GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Moja rakieta, towarzyszka krwi i potu wylanego podczas nauki pierwszych ruchów i uchwytów na korcie, po latach współpracy zasłużyła sobie na nową owijkę. Sam ją dzielnie nawinąłem (z małą pomoca youtuba) i byłoby po sprawie ale przy okazji dowiedziałem sie że to nie taka prosta sprawa, bo właściwie to owijek rodzaje są 2 - bazowe i wierzchnie. Nowa owijke nawinąłem na to co pozostało po starej. Czy ja grałem korzystając "od nowości" tylko z owijki bazowej? Czym różni się owijka bazowa od wierzchniej? Czy nowe rakiety posiadają oba typy nawijek czy raczej z nową rakietą jednocześnie powinniśmy nabyć owijkę wierzchnią?
Link do wypowiedziLink
Mateusz W.

Mateusz W. Exen

Temat: Jak to jest z owijkami...?

nowe posiadaja tylko bazowa. bazowa jest duzo grubsza (i duzo dluzej wytrzymuje)

przyklad replacement grip (bazowa):
http://www.tennis-warehouse.com/descpageACBAB-BLG.html

przyklad over grip (wierzchnia):
http://www.tennis-warehouse.com/descpageACBAB-BEASYG.html

mozna korzystac tylko z bazowej ale generalnie sie tego nie robi. bazowej na ogol sie nie zuzywa (zuzywa sie over grip)
Link do wypowiedziLink
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Jest tak jak mówi Mateusz. Owijka bazowa zresztą nie zapewnia tekiego grip'u jak zewnętrzna. Każda owijka w miarę upływu czasu i tak wchłonie pot, wytrze się itd.

W moim przypadku owijkę zmieniam co 3-4 gry. Warto też sprawdzić co Ci pasuje. Ja używam dość taniego niebieskiego Technifibre'a, bo najbardziej mi pasuje :-)

Pozdr.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Wygląda, że nie grasz strasznie intensywnie. W tej sytuacji zbyt częsta wymiana zewnętrznej owijki i zbyt długie przemyśliwania nad wyborem jej rodzaju nie będą mieć tak ogromnego znaczenia na samym korcie. Kup coś prostego i taniego. Ważniejsza jest bazowa, jej grubość i twardość. Tu musisz dobrać sobie właściwą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Dziękuje za odpowiedzi. Jak widać cały czas człowiek się uczy :) continus progress
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

ja bym Ci proponowal tylko przetestowac owijki suche i lepkie, np w protenisie, ale pewnie nie tylko tam, mozna kupic na sztuki prospro w dobrej cenie, to ma imho dosc duze znaczenie, zreszta zagrsz jedna potem druga i sam zobaczysz ;)Mateusz Teperek edytował(a) ten post dnia 05.08.09 o godzinie 18:58
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Robert, następnym razem owijkę bazową nawijaj po zdjęciu starej (a nie na jej pozostałości ;-) ). Nie łatwo usuwa się starą owijkę bazową, ale jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość, żeby bezinwazyjnie oczyścić rączkę, a dopiero potem nawinąć nową bazówkę.
Zestawienie, które sam zawsze stosuję i mogę polecić jest takie:
1) owijka bazowa skórzana (każdy mój dotychczasowy zakup skóry to Wilson Leather)
2) a na górę owijki wierzchnie:
- w upalne dni latem: Tourna Grip, Unique (niebieska, sucha) - rewelacyjny, właściwie najlepszy uchwyt i wchłanianie potu, ale kosztem bardzo krótkiej trwałości (nie wiem, czy już jest dostępna w Polsce w rozsądnej cenie, ale chyba wciąż lepiej zamawiać w US w większej ilości)
- na zimne dni: Wilson Pro Overgrip (biała, lepka)- również świetny uchwyt, ale przy okazji wręcz rekordowa trwałość. Np. jeszcze w latach '90 nie do pomyślenia było, żeby owijka wierzchnia była tak trwała. Tego modelu nie da się podrzeć - zmiany dokonuje się właściwie wtedy, gdy owijka robi się zbyt sucha (po prostu wtedy już nie wchłania i rakieta potrafi przekręcać się w dłoni).

Wszystkie te owijki chyba najlepiej kupować przez internet w Tennis Warehouse w większym zapasie. Pomijając ryzyko zaginięcia przesyłki (jak to miałem raz w 2005 roku, podczas żywiołu katrina), zamówienie np. dwóch, trzech szpul po 15-30 owijek jest dużą oszczędnością, nawet wliczając koszt przesyłki.

Tak na marginesie - to zestawienie, które stosuję działa w taki sposób, że bazowa owijka skórzana wystarcza właściwie na dziesięciolecia (na niektórych moich rakietach mam jeszcze oryginalnie nawinięte 25 lat temu skóry, które wciąż są w stanie bardzo dobrym), z kolei overgrip'y wystarczają na np. 3-4 godziny gry Tourna Grip'em lub duuuoożo godzin gry lepkim Wilsonem Pro Overgrip.
pozdrawiam :)Marek Czaja edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 00:08
Link do wypowiedziLink
Jakub Fila

Jakub Fila Inżynieria / finanse
/ zarządzanie

Temat: Jak to jest z owijkami...?

O - właśnie miałem napisać o Wilson Pro Over Grip, którego nawinąłem po zużyciu wszystkich niebieskich Tecnifibre'ów. Bardzo fajna owijka, choć polemizowałbym co do jej niezniszczalności :-)

Co do owijki bazowej, moje ukochane ProStaff'y 6.0 były kupowane pod koniec lat 90tych i na pocz. naszego wieku, a mają wciąż oryginalne skórzane owijki bazowe.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Jakub Fila:...
Co do owijki bazowej, moje ukochane ProStaff'y 6.0 były kupowane pod koniec lat 90tych i na pocz. naszego wieku, a mają wciąż oryginalne skórzane owijki bazowe.

Również miałem na myśli Pro Staff Original, gdy pisałem o skórach :-)
Jeden z pięciu moich P.S. Midsize jest z połowy lat '80 i też nie mam ciągle powodów do zmiany owijki bazowej.
Link do wypowiedziLink
Dariusz Wojewodzki

Dariusz Wojewodzki TAM

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Witajcie,

Kupiłem ostatnio bazówkę Head Prestige Pro.
Okazało się, że owijka jest bez kleju. Czym coś takiego się przytwierdza do rakiety?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak to jest z owijkami...?

Dziwne, że bazówka bez kleju...
Można użyć cienkiej taśmy dwustronnej. Najpierw przykleić jej pasek na całą długość spodu owijki, a potem już owijkę na rakietę.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj