GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Nocne jazdy

a ja kursuje w miare regularnie do wawy z piastowa (jakies 14 km w jedna strona... do centrum :) ) zwlaszcza w weekendy.
wyjezdzam nieco wczesniej zeby np do castoramy/leroya zajrzec lub cos innego z wyniklego grafiku po drodze zalatwic a jak juz wszystko jest pozamykane to czas najwyzszy zeby jakis lokal odwiedzic :)
mozna sie napic spokojnie i zabawic.
jadac oplotkami i ciemnymi ulicami,peryferiami jest czas na przemyslenia i refleksje... zmniejsza sie rowniez prawdopodobienstwo spotkania z "niebieskimi" a to jak nieco alko jest we krwi
tak czy inaczej glownym powodem jest swoboda i niezaleznosc w przemieszczaniu, czemu towarzyszy mily dla ucha szum opon :)
samochodow wtedy malo i jest czym pooddychac, a jesli juz sa i powstaja korki to wiadomo... nie czekamy tylko jedziemy:)
same zalety!!!
pozdrawiam wszystkich
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nocne jazdy

Bartosz Idczak:
Co racja, to racja. Nocne wycieczki pozostawiają wrażenie - któregoś razu z kolegami nocą pojechaliśmy lasem do Wojnowic k. Wrocławia, chyba nawet późną jesienią - mgła, wilgoć, zimno...
A można wiedzieć które to Wojnowice koło Wrocławia wybraliście?:)
Link do wypowiedziLink
Stanisław K.

Stanisław K. jack of all trades

Temat: Nocne jazdy

pawel witkowski:
mozna sie napic spokojnie i zabawic.
jadac oplotkami i ciemnymi ulicami,peryferiami jest czas na przemyslenia i refleksje... zmniejsza sie rowniez prawdopodobienstwo spotkania z "niebieskimi" a to jak nieco alko jest we krwi


Ciiicho. Takie rzecz zachowujemy dla siebie. Propagujemy rozsądne i trzeźwe jeżdżenie przecież.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nocne jazdy

he he trzeźwe myślenie... kumplowi zabrali prawko... kiedy jechał rowerem :D:D:DRadek M. edytował(a) ten post dnia 24.05.08 o godzinie 08:55
Link do wypowiedziLink
Bartosz I.

Bartosz I.

Temat: Nocne jazdy

Iwona S.:
Bartosz Idczak:
Co racja, to racja. Nocne wycieczki pozostawiają wrażenie - któregoś razu z kolegami nocą pojechaliśmy lasem do Wojnowic k. Wrocławia, chyba nawet późną jesienią - mgła, wilgoć, zimno...
A można wiedzieć które to Wojnowice koło Wrocławia wybraliście?:)

Ja znam tylko te jedne na zachód od miasta przez las mokrzański. Jedzie się przez Leśnicę i stamtąd zielonym szlakiem aż do "pałacu na wodzie".
Dziś właśnie tam byliśmy z kumplem... :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nocne jazdy

Bartosz Idczak:
Iwona S.:
Bartosz Idczak:
Co racja, to racja. Nocne wycieczki pozostawiają wrażenie - któregoś razu z kolegami nocą pojechaliśmy lasem do Wojnowic k. Wrocławia, chyba nawet późną jesienią - mgła, wilgoć, zimno...
A można wiedzieć które to Wojnowice koło Wrocławia wybraliście?:)

Ja znam tylko te jedne na zachód od miasta przez las mokrzański. Jedzie się przez Leśnicę i stamtąd zielonym szlakiem aż do "pałacu na wodzie".
Dziś właśnie tam byliśmy z kumplem...

Tak zapytałam, bo są jeszcze drugie Wojnowice w kierunku na Jelcz-Laskowice:)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj