Temat: Tour du Mont Blanc
Witam, muszę przyznać, że w ubiegłym roku byliśmy z Żoną w czasie biegu w Chamonix, co prawda naszym celem był szczyt MB (zdobyliśmy), mieliśmy możliwość przyjrzeć się zamieszaniu jakie powstało w mieście w wyniku interesującej Ciebie imprezy.
Spotkaliśmy kilkunastu rodaków, którzy przyjechali specjalnie na bieg dookoła MB, z rozmów mogę powiedzieć, że wszyscy zapewniali o doskonałej organizacji.
Dodam, że w Chamonix masz duże biuro informacji turystycznej, w którym pracują rzetelni ludzie.
Spanie na polu namiotowym bez tragedii, ceny akceptowalne - lekkie dla budżetu.
Widzieliśmy z siodła motocykla trasę biegu w kilku miejscach przecinała drogę. Ten bieg przyciąga tylu kibiców co polskie Tour de Pologne. Przygotuj się jednak na najgorsze i zbuduj dobrą formę. Byliśmy w Chamonix kilka dni, zawodnicy biegali właściwie wszędzie. Większość spotkanych trenujących biegaczy, miała strój wyposażony w kamelbagi i mniejsze bidony.
Generalnie, nie znam się na bieganiu, ale niektórzy trenujący mieli wręcz zbroje przemyślane po inżyniersku.
Przygotuj się też na szybko zmieniającą się pogodę. Temperatura lubi wariować raz jest super gorąco a za kilka godzin strasznie zimno. Widać było super lekki ekwipunek u trenujących.
Jeśli zdecydowałeś się na udział w tej imprezie to nie oszczędzaj grosza, widoki jakie będziesz widział w czasie biegu wynagrodzą Ci każdą wydaną złotówkę.
Weź też pod uwagę fakt tych okrutnych różnic wysokości, przecinając trasę odczuwałem, że motocykl słabnie z braku powietrza. Nie mam zielonego pojęcia jak biega się w takich warunkach, ale spodziewam się, że bez dobrej aklimatyzacji przynajmniej kilkudniowej możesz mieć poważne problemy z uzyskaniem czasu porównywalnego do tego jaki uzyskujesz w Polsce.
Podsumowując, trzymam kciuki.