konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Kto głośniej krzyczy ten ma rację. Często takie właśnie spostrzeżenia widzę obserwując firmy. Ci co krzyczą to awansują. Ci co zabierają pracę do domu, żeby się wyrobić - dostają jej więcej bo przecież są super specjalistami i radzą sobie coraz lepiej. Sam to widzę nazbyt często w firmach w których pracuję. Mobbing zaczyna wkraczać do mikro firm i co najlepsze często stosują go między sobą koleżanki :) Smutne, ale prawdziwe.

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Wystarczy nie dać sobie wejść na głowę...handel i podobne mu branże to nie stanowiska dla mięczaków....

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Łukasz Zegar:
Kto głośniej krzyczy ten ma rację. Często takie właśnie spostrzeżenia widzę obserwując firmy. Ci co krzyczą to awansują. Ci co zabierają pracę do domu, żeby się wyrobić - dostają jej więcej bo przecież są super specjalistami i radzą sobie coraz lepiej. Sam to widzę nazbyt często w firmach w których pracuję. Mobbing zaczyna wkraczać do mikro firm i co najlepsze często stosują go między sobą koleżanki :) Smutne, ale prawdziwe.


A skąd to wiesz ??

Z opowiadań ?? Bo przecież nie z autopsji.

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Łukasz Zegar:
Kto głośniej krzyczy ten ma rację. Często takie właśnie spostrzeżenia widzę obserwując firmy. Ci co krzyczą to awansują. Ci co zabierają pracę do domu, żeby się wyrobić - dostają jej więcej bo przecież są super specjalistami i radzą sobie coraz lepiej. Sam to widzę nazbyt często w firmach w których pracuję. Mobbing zaczyna wkraczać do mikro firm i co najlepsze często stosują go między sobą koleżanki :) Smutne, ale prawdziwe.

Łukasz, przemęczony jesteś?
A może już masz wypalenie zawodowe?
Sam to widzisz, czy sam czujesz się tak gnojony w swojej firmie?Beata B. edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 23:28

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Agnieszka Rądlewska:
Wystarczy nie dać sobie wejść na głowę...handel i podobne mu branże to nie stanowiska dla mięczaków....

Tzn. wystarczy krzyczeć głośniej od innych i nie brać pracy do domu, żeby się wyrobić.
W dobrym tonie jest też znalezienie sobie łosia który będzie do domu zabierał naszą pracę, wtedy udowonimy że jestesmy nie tylko dziarscy ale też inteligentni i kreatywni.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Wyluzujcie trochę wszyscy:-)

Zanim rozmowa zrobi się naprawdę nieprzyjemna...

A jeśli chodzi o wypowiedź Łukasza...

Cuś f tym jezd:-))))
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

NIc w tym nie ma.
Dobrze się najpierw zastanowić nad sobą a dopiero potem szukać winnych wokół. Ale to znak czasu. Po co sie zastanawiać- wiadomo, że to ONI są winni.
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Dagmara D.:
NIc w tym nie ma.
Dobrze się najpierw zastanowić nad sobą a dopiero potem szukać winnych wokół. Ale to znak czasu. Po co sie zastanawiać- wiadomo, że to ONI są winni.

Co osoba to inna opinia, psze Pani:-)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Łukasz Krzysztof P.:
Dagmara D.:
NIc w tym nie ma.
Dobrze się najpierw zastanowić nad sobą a dopiero potem szukać winnych wokół. Ale to znak czasu. Po co sie zastanawiać- wiadomo, że to ONI są winni.

Co osoba to inna opinia, psze Pani:-)
to demagogia. Zero konkretów. A najgorsze te koleżanki nie ? :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Dagmara D.:
NIc w tym nie ma.
Dobrze się najpierw zastanowić nad sobą a dopiero potem szukać winnych wokół. Ale to znak czasu. Po co sie zastanawiać- wiadomo, że to ONI są winni.
nie masz racji Dag.. a chciałbym żebyś miała.

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Łukasz Krzysztof P.:
Wyluzujcie trochę wszyscy:-)

Zanim rozmowa zrobi się naprawdę nieprzyjemna...

A jeśli chodzi o wypowiedź Łukasza...

Cuś f tym jezd:-))))

dla mnie nic w tym nie ma

To my sami stworzyliśmy taką sytuację, więc do kogo teraz pretensje?
Odpadają ci, którzy mają dość, są wypaleni, nie dają rady już zabierać pracy do domu, zaczyna ich męczyć sama obecność w takiej firmie. Pójdą do następnej i będą mieli to samo, bo tam też się będą chcieli wykazać. Nie potrafią być asertywni i tyle.
Głośno krzyczą ci co się boją.Beata B. edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 23:56
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Dagmara D.:
Co osoba to inna opinia, psze Pani:-)
to demagogia. Zero konkretów. A najgorsze te koleżanki nie ? :)

A ja coś czuję, że to początek szerszej dyskusji...

Ale szanuję Twoją opinię...

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Łukasz Zegar:
Kto głośniej krzyczy ten ma rację.
stare porzekaldo mowi:
kto krzyczy, ten nie ma racji
Często takie właśnie spostrzeżenia widzę obserwując firmy. Ci co krzyczą to awansują. Ci co zabierają pracę do domu, żeby się wyrobić - dostają jej więcej bo przecież są super specjalistami i radzą sobie coraz lepiej. Sam to widzę nazbyt często w firmach w których pracuję. Mobbing zaczyna wkraczać do mikro firm i co najlepsze często stosują go między sobą koleżanki :) Smutne, ale prawdziwe.
to juz inna sprawa
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Beata B.:
Łukasz Krzysztof P.:
Wyluzujcie trochę wszyscy:-)

Zanim rozmowa zrobi się naprawdę nieprzyjemna...

A jeśli chodzi o wypowiedź Łukasza...

Cuś f tym jezd:-))))

dla mnie nic w tym nie ma

To my sami stworzyliśmy taką sytuację, więc do kogo teraz pretensje?
Odpadają ci, którzy mają dość, są wypaleni, nie dają rady już zabierać pracy do domu, zaczyna ich męczyć sama obecność w takiej firmie. Pójdą do następnej i będą mieli to samo, bo tam też się będą chcieli wykazać. Nie potrafią być asertywni i tyle.
Głośno krzyczą ci co się boją.Beata B. edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 23:56
oj, to nie tak, nie tak.. za bardzo schematyczna diagnoza.

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Arkadiusz Piotr Z.:
Beata B.:
Łukasz Krzysztof P.:
Wyluzujcie trochę wszyscy:-)

Zanim rozmowa zrobi się naprawdę nieprzyjemna...

A jeśli chodzi o wypowiedź Łukasza...

Cuś f tym jezd:-))))

dla mnie nic w tym nie ma

To my sami stworzyliśmy taką sytuację, więc do kogo teraz pretensje?
Odpadają ci, którzy mają dość, są wypaleni, nie dają rady już zabierać pracy do domu, zaczyna ich męczyć sama obecność w takiej firmie. Pójdą do następnej i będą mieli to samo, bo tam też się będą chcieli wykazać. Nie potrafią być asertywni i tyle.
Głośno krzyczą ci co się boją.Beata B. edytował(a) ten post dnia 11.11.09 o godzinie 23:56
oj, to nie tak, nie tak.. za bardzo schematyczna diagnoza.

Nie stawiam diagnozy:-)
Piszę jak to widzę. Też kiedyś pracowałam w "hutach" i widziałam co się działo.

