Temat: Zawody i kompetencje 2020 roku

Pozwolę sobie po prostu zacytować za nf.pl:

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości opublikowała raport pt: Foresight kadr nowoczesnej gospodarki, w którym dokonano analizy przyszłości polskich kadr w kontekście nowych zawodów oraz kompetencji pracowników i kadry zarządzającej. W raporcie przedstawiono trzy potencjalne scenariusze rozwoju Polski, mające wpływ na kształt rynku pracy oraz analizę rozwoju czterech branż: technologii informacyjno-komunikacyjnych, przemysłu chemicznego, maszynowego oraz energetycznego.

Dzisiejsze zmiany na rynku pracy coraz wyraźniej pokazują, że zmierzamy do takiego modelu pracy, w którym nie obowiązują stałe miejsce i godziny świadczenia obowiązków zawodowych. Ścisły nadzór nad wykonaniem zadań jest zastępowany przez wymóg kreatywności i innowacyjności, a praca odbywa się w trybie projektowym oraz w oparciu o zespół. Przewidywania ekspertów odnośnie kilkunastu najbliższych lat pokazują, że umiejętności i kompetencje, które dziś są mile widziane, w przyszłości będą należały do standardowego wachlarza wymagań stawianych pracownikom. Kluczowe z nich to: przekwalifikowalność, mobilność przestrzenna, umiejętność zarządzania wiedzą, znajomość technologii informatycznych, kreatywność i przedsiębiorczość, umiejętność pracy w zespole, a także znajomość języków obcych i umiejętność funkcjonowania w otoczeniu międzynarodowym.

Powstanie wiele nowych zawodów i upowszechnią się niszowe dzisiaj specjalności. Dynamicznie rozwijały się będą w szczególności te związane z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi (ICT) i koniecznością uporządkowania coraz szerszego strumienia informacyjnego. Zwiększy się zapotrzebowanie na różnego rodzaju szkoleniowców i trenerów. W konsekwencji rozwoju ICT wzrośnie popyt na teleedukatorów, specjalistów edukacji wspomaganej komputerowo, brokerów edukacyjnych czy ekspertów ds. technologii dydaktycznych. Z kolei komplikacja relacji biznesowych i społecznych oraz presja konkurencyjna między pracownikami spowodują, że upowszechni się zawód coacha. (...)

„Foresight kadr nowoczesnej gospodarki” do pobrania.

Temat: Zawody i kompetencje 2020 roku

Rażą mnie te angielskie "wtręty" w polskich "dokumentach". Czy umieszczenie słówka "foresight", zamiast "prognozy dotyczące..." czy "przewidywania na temat..." ma sprawić, że to opracowanie jest bardziej "poważne"? Nie sądzę. Jeżeli staje się to "powszechną praktyką", to niestety - moim zdaniem - złą.

Pozdrawiam

Temat: Zawody i kompetencje 2020 roku

Jeszcze więcej trenerów? - o moja matko boska... przecież w taki sposób ludziom odbiera się kreatywność, a nie uczy. To co potrafią po szkoleniach to błędne schematy, które większość osób nie wie że trzeba przerobić pod własną osobowość i w konsekwencji działają jak roboty.

Śmiech mnie ogarnął.

Skoro byli na świecie wielcy, którzy coś nie tylko dla samych siebie zrobili, to co stoi na przeszkodzie aby inni też tacy byli? ...no ja Wam powiem co - wpajanie, że człowiek bez szkolenia i papierka w postaci certyfikatu, jest gówno wart na rynku.
Do czego to doszło...Błażej Statuch edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 17:02

Temat: Zawody i kompetencje 2020 roku

Karolina Dulnik:
Pozwolę sobie po prostu zacytować za nf.pl:

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości opublikowała raport pt: Foresight kadr nowoczesnej gospodarki, w którym dokonano analizy przyszłości polskich kadr w kontekście nowych zawodów oraz kompetencji pracowników i kadry zarządzającej. W raporcie przedstawiono trzy potencjalne scenariusze rozwoju Polski, mające wpływ na kształt rynku pracy oraz analizę rozwoju czterech branż: technologii informacyjno-komunikacyjnych, przemysłu chemicznego, maszynowego oraz energetycznego.

