Błażej Kostra

Błażej Kostra instruktor, Wolf
Centrum Szkolenia
Survivalowo
Specjalist...

Temat: Zlamany palec

Kuba Ł.:
Złamanie, leci krew, obficie. Zakładasz opaskę uciskową. Luzujesz, znowu mocno leci, zaciskasz. Nie ma pomocy z zewnątrz. W końcu gościa ratują, ale noga jest do amputacji.
1. Miałeś prawo do założenia opaski uciskowej narażają gościa na utratę nogi?
2. Co by było, gdybyś jej nie założył?
3. Nie wiedziałeś, że trzeba luzować opaskę, zawiązałeś ją i zostawiłeś na 6h. Czy udzieliłeś pomocy czy będą Cię sądzić za to, że nie luzowałeś opaski i udzieliłeś pomocy nie mając o tym pojęcia?
Ale w tym wypadku lepiej mieć "niewiedzę" i jej nie luzować... Powyższa wiedza odnośnie luzowania jest już nie aktualna. Po założeniu opaski (stazy)"luzuje" ją lekarz na chirurgii
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
Oto jej treść:
„Zastosowanie jakiegoś środka dającego bodaj nadzieję, tam gdzie grozi śmierć jest zawsze słuszniejsze niż nie uczynienie niczego.

Czyli zgodnie z tą zasadą, jeśli mam przy sobie leki ponadpodstawowe, to mogę je podać :-) Z resztą podałbym je tak czy siak.
Błażej Kostra:
Ale w tym wypadku lepiej mieć "niewiedzę" i jej nie luzować... Powyższa wiedza odnośnie luzowania jest już nie aktualna. Po założeniu opaski (stazy)"luzuje" ją lekarz na chirurgii

Tak wiem. Mam wytyczne dla żołnierzy brytyjskich z 43 roku i tam jest napisane, żeby luzować opaskę co 15 minut. Wiadomo, że to było przed Wietnamem i wiele rzeczy z pierwszej pomocy jeszcze kulało.
Z drugiej strony wiem, że na zupełnym zacisku, kończyna może być przez ok 1,5h (tak się robi przy operacjach), później trzeba luzować. Będąc w terenie polegałbym na tej wiedzy właśnie, a nie na zasadzie, że opaskę luzuje lekarz.
Wytyczne PP są jasne - dzięki Bogu. Jeśli natomiast ktoś wie więcej, niech postępuje zgodnie z tą wiedzą. I tak na przykład zasada mówi, że: jeśli ktoś nie oddycha, to jest to powód do rozpoczęcia resuscytacji, od ucisków klatki piersiowej poczynając. A jeśli ktoś, dla zabawy nawdychał się helu i zemdlał, przestał oddychać, to też ucisk klatki piersiowej? Ostatnio ktoś mi zadał takie pytanie. Wg wytycznych TAK, ale jeśli trochę się wie, jak człowiek działa, to można sprawdzić tętno. Jeśli jest, to po co uciskać klatkę? Oczywiście nie ma takiej potrzeby. Wystarczy kilka wdechów (niekoniecznie 2), gość sam zacznie oddychać i po sprawie.Kuba Ł. edytował(a) ten post dnia 19.04.11 o godzinie 22:32
Błażej Kostra

Błażej Kostra instruktor, Wolf
Centrum Szkolenia
Survivalowo
Specjalist...

Temat: Zlamany palec

Wszystko zależy od sytuacji i miejsca. Amerykanie ratują kończy, na których staza była nawet 6 - 8 godzin. Wiedza, jaką dysponujemy obecnie, daje nam podstawy do tego abyśmy takiej opaski nie ściągali (wstrząs septyczny). Zaryzykował bym stwierdzenie, iż w warunkach survivalowych łatwiej uratować (amputować) kończynę niż wyleczyć takowy wstrząs...
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Kuba Ł.:
Andrzej P.:
Oto jej treść:
„Zastosowanie jakiegoś środka dającego bodaj nadzieję, tam gdzie grozi śmierć jest zawsze słuszniejsze niż nie uczynienie niczego.

Czyli zgodnie z tą zasadą, jeśli mam przy sobie leki ponadpodstawowe, to mogę je podać :-) Z resztą podałbym je tak czy siak.

Jeśli człowieka uratujesz - być może nie poniesiesz konsekwencji przekroczenia kompetencji.
Jeśli jednak nie - bądź pewien zmasowanego ataku ze strony Izby Lekarskiej. Żaden bowiem inny zawód nie chroni swoich praw tak zazdrośnie. Vide często spotykany napis na koszulkach ratowników medycznych: "Leczenie przez noszenie" ;p
Błażej Kostra:
Ale w tym wypadku lepiej mieć "niewiedzę" i jej nie luzować... Powyższa wiedza odnośnie luzowania jest już nie aktualna. Po założeniu opaski (stazy)"luzuje" ją lekarz na chirurgii

Tak wiem. Mam wytyczne dla żołnierzy brytyjskich z 43 roku i tam jest napisane, żeby luzować opaskę co 15 minut. Wiadomo, że to było przed Wietnamem i wiele rzeczy z pierwszej pomocy jeszcze kulało.
Z drugiej strony wiem, że na zupełnym zacisku, kończyna może być przez ok 1,5h (tak się robi przy operacjach), później trzeba luzować. Będąc w terenie polegałbym na tej wiedzy właśnie, a nie na zasadzie, że opaskę luzuje lekarz.
Wytyczne PP są jasne - dzięki Bogu. Jeśli natomiast ktoś wie więcej, niech postępuje zgodnie z tą wiedzą.

Jeśli ma się wiedzę, że:
- opaska zaciskowa miażdży naczynia, nerwy i mięśnie,
- w odciętej od przepływu krwi części kończyny gromadzą się mikroskrzepy i szkodliwe produkty przemiany materii,
to powinien umieć także wyciągać z tej wiedzy wnioski.
Opaski się nie luzuje, a lekarz w szpitalu najpierw też poda środki hemolityczne, zanim opaskę usunie. Kończyna i tak zwykle nadaje się do amputacji, jednak takie postępowanie jest zgodne z sekwencją priorytetów ratowniczych: życie > zdrowie > uroda i na końcu ew. mienie.
W 1943 - i jeszcze długo później - nie znano opatrunku uciskowego, ani wiedza o skutkach działania opaski zaciskowej nie była wielka. Hmmm, niech sobie przypomnę... opaski nie zaleca się luzować od jakichś 10 lat może, a z całą pewnością traktuje się ją obecnie tylko jako ostateczność. Znacznie lepsze jest owinięcie kończyny streczem, jednak mało kto o tym wie.
I tak na przykład zasada mówi, że: jeśli ktoś nie oddycha, to jest to powód do rozpoczęcia resuscytacji, od ucisków klatki piersiowej poczynając. A jeśli ktoś, dla zabawy nawdychał się helu i zemdlał, przestał oddychać, to też ucisk klatki piersiowej? Ostatnio ktoś mi zadał takie pytanie. Wg wytycznych TAK, ale jeśli trochę się wie, jak człowiek działa, to można sprawdzić tętno. Jeśli jest, to po co uciskać klatkę? Oczywiście nie ma takiej potrzeby. Wystarczy kilka wdechów (niekoniecznie 2), gość sam zacznie oddychać i po sprawie.

Jeśli umiesz skutecznie sprawdzić tętno (a obecnie na poziomie podstawowym już się tego nie naucza) - zrób to.
RKO od uciśnięć zaczyna się według zaleceń ERC. Standardy AHA zalecają ją rozpocząć od wdechów. Zatem nie ma to zwykle większego znaczenia od czego zaczniesz.
Marek Bronisław Hubert:
Tu się zgadzam. Brak decyzji to też decyzja. Brak działania to też pewne działanie.

Jest to raczej ochrona działania w stanie wyższej konieczności. Dobrze, że nie zostało to skodyfikowane, gdyż miałbym dylemat czy mi coś grozi za próbę ratowania życia już za Odrą czy dopiero za Renem :)
Zauważ, że brak tej zasady narażałby - w razie niepowodzenia - każdego ratującego życie na możliwość skazania za nieumyślne spowodowanie śmierci. Tak bowiem stanowi prawo.
Lecz nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Kilka razy byłem świadkiem nieumiejętnie > udzielanej pomocy przedlekarskiej i lekarskiej...Zatem nie wiem czy miłosierny
samarytanin jest zawsze miłosierny...

