konto usunięte

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

Hey,

Dziś wpadłem na pomysł zorganizowania wyprawy rowerowej przez polskie Góry ... w zimowej aurze.
Spojrzałem na mapę i wstępnie wyznaczyłem trasę - Zagórz, Piwniczna, Zakopane, Kłodzko, Śnieżka, Jelenie Góra. Wyszło około 730 km.
Myślę że na pokonanie tego dystansu wystarczy 9 dni (czyli 5 dni urlopu ;))
Noclegi oczywiście w domach/schroniskach.

koszt - trudno powiedzieć. Liczę na znalezienie sponsorów.

Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do współorganizacji i współudziału.Radek Rysiek Dumania edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 13:37

konto usunięte

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

Do takiej trasy to musi byc snieg a jazda tylko szczytami,

oups! Wiekszosc gor w POL jest niedostepnych dla rowerow :(

jak wiec to widzisz?
Bartosz Suchecki

Bartosz Suchecki Poszukuję pracy:
Turystyka
przyjazdowa i
wyjazdowa. Ochro...

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

Witaj. Jak w górach dowali śniegu, to nie wyobrażam sobie jazdy na rowerze. 30 cm nieubitego śniegu i draka. Tego bym się bał.
Roweruję całą zime po mazowszu, ale raczej przemierzam lekko przedeptane Lasy Chojnowskie. Ale jazda po kopnym śniegu to nie jest zabawa na wiele km.

Tak przynajmniej mi się wydaje :-)

Pozdrawiam

Seco
Rafał Sieradzki

Rafał Sieradzki Copywriter, Film
maker, Cook, Working
at Heights

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

super pomysl. Jestem chetny. mysle ze oczywiscie da sie to zrobic, ale nie szczytami, jak coponiektorzy tu sugeruja tylko drogami. zdarzylo mi sie jezdzic zasniezonymi drogami. zaspy sa faktycznie ciezkie, i tempo znacznie siada, ale nie jest to niemozliwe (trzeba tez uwazac na sliskich zjazdach).

polecam relacje z zimowej wyprawy rowerowej przez himalaje:
http://wyprawy21.cykloid.pl/relacje/tybet-zima-2007/ty...

jest mistrzowska, moim skromnym zdaniem.

konto usunięte

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

no nie no, jasne że drogami. pomysł jazdy szczytami wydał mi się niedorzeczny więc nie skomentowałem.

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

A o jakim miesiacu myslisz?
Moze jakis bliższy temin.

Radosław Ryszard Dumania:
no nie no, jasne że drogami. pomysł jazdy szczytami wydał mi się niedorzeczny więc nie skomentowałem.
Bartosz Suchecki

Bartosz Suchecki Poszukuję pracy:
Turystyka
przyjazdowa i
wyjazdowa. Ochro...

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

Witaj. Jazda szosami to co innego. Tylko lepiej by było, milej, jakby drogi raczyły być zaśnieżone i lekko przedeptane samochodami.
Wtedy jazda to sama rozkosz. Co innego błotna breja po przejechaniu solarki. Nie wiem czy na planowanej przez Ciebie trasie solarki bywają. Tak się zastanawiam, czy dla pełni szczęścia
nie pojechać na Słowację. Tam nie solą tylko sypią żwirkiem. Super się jedzie a i roweru nie szkoda :-)

Seco

konto usunięte

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

roweru mi nie szkoda bo i tak jest na wymarciu.
luty.

Temat: Luty 2010 - zimowa wyprawa rowerowa

Ja przedwczoraj :P czylii sobota
Gorzów Wlkp.-Myślibórz-Pyrzyce-Gryfino-Szczecin 150km I dzień koszt 45złTEmperatura startowa :-13,5 st C;Najniższa temperatura -20 st C,NAjwyższa (Szczecin) -5 st C;JAzda:14 godz,przerwy 5godz(2 godz na jednej stacji koło myśliborza od 6:00-8:00
Szczecin-Pyrzyce-Gorzów Wlkp. 110km II dzień koszt 80zł Temp. startowa -10(godz 16)
Temp. najniższa ok-21 ale mogło być mniej(tyle odczytałem na termometrzer na krajówce (godz.23-00:30) ;Jazda 9 godz(przerwy 4,5 godz)
Nocleg za free u kuzyna.

Następna dyskusja:

WYPRAWA ROWEROWA RUMUNIA + ...




Wyślij zaproszenie do