Tomasz Franikowski wlasciciel, explorer
Temat: Rower i małe dziecko
witam wszystkich, jako że od paru miesięcy posiadam przyczepkę postanowiłem skrobnąć coś o wieku wożenia dziecka.U mnie wygląda to tak, syn 6 miesięcy ma, od 2 miesięcy na przejażdżki go zabieram, leży w hamaku (chariot cougar 1), jestem turystą szosowym więc jeździmy drogami, alejkami..generalnie wszędzie tam gdzie asfalt lub kostka. co do bezpieczeństwa i wygody, moim zdaniem dziecko jest bardzo dobrze odizolowane od wibracji. zsumujmy 3 rzeczy które biorą udział w amortyzacji:
1-hamak
2-amortyzacja (dobrze wyregulowana, ustawiona)
3-opony (niskie ciśnienie znacznie podwyższa komfort malucha)
wszystko to powoduje że nasz maluszek ma naprawde miękko, wszystkie wyboje są wybierane na miękko, widać do bo dziecko porusza się w hamaku jak na huśtawce w przypadku gdy wjedziemy w jakąś dziurę.
Na najgorsze wibracje naraża malucha mama która pociska wózkiem (np. typu parasolka) o małych kółkach z kiepską amortyzacją lub jej brakiem, po brukowej kostce lub po nierównościach idąc pieszo na spacer. To właśnie te krótkie twarde impulsy które docierają do dziecka mogą szkodzić mu najbardziej.
co do hamaczka, zastanawiałem się dlaczego producent odradza stosowanie z rowerem, skoro jak wcześniej wspomniałem jest jednym z elementów tłumiących drgania. może dlatego że po prostu dziecko do 1 roku jest małe, wrażliwe i samo ciąganie go rowerem jest samo w sobie bardziej ryzykowne? choć ja tak nie uważam.
jedynym sensownym wytłumaczeniem jest to że hamak podwyższa środek ciężkości przyczepki o jakieś parenaście cm. powpduje to że przyczepka może być bardziej wywrotna i mniej stabilna. jednak przy rozsądnej jeździe po gładkich nawierzchniach nie jest to coś co bardzo obniży poziom bezpieczeństwa, który i tak w przyczepce jest duży.