Temat: Luksusowe Rejsy

Taki temat do przemysleń.
Adriatyk, chorwacja, karaiby etc... wszystko fajne ale oblegane.
no i nie każdy lubi gdy buja.
ale mysle o naszych mazurach, niby ludzi pełno, niby oklepane ale tylko niby, jest wiele miejsc które zna niewiele ludzi, a pozatym te oklepane mikołajki tez bywaja ciekawe.
myśle o rejsach komercyjnych, luksusowe jachty 11m (z kawałeczkiem), na jachcie prysznic z ciepłą wodą, oczywiscie WC, lodówka, dvd, ogrzewanie, czyli porzadnie wyposazone łajby.do tego mozna by dołożyc np skuter do szaleństw.
na jachcie skipper+hostessa (albo jakkolwiek inaczej nazwac tą funkcję) pomagająca pływajacym - sprzatanie, przygotowywanie sniadan, etc
zastanawiam się nad dalszymi posiłkami, ale raczej jestem za poźnymi obiadami na lądzie w knajpie, ew przy braku takich mozliwosci (mocno południowe mazury) przygotowywane na jachcie.
zarcie w knajpach poza ceną rejsu.
do tego transport porzadnym vanem, spod domu na jacht
cena za 14 dni 4-5tys
ogólnie rejs którego priorytetem jest wypoczynek w bardzo komfortowych jak na jacht warunkach
myslicie ze jest juz rynek na tego typu usługi w polsce?

Temat: Luksusowe Rejsy

Powiem szczerze - taki biznes na mazurach nie ma szans z kilku przyczyn.
1. Mazury są zatłoczone strasznie i łajbą długości 11 m ciężko by wmanewrować się do jakiegokolwiek rozsądnego portu ( o staniu na dziko czymś takim to w ogóle nie ma mowy.
2. 14 dni za 4-5 tys - za tyle mozna odnbyć bardzo udany rejs po Chorwacji czy Grecji, razem z przelotem.
3. Atrakcje turystyczne mazur ( zabytki,relikty wojenne, ciekawe uroczyska itd ) nie przyciągną snobistycznego turysty przyzwyczajonego do hostess, skipperów i wozenia pośladków ( tacy zalegaja na kilka dni w mikolajkach i tylko po restauracjach w wiosce żeglarskiej spacerują zakładajac pasiaste koszuli polo kupione w lokalnym sklepie żeglarskim za jakieś chore pieniądze.)
4. Na Mazurach jest obecnie za duzo chamstwa ( za sprawą turystów ) , żeby taki inters rozkręcić. Wymagający klient za takie pieniadze najprawdopodobniej chciałby miec spokój - a to w "marinach" mazurskich żadkość.