Temat: Tanie latanie, kosztem bezpieczeństwa?
Tytuły mają to do siebie, że mogą być, a nawet czasem powinny być wieloznaczne. W tym przypadku można go zinterpretować na różne sposoby, ale również w kontekście rzeczywistego tematu wątku - jeśli latanie nadal ma być tanie, to kto zapłaci za wysokiej klasy ochroniarzy, mających przejść pozytywnie wszystkie testy. Związek z lataniem jest chyba oczywisty?
Pozostaje jednak pytanie, czy dyskusja powinna się tutaj toczyć wokół tytułu, czy stricte wokół tego, jakie skutki i czy jakieś skutki, będzie miało zaangażowanie ochroniarzy na lotniskach. Jak brakuje merytorycznych argumentów, to żadną sztuką jest czepiać się literówek, przygodnych błędów albo tytułów. Tylko, czy o to powinno chodzić w dyskusji?
Pan Maciej podał linka do komentarza ULC, ale ten komentarz w żaden sposób nie wyjaśnia tego, na kogo zostaną przerzucone opłaty, co słusznie zauważa pan Kamil.
Poza tym każdą wypowiedź na GoldenLine można uznać za formę reklamy - choćby autoreklamy, natomiast dziwię się, że niechęć budzi chęć rozmowy na określony temat, zainicjowany na własnym portalu, a nie odstręczają bezpośrednie formy agitacji na własną rzecz albo rzecz pracodawcy. Zwłaszcza, że temat interesujący, a nie każdy śledzi informacje w mediach i sam do niego dotrze. Może więc warto wrócić do głównego wątku dyskusji i zrezygnować z wymiany zdań, która powinna mieć miejsce w mniej publicznym miejscu.