Dzisiejsze zmiany na rynku pracy coraz wyraźniej pokazują, że zmierzamy do takiego modelu pracy, w którym nie obowiązują stałe miejsce i godziny świadczenia obowiązków zawodowych. Ścisły nadzór nad wykonaniem zadań jest zastępowany przez wymóg kreatywności i innowacyjności, a praca odbywa się w trybie projektowym oraz w oparciu o zespół. Przewidywania ekspertów odnośnie kilkunastu najbliższych lat pokazują, że umiejętności i kompetencje, które dziś są mile widziane, w przyszłości będą należały do standardowego wachlarza wymagań stawianych pracownikom. Kluczowe z nich to: przekwalifikowalność, mobilność przestrzenna, umiejętność zarządzania wiedzą, znajomość technologii informatycznych, kreatywność i przedsiębiorczość, umiejętność pracy w zespole, a także znajomość języków obcych i umiejętność funkcjonowania w otoczeniu międzynarodowym.

Powstanie wiele nowych zawodów i upowszechnią się niszowe dzisiaj specjalności. Dynamicznie rozwijały się będą w szczególności te związane z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi (ICT) i koniecznością uporządkowania coraz szerszego strumienia informacyjnego. Zwiększy się zapotrzebowanie na różnego rodzaju szkoleniowców i trenerów. W konsekwencji rozwoju ICT wzrośnie popyt na teleedukatorów, specjalistów edukacji wspomaganej komputerowo, brokerów edukacyjnych czy ekspertów ds. technologii dydaktycznych. Z kolei komplikacja relacji biznesowych i społecznych oraz presja konkurencyjna między pracownikami spowodują, że upowszechni się zawód coacha. (...)

„Foresight kadr nowoczesnej gospodarki” do pobrania.

Chyba podobny bełkot posłużył za ideologię uzasadniającą reformę edukacji. Co wyszło - widać. Niedoszli absolwenci zawodówek (tylko na to jest ich stać) pozostawali pseudo wykształconymi posiadaczami tytułu licencjata lub - co jeszcze gorsze - pseudo magistrami kupując dyplomy na pseudo uczelniach. Przy okazji posadzeni w jednej ławce w liceum ze zdolniejszymi, obniżyli wymagania i morale. Przy natłoku kursów i szkoleń brakuje na rynku fachowców. Rośnie za to liczba szczęśliwych posiadaczy dyplomów. Tak, zapotrzebowanie na dyplomy rośnie i ten trend chyba się długo nie zmieni. Czekam kiedy "dyplomy" zaprojektują i zbudują most.

Siła wizji nie przemieniła osób o potencjale odpowiednim do ukończenia zawodówki w uzdolnionych informatyków. Taka ambitna projekcja zrobiła krzywdę wszystkim, tym uzdolnionym i tym mniej. Pierwszym odebrała możliwość edukacji na wysokim poziomie (przynajmniej wyższym od obecnego), drugim zawód, który pozwalałby na stanie się fachowcem jako pracownik fizyczny.

Nie wierzę w takie wizje - są szkodliwe. Niepohamowana, radosna twórczość.Mariusz Poprawa edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 13:37

Temat: Zawody i kompetencje 2020 roku

"Dzisiejsze zmiany na rynku pracy coraz wyraźniej pokazują, że

zmierzamy do takiego modelu pracy, w którym nie obowiązują stałe miejsce i godziny świadczenia obowiązków zawodowych..."

I to ma być takie odkrywcze?
Czy mam rozumieć, że "Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości" ma kompetencje intelektualne na poziomie średnio bystrego studenta socjologii?

Jaka jest wartość dodana takiego opracowania?