Temat: Czym dla Was jest strategia Utrzymania Ruchu?
Pozwolę sobie dołączyć do (chyba) już zakończonej dyskusji i być może odświeżyć temat. Jestem na samym dole tego łańcucha, ale pomimo tego ja jaki i wielu moich kolegów ze służb utrzymania ruchu zdajemy sobie sprawę , ze liczy się w przenośni i dosłownie każda złotówka .
Trzeba rzetelnie usiąść i policzyć co się bardziej opłaca : prewencyjne wymienianie nawet bardzo drogich elementów , czy strata spowodowana przerwą w produkcji. Zależy czy zatrzymujemy jedną maszynę z dwudziestu podobnych , czy zatrzymujemy całą linię produkcyjną – wszystko to można policzyć.
Jeśli uważamy , ze pracownicy służb utrzymania ruchu są zbyt drodzy to policzmy ile pieniędzy stracimy na to aby rzetelnie wykonujący swoje obowiązki pracownik po odebraniu zgłoszenia udał się do komputera , utworzył zlecenie, udał się na interwencję, wykonał ją , ponownie skorzystał z komputera w celu dodania komentarza. I tak kilkanaście razy na zmianę. A niejednokrotnie zdarza się , ze oprócz zleceń bieżących musi wypełniać raporty zmianowe. A czas leci ..
Nie mam nic przeciwko systemom „wspomagających” produkcje , ale bez integracji z innym systemami np. wizualizacji, powiadamiania, raportowania , planowaniem produkcji, magazynowaniem , etc.. stają się kulą u nogi a nie pomocą - to one zużywają zbyt dużo(naszego) czasu.
Dlatego , jeśli chcemy zaoszczędzić „trochę” pieniędzy pomyślmy jak zautomatyzować proces. 1.Zaczynimy od samych urządzeń, niech same w sposób zupełnie automatyczny wysyłają zgłoszenia o usterce np. z numerem alarmu.
2. Jeśli dostarczymy pracownikom produkcji łatwy w obsłudze system pomocy np. wpisz nr alarmu - > otrzymasz podpowiedź , to zredukujemy o ponad połowę ilość drobnych zleceń. Najlepiej jeśli HMI na to pozwala, a jeśli nie to np. tablet
3.Jeśli powiążemy ten system pomocy z system logowania się to otrzymujemy dokładne dane dotyczące zarówno czasu zgłoszenia, id operatora, czas przybycia pracownika UR oraz czas zakończenia zlecenia – i będą to dane najbardziej miarodajne
4. Ponadto system pomocy powinien zawierać również informacje potrzebne(przydatne) pracownikowi UR. Schemat , procedury, zdjęcia lub filmy instruktażowe, potrzebne i dostępne części wraz z ich lokalizacją – wbrew pozorom znalezienie usterki jest zdecydowanie trudniejsze niż jej usunięcie.
5. Aby pieniądze nie leżały bezczynnie na półce potrzebna jest minimalizacja stoków magazynowych poprzez monitorowanie i przewidywanie zużycia drogich podzespołów lub czasochłonnych napraw. np. poprzez monitoring temperatury, wibracji łożysk w serwo-napędach, pomiary i rejestracja prądu(momentu)w układach o dynamicznym obciążeniu, czasu przełączania zaworów, itp.
To kilka przykładów realnych do wykonania propozycji, w które powinny być wyposażone CMMS’y a nie setki rubryk do ręcznego wypełnienia. Dobrze napisany algorytm wskaże newralgiczne obszary, podpowie najlepiej i najgorzej wykonane zadania, a przede wszystkim zaoszczędzi nam wszystkim tak cenny czas.