Może więc lepiej by było, żeby nikt nie próbował? Pewnie brak jakiegokolwiek działania byłaby bardziej miłosierna. Czy tak?
Poza tym nie ma pojęcia pomocy przedlekarskiej ani przedmedycznej. Jest tylko pomoc medyczna na różnym poziomie kompetencji lub możliwości. Już to wyjaśniałem z resztą.

konto usunięte

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
Może więc lepiej by było, żeby nikt nie próbował? Pewnie brak jakiegokolwiek działania byłaby bardziej miłosierna. Czy tak?
Czasem tak. Trochę matematycznie do tego podchodzę. Jeśli jakieś działanie ma większe skutki uboczne niż lecznicze to tak...Moim subiektywnym zdaniem:-)

Dodam jeszcze fakt-część ludzi leczenie kojarzy na poziomie
1 choroba/wypadek
2recepta -leki=pomoc
3podanie pacjentowi...
rozumiem potrzebę pomagania i czucia się tym dobrym...Większość nieszczęść i problemów ludzkich wynika z dobrych chęci :-)

ps
gdyby izba lekarska się nie chroniła...To wszelkie szamanizmy, leczenie poprzez wkładanie dzieci na 6 zdrowasiek było by na porządku dziennym.
Zresztą kiepski stan publicznej służby zdrowia generuje rynek prywatnego i alternatywnego leczenia=czyli-zdrowaśki przed , kaszpirowski i spółka...
Ja tam jestem za specjalizacją. Jeśli ktoś potrafi dobrze nosić to niech się tym zajmuje...Jeśli chce leczyć niech zostanie lekarzem.Marek Bronisław Hubert edytował(a) ten post dnia 19.04.11 o godzinie 23:49
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
W 1943 - i jeszcze długo później - nie znano opatrunku uciskowego, ani wiedza o skutkach działania opaski zaciskowej nie była wielka.
Te instrukcje są świetne:
1. Zatamuj krwawienie. Człowiek wykrwawia się na śmierć bardzo szybko. Zatamuj je swoimi rękoma. Nie ma czasu do stracenia. Włóż pięść do rany. Trzymaj ją tam. To daje ci czas. Oderwij kawałek ubrania. Zawiąż nad raną jak bandaż. Użyj jeszcze kilku innych części ubrań do tego. Cokolwiek robisz - rób to szybko. Pamiętaj - stały ucisk blokuje wszystko prócz tętnic.
FIRST AID FOR FIGHTING MAN, 26 maja, 1943. (Tłumaczenie własne)

Dalej, jeśli nie możesz zatamować (tętnice), bierzesz sznurek, wiążesz go nad raną, kładziesz na suple deseczkę czy kijek, robisz na tym kolejny supeł i kręcisz deseczką aż krew przestanie lecieć :-) Luzować co 15 minut i zostawić karteczkę z informacją dla chirurga, o której i kiedy opaska została założona i że luzowano ją co kwadrans.
Piotrek Chrzanowski

Piotrek Chrzanowski chórzysta rysownik

Temat: Zlamany palec

Gdy by wprowadzono opaski uciskowe w U.S Army w czasie wojny wietnamie ich straty byłby znacznie mniejsze.
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Zlamany palec

piotrek chrzanowski:
Gdy by wprowadzono opaski uciskowe w U.S Army w czasie wojny wietnamie ich straty byłby znacznie mniejsze.


??? rozwiniesz myśl ???

