Temat: Rowerzysto wskakuj na rower!
Ja tam na rowerze byłemm przy temp -22st:)(wg zegaru)-30 st(wg TV wraz z czynnikiem chłodzącym wiatru:P czy jakoś tak to się tam zwie:P).Szalik i czapka były jak kask.:P(przynajmniej jak by nie patrzeć :P kask za free:P).
Tak po za tym rok temu ferie 2010:) zrobilem wyprawe mroźna wyprawa ferie 2010 (
http://bikeboard.pl/index.php?d=turystyka&g=31&art=382... wyprawach w zimę rok temu dostałem zapalenia płuc:)(wykończenie organizmu)
W te wakacje Wzdłóż Wisły:)(
http://bikeboard.pl/index.php?d=turystyka&g=31&art=414... na rowerze od 8 tys-12 tys. W tamtym roku 8 tys:P( w same wakacje 5 tys km)(bo w październiku miałem wypadek:) i rower trochę zniszczony:).Ogólnie to na rowerku mam przejechane przez 8 lat:P(cała moja kariera:P) 60 tys km:P.
A wraacającto ja nie wskakuję na rower:P tylko wsiadam:P upadki na ramę z wyskoku nie sa zbyt przyjemne:P)
Na rowerze byłem też przy temp:P ponad 40 st:P.(wakacje nad morze 2009)(więcej na stronie
http://krossiaki-walcz.prv.pl ze starymi wycieczkami i
http://mtr.dl.pl z nowymi wizjami i wycieczkami)
Wjechałem też kiedyś w centrum chmury burzowej(grad,obniżenie temp,latające gałęzi wielkości ramion i nóg koło głowy,pioruny padały obok w drzewa).Pogoda była tak brzydka że ludzie na krajówce zatrzmywali się.Średnia z wałcza do Piły wyniosła ok 60km/h na trekingu(co prawda jechałem z wiatrem(z chmurą),i dość dużo z górki).Za zakrętem pod wpływem ciągu tira i witr wywróciłem się na jezdnie.Jak by mało było tego było to za zakrętem.W oddali widziałem zbliżającego się auta.(wstałem szybciej jak spadłem:)).I dalej w trasę.Z wałcza wyjechałem o 23:30 a w Pile byłem o północy:).