . w zat. jora fantastyczny, klimatyczny pensjonat. Rynskie to Wichrowe wzgórza . Ufff ......Arkadiusz Wach edytował(a) ten post dnia 01.03.10 o godzinie 08:41
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Marcin Kukula:
Macie jakies doswiadczenia w tej kwiestii?
2 tygodnie na Adriatyku na Bavarii 34. 2 rodziny w tym 4 dzieci - wiek: 5, 5, 2, 1.
Fantastycznie sprawdziły się szelki i linki, ok 1,5m długości z karabińczykami na każdym końcu :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Maciek Adamczak:
Zostaw je pod czyjąś opieką. Dziecko żadnej radości nie odczuje, a jeżeli bierzesz je tylko po to, żeby powiedzieć, że już pływało oo.. takie małe, to spełnisz tylko swoje zachcianki. A Wam po co Wam stres...Pływałem nawet z dziećmi w wózkach, ale nie było to zabawne dla nikogo z rodzicami włącznie.
Niestety - pozostaje tylko potwierdzić.

Przypomnijcie sobie wszystkie sceny, kiedy szkrab roznosi Wam wszystko po domu, nie słucha, tupie i chce do mamy. A teraz przypomnijcie sobie, co wtedy czuliście.

A teraz pomnóżcie to raz 5 - macie obraz tego, co będzie na jachcie :)
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Ja swoją małą zacząłem zabierać na żagle, dopiero jak skończyła 6 lat. Nie ukrywam, że wcześniej po prostu się bałem o jej bezpieczeństwo, bo nie należy do zbyt subordynowanych dzieci :)
Potwierdzam podstawową radę - zapewnić dzieciakowi towarzystwo - inaczej będzie się nudzić - a jak się dziecku nudzi to wpada na różne 'ciekawe' pomysły :))
Katarzyna Turmińska (Świetlicka Vel Węgorek)

Katarzyna Turmińska
(Świetlicka Vel
Węgorek)
ekspert private
banking, Getin Noble
Bank S.A.

Temat: Małe dziecko na pokładzie

2 tygodnie na Adriatyku na Bavarii 34. 2 rodziny w tym 4 dzieci - wiek: 5, 5, 2, 1.
Fantastycznie sprawdziły się szelki i linki, ok 1,5m długości z karabińczykami na każdym końcu :)

Jak dzieci reagowały na fale? Były problemy z chorobą morską?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Katarzyna Turmińska (Świetlicka vel Węgorek):
2 tygodnie na Adriatyku na Bavarii 34. 2 rodziny w tym 4 dzieci - wiek: 5, 5, 2, 1.
Fantastycznie sprawdziły się szelki i linki, ok 1,5m długości z karabińczykami na każdym końcu :)

Jak dzieci reagowały na fale? Były problemy z chorobą morską?
U młodszej tak u starszej nie. Ale tak samo reagują na samochód. Po prostu jedna po mamie ma chorobę lokomocyjną a druga po tacie nie ma :)
W sumie nie było tak źle. To nie były nudności tylko gwałtowny przypływ senności.
Michał B.

Michał B. 'Błogosławieni,
którzy nie mają nic
do powiedzenia, a
mim...

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Katarzyna Turmińska (Świetlicka vel Węgorek):
Jak dzieci reagowały na fale? Były problemy z chorobą morską?
W tamtym roku we wrześniu nawet na Mamrach i Darginie nieźle nas wybujało (wiało z 6) - starszych chłopaków zmuliło, a moja mała zachwycona na deku czekała aż ją fala zmoczy :)
Tak jak napisał Przemek - indywidualna cecha osobnicza.
Lesław Ródź

Lesław Ródź Marketing, Vobis

Temat: Małe dziecko na pokładzie

Hej,
Fajnie się czytalo swoje własne wypowiedzi na:
http://www.siz.org.pl/dziecko/dziecko.html
:)

Moje dziecko już prawie dorosło (kończy gimnazjum) i z perspektywy kilku ladnych lat moge powiedzieć, że calkowicie się zgadzam z tym co pisałem kiedyś. Dodam jeszcze, że nie ma problemu z mniejszym dzieckiem jeśli chodzi o zapewnienie mu rozrywki na jachcie. Problemy zaczynają się jak dzieciak ma już kilka lat (7 i więcej). Naraz okazuje się, że takie pływanie jest nudne i do bani. Aby w jakiś sposób zachęcić naszego potworaka, pływanie organizowaliśmy zawsze tak, żeby jednym z punktów docelowych była jakaś atrakcja specjalnie dla Niego. Coś w stylu Tivoli, Bombo Land. Do połowy rejsu mieliśmy zwykle spokój, a potem też już dało się przeżyć.
Podczas bujania moje dziecko zwykle popada w stan hibernacji - zasypia i budzi się na podejściu do portu :)

Pozdrawiam
Leszek.
Jacek M.

Jacek M. Pomoge wprowadzic
produkty na teren
panstw arabskich
...

Temat: Małe dziecko na pokładzie

jesli rodzice nie sa dziecmi to nie widze problemu, choc nie powiem, ze MAciej tez ma swoje racje odradzajac.
JA mialem maluchy w Grecji, atrakcje nie dla nich, a oczy trzeba miec dookola glowy. Zwazywszy, że tatus wolal wino niz pilnowanie szkraba

Następna dyskusja:

Wakacje Rodzic+dziecko -pod...




Wyślij zaproszenie do