Bartosz
Szczepański
właściciel, JAB
Usługi Doradztwo
Handel
Temat: rowerem do Włoch
Witam,Macie jakieś doświadczenia z transportem rowerów do Włoch? Pedałowanie i auto odpadają.
Zdążyłem się zorientować w paru możliwościach (o tym niżej) ale jestem ciekawy opinii tych, którzy już coś takiego ćwiczyli.
- pociąg. Niestety odpada ze względu na czas przejazdu (ca. od 25 do 35 godz.) i przesiadek ( od 3 do 6). Raczej dla mnie niewykonalne z 4 letnim dzieckiem, żoną, bagażami, przyczepką dla dziecka i rowerami.
- samolot. Cenowo około 1800 zł (całość w dwie strony) ale rowery trzeba rozmontować do przelotu. Boję się, że po "przerzucaniu" przez bagażowych już ich nigdy samodzielnie nie złożę do kupy. Poza tym zmusza mnie to do robienia pętli a tego chciałbym uniknąć (wolałbym przejechać np. wschodnie wybrzeże od Wenecji w dół)
- autokar. Wydaje się najlepszym wyborem i najtańszym. Jednak ciężko z rowerami - każdorazowo kierowca decyduje czy może wziąć rower - czy ma tyle miejsca. Jest tu więc spory kawał niepewności. Zaletą oprócz ceny jest to, że mogę wysiąść w jednym miejscu, a w powrotną drogę wsiąść w innym.
- fracht. bzzz... bzzz... brak danych ale może to być jakaś opcja. Wysłać sprzęt kurierem i odebrać na miejscu.
Czekam na Wasze doświadczenia i opinie (także o samych Włoszech rowerowo - bezpieczeństwo, warunki etc.)
Pozdrawiam