Temat: Morskie opowieści

kolega raz wyniusła baze klientów
z jednej firmy i też dobrze żyje hehe to żarcik
aleśta cudo wyrysowały a ja łeb se łame nad 4 kartkami projektu bojera hehehhe

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

Andrzej Kalista:
Chwilowo tylko wirtualny:

hahah dopatrzyłam się tam ślicznego Visby... miasto jak z dawnych baśni wyjęte...

http://gosia1978.tripod.com/summer2003/id3.html

gdzieś tam są zakopane fotki z VisbyMałgorzata Ostapińska edytował(a) ten post dnia 28.11.07 o godzinie 10:08

Temat: Morskie opowieści

Johnny, a może spróbujesz kamuflażu?
– Nie dzięki, nie pijam francuskich win!
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Morskie opowieści

Małgorzata Ostapińska:
Andrzej Kalista:
Chwilowo tylko wirtualny:

hahah dopatrzyłam się tam ślicznego Visby... miasto jak z dawnych baśni wyjęte...

http://gosia1978.tripod.com/summer2003/id3.html

gdzieś tam są zakopane fotki z VisbyMałgorzata Ostapińska edytował(a) ten post dnia 28.11.07 o godzinie 10:08

Hi,hi, i ten sam baran :)

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

Andrzej Kalista:

Hi,hi, i ten sam baran :)

pewnie jedna z największych atrakcji turystycznych ;)

Temat: Morskie opowieści

Superowo jest być Bogiem, spożytkuję tę swoją moc na głupoty i żeby gadać z rybami.
fajne foty ja ze względu na bezpieczeństwo kolegów nie zabieram aparatu a szczególnie ich związków :))))

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

myśmy mieli swoja fajną ekipę od żeglowania... ale jakoś od kilku lat nie umiemy się zebrać i ruszyc na morze razem.. :(

a aparaty.. zawsze jakiś się znalazł na łajbie... ;)
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Morskie opowieści

Małgorzata Ostapińska:
myśmy mieli swoja fajną ekipę od żeglowania... ale jakoś od kilku lat nie umiemy się zebrać i ruszyc na morze razem.. :(

a aparaty.. zawsze jakiś się znalazł na łajbie... ;)

Trzeba bardzo chcieć.
My mamy plany na dwa lata w przód, Chorwacja (maj 2008), Bałtyk (wrzesień 2008), Islandia (lipiec-sierpień 2009), i to już się powoli realizuje :)Andrzej Kalista edytował(a) ten post dnia 29.11.07 o godzinie 09:49

Temat: Morskie opowieści

Małgorzata Ostapińska:
HENRYK M.:

więcej???:))
kiedyś nudziło nam sie na wachcie

wiecej :)
Nelson, angielski Admirał,
Strzeliłby se w łeb i kwita,
Gdyby wiedział co dokonał,
Kloss, zwykły kapitan.

Kloss uciekał Niemcom zawsze
Nigdy jego nie złapali
A dorównać mu potrafił
Jedynie pies Szarik

U sąsiadów w Ukrainie
W Czernobylu pierdyknęło,
Elektrownia wyleciała
Pół miasta zginęło


Ruscy chcieli to zataić
Nikt nie wiedział co się dzieje
Ale Szwedzi wyczaili
I się lugol leje

Ref.: Hej, ha, lugola nalej,
Hej, ha, probówki wznieśmy,
Na chorobę popromienną,
Jest to lek najlepszy.

Bracia nic nie powiedzieli,
Myśleli, że się rozwieje,
Ale Szwedzi namierzyli,
Już się lugol leje


Ciągle straszą nas Reganem,
Rakietami i kosmosem,
A tu bracia robią prezent
Pod samiutkim nosem.

Kiedy tylko coś tam gruchnie,
Wschodni wiatr ku nam zawieje,
Wtedy każdy chętnie spieprza
W niedostępną knieję.

Na Podlasiu się rozeszła
Wieść, co przyszła prosto z pola:
Chodźcie ludzie do ośrodka,
Dają tam lugola.

Krów na łące paść nie można,
Choć stężenie ciągle spada,
TASS agencja przecież wszędzie
Ciągle o tym gada.

Pierwszy Maja - Święto Pracy,
Na ulicach tłum wariuje,
A tu miłość od przyjaciół
Ciągle promieniuje.

Kiedy włosy mi wypadną
I biegunka mną zawładnie,
Co ja wtedy sobie myślę,
Tego nikt nie zgadnie.

W głowie coś mi strasznie łupie,
Skóra schodzi też płatami,
Lecz Ty miej to wszystko w dupie,
Śpiewaj razem z nami.

Kiedy zęby Ci wylecą,
Łysa pała Ci zostanie,
Wspomnisz Bracie dawne czasy,
Hej, lugola nalej!

