Kamil
Gliński
Student, Uniwersytet
w Białymstoku
konto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
a nie prościej byłoby zacząć po prostu pisać? to lepsza droga niż szukanie mecenasa. nikt ci nie każe od razu gonić z tekstem do wydawcy, ale jak nie zaczniesz "grzeszyć" do szuflady, to nie zaczniesz w ogóle. każdy tak robi i albo coś z tego wyjdzie, albo nie. a co do warsztatów, to połowa postów na tym forum jest na ten temat:D sami sobie je zorganizowaliśmy:Dkonto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
Wiesz co jest napisane na nagrobku Charlesa Bukowskiego? "Don't try" co jego żona tłumaczy: "Jeżeli spędzasz cały czas próbując, wtedy wszystko co robisz to tylko próbowanie. Więc nie próbuj. Po prostu rób" i to też mogę poradzić Tobie. Jeśli dusza artysty naprawdę siedzi w Tobie, dasz radę, usiądziesz, napiszesz co trzeba, nawet pracując wiele godzin. Uda się, ale trzeba zacząć działać, a nie o tym działaniu mówić.Mecenasów nie ma... trzeba samemu siedzieć i pisać, pisać, pisać, a do tego sporo czytać. A jak się napisze to od tego jest to forum, żeby ludzie oceniali, radzili, pomagali. To już dobry początek ;-)
Jan Sobczak właściciel, aloha
Temat: Pytanie o przyszłość
powiem tak: dusza artysty to nie to samo co bycie artysta. artysta to taki stan ze nie ma miejsca na obiekcje typu a co zrobic zeby zaczac, a moze sie przyczaic na zmywaku. artysta bierze i robi, jst tak pelen pasji, ze nawet mu takie rozterki nie przychodza do glowy.ten co ma dusze artysty, szczegolni jeszcze we wlasnej ocenie najczesciej chcialby spijac te iluzoryczna smietanke jaka wedlug niego towarzyszy zywotowi artysty. hoguw!
Marta K. czas na zmiany
Temat: Pytanie o przyszłość
a przeczytaj powieść o zyciu Jacka Londona - żeglarz na koniu - autorstwa Irving'a Stone'amnie utkwiło w pamięci (a czytaam to kilkanaście lat temu), jak nie spał po nocach, bo pracował....ale pisał....przed pracą godzinę, po pracy.... itd...
chyba powinnam sobie jeszcze tę ksiażkę przypomnieć:) (chociaz akurat za tworczościa Londona nie przepadam)
konto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
jan sobczak:
powiem tak: dusza artysty to nie to samo co bycie artysta. artysta to taki stan ze nie ma miejsca na obiekcje typu a co zrobic zeby zaczac, a moze sie przyczaic na zmywaku. artysta bierze i robi, jst tak pelen pasji, ze nawet mu takie rozterki nie przychodza do glowy.
ten co ma dusze artysty, szczegolni jeszcze we wlasnej ocenie najczesciej chcialby spijac te iluzoryczna smietanke jaka wedlug niego towarzyszy zywotowi artysty. hoguw!
Otóż to. Jeśli ktoś ma talent, to niech się zabierze do roboty, zamiast gadać.
Bez ćwiczenia warsztatu - w jakiejkolwiek dziedzinie sztuki - zostaje się artystą we własnym mniemaniu. Nieszczęśliwym oczywiście ;P
A najpierw trzeba być dobrym rzemieślnikiem. Kropka.
konto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
A co autor wątku na nasze wynurzenia? Pomogliśmy? :-)konto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
mam nieodparte wrażenie, że chyba nie;)
Kamil
Gliński
Student, Uniwersytet
w Białymstoku
Temat: Pytanie o przyszłość
A autor tego wątku za Wasze wynurzenia jest bardzo wdzięczny. Dużo mi to dało do myślenia (heh znowu myślenia, a nie robienia - ale weź i weź...). Kiełkuje u mnie myśl, że jest najwyższa pora coś w swoim życiu poprzestawiać, poprzemeblowywać, aby było w nim miejsce na kącik z biurkiem, jasna lampką i piórem. Pierwszym meblem, za który sie właśnie złapałem, jest praca - teraz muszę przesunąć ją na lżejszą i mniej energochłonną. I dlatego mniej czasu na żywe uczestniczenie w dyskusji. Ale zapewniam - czytam Was i to z przyjemnością i uwagą.konto usunięte
Temat: Pytanie o przyszłość
W takim wypadku pisać wszędzie - w podróży, w poczekalni, na spacerze, w drodze, na zakupach, jak się myje zęby, robi kanapki, pochłania batonika - pisać, tak, pisać, ale w myślach, składać zdania i potem przelewać to szybciutko na papier, w wolnej chwili oddechu, wydusić z siebie te ostatnie resztki tchu na wyładowaniu tuszu z długopisu (tudzież wystukać mnóstwo literek na klawiaturze). Analizować, werbalizować, a potem spisywać. Nawet nie zaglądać za często tutaj, tylko pisać ;) Wtedy jest i czas i miejsce :PNastępna dyskusja: