Temat: Toubkal 4-8.11 i może pustynia

Mam propozycję, możemy zabrać się z grupą Szymka Ciapały na Toubkal - najwyższy szczyt w Afryce Północnej. To jest trekking z napędem nożnym - również po śniegu (raki i czekan wymagane). Góra nie jest trudna technicznie, a Szymon gwarantuje, że wszyscy wejdą. Program następujący: przylatujecie do Marrakeszu i 4.11 zbiórka w hotelu Ali. 5.11 z samego rana jedziemy do Imlil, a stamtąd pieszo do schroniska pod Toubkalem (wys.3200 m npm) - wymagany ciepły śpiwór. Następnego dnia wejście na szczyt (4167m npm) i powrót do schroniska. 7.11 schodzimy na dół i wracamy do Marrakeszu - możecie zostać na miejscu, wracać do Polski albo jechać ze mną do Merzougi - z off-roadem Dades-Todra (jeżeli trasa będzie przejezdna)albo Zagora-Merzouga, trasą rajdu Paryż-Dakar. Koszt wejścia na Toubkal to 175 euro/osoba (w cenie nocleg w hotelu Ali, 2 noclegi w schronisku, kolacje oraz opieka kwalifikowanego przewodnika górskiego. PozdrawiamKatarzyna Falkowska-Warchoł edytował(a) ten post dnia 10.10.09 o godzinie 15:59

Temat: Toubkal 4-8.11 i może pustynia

Nie za duże tępo?? Wejście na Toubkal jest może i proste, ale wysokość daje w kość. Mi dosyć to uprzykrzyło wyprawę...ale było pięknie:D

Temat: Toubkal 4-8.11 i może pustynia

Wysokość może dawać w kość, dlatego wyprawa na Toubkal jest przewidziana na 3 dni, z 2 nocami w schronisku. Inni (w tym Club Alpine Francais) organizują wyprawy 2-dniowe (wejście/zejście) z 1 tylko nocą w schronisku - to już według mnie zbyt intensywne tempo (chociaż sporo ludzi tak właśnie wchodzi). Szymon jest doświadczonym przewodnikiem górskim, na Toubkalu był wielokrotnie, poza tym dostosowuje tempo do możliwości grupy, więc nie będzie źle. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku - jeżeli okaże się, że ktoś z grupy będzie miał problemy z chorobą wysokościową, może zostać w schronisku - 3200 m to jeszcze nic strasznego.
Do takiej wyprawy byłoby zresztą dobrze przygotować się kondycyjnie, można tez przylecieć dzień-dwa wcześniej, żeby mieć więcej czasu na aklimatyzację. Pozdrawiam

> Alicja Winiarska:

Nie za duże tępo?? Wejście na Toubkal jest może i proste, ale wysokość daje w kość. Mi dosyć to uprzykrzyło wyprawę...ale było pięknie:D