Może się mylę ale zdaje mi się że tego typu procedurę ratunkową stosowano długo przed wojną w Wietnamie, a nawet powstaniem usa o którego stratach piszesz.
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Marek Bronisław Hubert:
Andrzej P.:
Może więc lepiej by było, żeby nikt nie próbował? Pewnie brak jakiegokolwiek działania byłaby bardziej miłosierna. Czy tak?
Czasem tak. Trochę matematycznie do tego podchodzę. Jeśli jakieś działanie ma większe skutki uboczne niż lecznicze to tak...Moim subiektywnym zdaniem:-)
Nieubłagana statystyka na szczęście potwierdza jednak coś zupełnie innego :-)

gdyby izba lekarska się nie chroniła...To wszelkie szamanizmy, leczenie poprzez wkładanie dzieci na 6 zdrowasiek było by na porządku dziennym.

Przez lata też rzucała kłody pod nogi drowi H. Słodkowskiemu, gdyż skutecznie leczył nowotwory złośliwe, tylko że niekonwencjonalnymi metodami.
Dziś też nic nie robi w sprawie wywalania ziołolecznictwa z medycyny, niwecząc przy tym cały dorobek naukowy dra hab. farm. A. Ożarowskiego.
Stosując więc ziółka - sam się wdasz w zabobonny szamanizm ;p
Zresztą kiepski stan publicznej służby zdrowia generuje rynek prywatnego i alternatywnego leczenia=czyli-zdrowaśki przed , kaszpirowski i spółka...

Hmmm, wielu psychiatrów stosuje sugestologię i hipnozę zamiast psychotropów. Wielu lekarzy i lekarzy weterynarii specjalizuje się w hahnemannowskiej homeopatii klasycznej, która przecież nie ma prawa działać. Ich wszystkich też do tego samego wora wrzucasz?
Ja tam jestem za specjalizacją. Jeśli ktoś potrafi dobrze nosić to niech się tym zajmuje...Jeśli chce leczyć niech zostanie lekarzem.

Jasne. W krajach o wysoko rozwiniętej opiece medycznej (np. W. Brytania, Niemcy, USA) - miejsce lekarza-specjalisty jest nie dalej niż na oddziale ratunkowym, a ambulanse są obsadzane ratownikami medycznymi. W razie ewentualnej potrzeby dojeżdża lekarz - specjalista medycyny ratunkowej (np. niem. Notarzt), ale tylko jeden i to często na tzw. dyżurze domowym.
My jesteśmy jednak najbogatszym państwem na świecie, gdyż nie ma nigdzie indziej takiego procentowego obłożenia karetek lekarzami, jak w PL. Jesteśmy przy tym bodaj jedynym państwem na świecie, kształcącym ratowników medycznych na poziomie akademickim, a ograniczającym ich rolę w systemie ratowniczym. Dziwne tylko, że nie jesteśmy najskuteczniejsi...
...a po karetkach krąży powiedzenie: "Nikt Ci więcej szczęścia nie da, niż pijany ortopeda". :DDD
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Zlamany palec

Aż się za googlowanie wziołem...

"Od starożytności stosowano takie metody jak przyżeganie gorącym żelazem czypodwiązywanie naczyń(Galen, szkoła aleksandryjska). A.Pare jak opierwszy zastosował opaski uciskowe. Jednak dopiero w 1868r. jednocześnie J.Pean  w Paryżu i E.Koeberle w Strasburgu zastosowali kleszcze hemostatyczne z prostym
urządzeniem zastrzykowym. W 1881r. A.Laudareruz upełnił część utraconej krwi przez podanie fizjologicznego roztworu solikuchennej."

źródło: http://ammaterialy.w.interia.pl/historia.pdf
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Kuba Ł.:
Te instrukcje są świetne:
1. Zatamuj krwawienie. Człowiek wykrwawia się na śmierć bardzo szybko. Zatamuj je swoimi rękoma. Nie ma czasu do stracenia. Włóż pięść do rany. Trzymaj ją tam. To daje ci czas. Oderwij kawałek ubrania. Zawiąż nad raną jak bandaż. Użyj jeszcze kilku innych części ubrań do tego. Cokolwiek robisz - rób to szybko. Pamiętaj - stały ucisk blokuje wszystko prócz tętnic.
FIRST AID FOR FIGHTING MAN, 26 maja, 1943. (Tłumaczenie własne)

To rzeczywiście jest niezłe i ponadczasowe :)
Dalej, jeśli nie możesz zatamować (tętnice), bierzesz sznurek, wiążesz go nad raną, kładziesz na suple deseczkę czy kijek, robisz na tym kolejny supeł i kręcisz deseczką aż krew przestanie lecieć :-)

...a sznureczek się wrzyna z każdym obrotem aż do kości ;p
Szerokość opaski elastycznej to rozsądne minimum!
Luzować co 15 minut i zostawić karteczkę z informacją dla chirurga, o której i kiedy opaska została założona i że luzowano ją co kwadrans.