Pij lugola, pij na zdrowie,
To się może przydać jeszcze,
Bo w Żarnowcu już budują,
Skończą za lat dwieście

Na Europę padł strach blady,
Co sprytniejszy schron buduje,
Płaszcz gumowy na się wkłada,
Mleka nie kupuje.

A ja przecież wdzięczny jestem,
W sercu się zabliźnia rana,
Że mi zginąć nie pozwolą
Od rakiet Reagana.

Pływał sobie kleryk, który
Myślał, że go dupa boli,
Patrzy, a tu arcybiskup
W koi go pierdoli.

Aby o arcybiskupie
Naród długo nie pamiętał.
Zaraz na pożarcie jemu
Dali dyrygenta

I to koniec chyba że sami coś wymyślimy jeszcze
ps.i tak powstało kółko wzajemnej adoracji
jesteście cudowni

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

HENRYK M.:

I to koniec chyba że sami coś wymyślimy jeszcze
ps.i tak powstało kółko wzajemnej adoracji
jesteście cudowni


eno zdolni jesteście więc na pewno cuś się wymyśli...

tylko dlaczego ja nie mam zdolności poetyckich? :(
ale to nic, będę was dzielnie wspierać :))
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Morskie opowieści

I o to chodzi, Heniu, o to właśnie chodzi :)))

Temat: Morskie opowieści

oj popływał by popływał
a teraz najzabawniejsza historyja zeszłego sezonu z rejsu żemy płyneły i kończyly my w jastarni przepływając koło tajmahalu dla nie wtajemniczonych rezydencja los presidentes na helu koledzy tak głośno wyrażali swoje poparcie polytyczne bo zobaczyli śmigłowiec rządowy na miejscu że panowie z kanonierki marynarki wojennej musieli nas uspokajać - twardziele
pozdro dla marynarky wojennej jej królweskiej mości lecha panującego nam kaczynskyego

Temat: Morskie opowieści

gosiu jak utrzymamy nasze kółeczko adoracyjno dyskusyjne prześle mam ich 200 zwrot jest co śpiewać

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

HENRYK M.:
gosiu jak utrzymamy nasze kółeczko adoracyjno dyskusyjne prześle mam ich 200 zwrot jest co śpiewać

a śpiewac tez umiesz?? ;))
bo może i wokal jakiś by się przydał :)
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: Morskie opowieści

Ja to nawet 3 chwyty na gitarze znam ( o jeden za dużo nawet żeby ryczeć moskie opowieści )

Temat: Morskie opowieści

Pływał raz marynarz, który
Żywił się wyłącznie wódką,
Dawał wódkę małolatom
No i prostytutkom.

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

przy odpowiedniej ilości alkoholu to i wokal i chwyty się znajdują same nie mówiąc o kolejnych zwrotkach ;))
Marcin Pluciński

Marcin Pluciński Dyrektor Sprzedaży
Top Accounts

Temat: Morskie opowieści

Zęza knajpa jest w Sztynorcie,
w niej kobieta bestia taka,
która odda swoje ciało,
nawet za lizaka:-)

pozdrowienia:-)
Jacek Szczepaniak

Jacek Szczepaniak Kapitan jachtowy
,motorowodny,
instruktor
żeglarstwa PZŻ

Temat: Morskie opowieści

Małgorzata Ostapińska:
a proszę Cię bardzo:
http://www.conradshipyard.com/

m.in oni wykonywali nasze projekty. Te przy których ja brałam udział to w zakładce "custom yachts":Jack London i LF75 i w "Conrad Yachts" : Conrad66 i Conrad58

obecnie to niestety zamieniłam jachty na duże statki... skończył się romantyzm.. ale jeszcze na pewno wrócę do jachtów :)
No cos pieknego jestem pod wrazeniem...
a co konkretnie tam projektowalas?
jezu i TO robi KOBIETA!!!! Swiat sie konczy...

konto usunięte

Temat: Morskie opowieści

Jacek S.:
No cos pieknego jestem pod wrazeniem...
a co konkretnie tam projektowalas?
jezu i TO robi KOBIETA!!!! Swiat sie konczy...

a konkretnie to konstrukcję kadłuba rysowałam, "drewienka na pokładzie", wyposażenie dobierałam,yyyy czasami jakąś płetwę sterową, albo kil... ;) i takie tam...

a co? KOBIETA nie może TAKICH rzeczy robić?? ;)

hahaha pamiętam jeszcze z czasów studiów dialogi:
"ktoś: -co studiujesz?
ja: -oceanotechnikę
ktoś: - aha
(...cisza....)
ja: jak to skończę będę projektować jachty
ktoś: - oooo super sprawa..."
(i dalej już szło gładko;) )

Następna dyskusja:

Mapy morskie na maku




Wyślij zaproszenie do