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Beata B.:
Nie potrafią być asertywni i tyle.
Co to znaczy asertywni?
Głośno krzyczą ci co się boją.
Pracowałem w firmie BxDx, ci ludzie wogóle nie rozmawiali ze sobą, porozumiewali się wrzaskiem i wyzwiskami.
Kto nie miał wystarczająco donośnego głosu, widocznie nie był dość asertywny.
Nie ważne było co się mówi, tylko jak.
Jak ktoś wywrzeszczał najbardziej kretyńskie polecenie, to zostało ne wykonane, a jesli próbowało się z tymi ludźmi normalnie rozmawiać, to dla nich był znak, że facet nie ma jaj.
To był poziom średniej i wyższej kadry zarządzającej, żeby znów jakis medrek nie wyskoczył z prymitywnymi robolami.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Beata B.:

Nie stawiam diagnozy:-)
Piszę jak to widzę. Też kiedyś pracowałam w "hutach" i widziałam co się działo.


"kiedyś" jest tu kluczowe :)

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Czeslaw Kowalczyk:
stare porzekaldo mowi:
kto krzyczy, ten nie ma racji

To jest pewnie porzekadło tak stare, jak zwyczaj całowania kobiey w rękę.
Obecna jeko wersja brzmi " kto nie krzyczy, ten nie ma racji".
Mile widziane jest też używanie częste słówka "spierdalaj", bo aktualne jest też porzekadło, "tłumaczą się winni i słabi", więc jak coś pójdzie nie tak, to porażką jest próba jakiekogolwiek wyjaśniania nieporozumienia, wtedy człowiek pogrąża się po uszy.
Trzeba krótko i na odlew, wtedy wiadomo że z twardzielem się ma doczynienia :)

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Robert Radoń:
Beata B.:
Nie potrafią być asertywni i tyle.
Co to znaczy asertywni?
Głośno krzyczą ci co się boją.
Pracowałem w firmie BxDx, ci ludzie wogóle nie rozmawiali ze sobą, porozumiewali się wrzaskiem i wyzwiskami.
Kto nie miał wystarczająco donośnego głosu, widocznie nie był dość asertywny.
Nie ważne było co się mówi, tylko jak.
Jak ktoś wywrzeszczał najbardziej kretyńskie polecenie, to zostało ne wykonane, a jesli próbowało się z tymi ludźmi normalnie rozmawiać, to dla nich był znak, że facet nie ma jaj.
To był poziom średniej i wyższej kadry zarządzającej, żeby znów jakis medrek nie wyskoczył z prymitywnymi robolami.

asertywny nie krzyczy, to przede wszystkim

i widziałam podobne rzeczy jak Ty w firmach gdzie pracowałam.

Obserwowałam jednego chłopaka, który nie dość, że krzyczał, to jeszcze przychodził do pracy na 6 rano (do biura), a wychodził ostatni, chciał zrobić karierę i myślał, że ktoś to zauważy. Z dnia na dzień stawał się coraz bardziej nerwowy, bo był niewyspany. Jak był niewyspany to ciągle wrzeszczał. W końcu go wywalili i taka była jego kariera. Pewnie nawet nie wiedział za co, bo przecież uważał, że jest the best i przecież nigdy się nie spóźniał, nie wychodził wcześniej z pracy, pracował jak motorek.
Tyle, że ktoś piętro wyżej zaczął się bać, że straci swoje stanowisko, no bo przecież ten niżej jest takie the best i mogą go nim zastąpić. Obaj się bali i obaj krzyczeli.Beata B. edytował(a) ten post dnia 12.11.09 o godzinie 00:09

konto usunięte

Temat: Siedź cicho i się nie wychylaj.

Arkadiusz Piotr Z.:
Beata B.:

Nie stawiam diagnozy:-)
Piszę jak to widzę. Też kiedyś pracowałam w "hutach" i widziałam co się działo.


"kiedyś" jest tu kluczowe :)

No kluczowe, bo miałam już dość i odeszłam. Ile się da pracować w takiej atmosferze?Beata B. edytował(a) ten post dnia 12.11.09 o godzinie 09:09

Następna dyskusja:

Nie można się tego nauczyć




Wyślij zaproszenie do