Wow, już widzę co mógł wyczytać ów chirurg z zakrwawionej rozmokłej karteczki, zwłaszcza, że w tamtych czasach królował ołówek kopiowy :D
Korzystniej jest zapisać godzinę na czole lub ramieniu pacjenta. Nie da rady go zgubić ani nie rozmoknie :)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Jacek Straszak:
Aż się za googlowanie wziołem...

"Od starożytności stosowano takie metody jak przyżeganie gorącym żelazem czy
podwiązywanie naczyń(Galen, szkoła aleksandryjska). A.Pare jako pierwszy zastosował > opaski uciskowe. Jednak dopiero w 1868 r. jednocześnie J.Pean w Paryżu i E.Koeberle > w Strasburgu zastosowali kleszcze hemostatyczne z prostym urządzeniem zastrzykowym. > W 1881 r. A. Laudarer uzupełnił część utraconej krwi przez podanie fizjologicznego
roztworu soli kuchennej."
Szczypczyków peana czy kohera używa się do dziś. Jednak mają one urządzenie zatrzaskowe, a nie zastrzykowe :)
Naczynia także nadal się podwiązuje, jednak bardzo rzadko w warunkach terenowych.
Przyżegania w ratownictwie już się nie stosuje.

konto usunięte

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
Marek Bronisław Hubert:
Andrzej P.:
Może więc lepiej by było, żeby nikt nie próbował? Pewnie brak jakiegokolwiek działania byłaby bardziej miłosierna. Czy tak?
Czasem tak. Trochę matematycznie do tego podchodzę. Jeśli jakieś działanie ma większe skutki uboczne niż lecznicze to tak...Moim subiektywnym zdaniem:-)
Nieubłagana statystyka na szczęście potwierdza jednak coś zupełnie innego :-)
Podaj źródło. Jaka statystyka?

gdyby izba lekarska się nie chroniła...To wszelkie szamanizmy, leczenie poprzez wkładanie dzieci na 6 zdrowasiek było by na porządku dziennym.

Przez lata też rzucała kłody pod nogi drowi H. Słodkowskiemu, gdyż skutecznie leczył nowotwory złośliwe, tylko że niekonwencjonalnymi metodami.
Dziś też nic nie robi w sprawie wywalania ziołolecznictwa z medycyny, niwecząc przy tym cały dorobek naukowy dra hab. farm. A. Ożarowskiego.
Ziołolecznictwo to jedno a kuramina to drugie :-)
Stosując więc ziółka - sam się wdasz w zabobonny szamanizm ;p
Ziołolecznictwo to jedno a zabobony to drugie...

Nie przesadzaj jak mawiał stary ogrodnik. Medycyna konwencjonalna od zawsze bazowała na ziołach. Kwas acetylo-salicylowy (aspiryna) powstała dzięki badaniu składu kory wierzby...

Tak konkretnie to w czym jesteśmy najskuteczniejsi? Co to za nacjonalizm?? :-)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
To rzeczywiście jest niezłe i ponadczasowe :)
No dobra, to jeszcze jedno :D

Rany mogą wyglądać okropnie. Bądź na to gotów. Pamiętaj, dzisiejsi (nowocześni) chirurdzy potrafią zdziałać cuda. :D Natura zrobi co w jej mocy, by uleczyć rany. Ale daj Naturze szansę. Spraw by rany się nie pogłębiały (pogarszały). To jest twoja robota. To jest pierwsza pomoc.

Jest mega :-) Najlepiej z tymi nowoczesnymi chirurgami...

Spójrz, pomyśl i dopiero działaj. Może być trzech rannych na raz. Pomóż najbardziej poszkodowanemu. Chroń go. