Jacek
Wybieralski
transport, spedycja,
logistyka
Temat: MAJÓWKA 2013 - tradycyjny holender - PŁYWY+ STAŻ -...
W sezonie żeglarskim 2012 odbyły się dwa rejsy po morzy Wattowym (część morza Północnego) na tradycyjnym ponad stu letnim żaglowcu holenderskim. Podsumowując kończący się rok 2012 jednocześnie planujemy nowy przyszłoroczny sezon, w którym chciałbym zaproponować spędzenie przyszłorocznej MAJÓWKI na s/y SUYDERSEE.Termin 27 kwiecien - 03 maj 2013 r.
Morze Wattowe razem z wyspami Fryzyjskimi jest w swojej części równocześnie holenderskim i niemieckim Parkiem Narodowym, siedliskiem ptactwa wodnego, dziko żyjących stad fok, które wylegują się w czasie odpływów na łachach piachu (dopływaliśmy do nich na odległość kilkudziesięciu metrów) , jest miejscem, gdzie można spotkać rzadko bo rzadko, ale jednak delfiny oraz orki.
Akwen ze wszech miar bardzo ciekawy turystycznie a mało popularny w Polsce, naszym kapitanem będzie rodowity Fryzyjczyk, pływający po tych wodach od lat ponad trzydziestu, a jacht SUYDERSEE jest do takich pływań wyśmienicie przygotowany.
W/w jacht w akcji: http://www.flickr.com/photos/ejdk/3771546989/lightbox/
S/Y SUYDERSEE – jacht ponad stu letni- jest keczem gaflowym o długości 38 metrów, o niewielkim zanurzeniu (z opuszczonymi bocznymi mieczami ma zanurzenie 3 metry), o powierzchni żagli 400 metrów kwadratowych, posiada silnik 200 KM, po przebudowie w roku 2000 w miejsce byłych ładowni wkomponowano kabiny dwu- i cztero osobowe z umywalkami, kabiny WC, kabiny z natryskami, przestronna i luksusowo przygotowana duża mesa spełniającą również funkcje salonu, rewelacyjnie wyposażony kambuz we wszystkie udogodnienia. Jacht, dzięki swojej konstrukcji może pływać tam, gdzie inne jednostki nie dają rady w związku ze swoim zanurzeniem, może stanąć bezpiecznie na osuchu, gdzie parę godzin wcześniej było dwa metry głębokości.
Głównym celem naszego rejsu jest zdobycie doświadczenia w żeglowaniu po wodach pływowych, będziemy odwiedzać lokalne małe porty na wyspach, chcemy przekroczyć magiczną sumę 100 godzin żeglugi wymaganą przez PZŻ, aby kapitan mógł poświadczyć nabyty staż, potrzebny zarówno żeglarzom, sternikom jachtowym czy jachtowym sternikom morskim.
Nie jest jednak konieczne posiadanie doświadczenia żeglarskiego, wystarczy chęć odbycia ciekawego i nietypowego rejsu .
W trakcie rejsu jest planowana nauka obliczania pływów, więc zabieramy zeszyty.
Koszt rejsu to 1350 PLN (550 PLN wpłaty jest równocześnie zaliczką i rezerwacja miejsca +dwie raty po 400 PLN - płatne styczeń i marzec 2013r) w tym jest zagwarantowane miejsce w kabinie, wyżywienie, opłaty portowe, paliwo, holenderski kapitan pływający po tym akwenie od „zawsze” i bosman, ubezpieczenie. Zabieramy ze sobą śpiwory i prześcieradła.
Dojazd do Harlingen (port wyjscia) we własnym zakresie lub z nami busem – wówczas jest to koszt okolo 300 -330 zł (wyjazd z Zielonej Góry) .
Dodatkowe informacje- proszę dzwonić lub pisać:
Jacek Wybieralski , telef. 606 330 986 E-mail:rejspomorzu@gmail.com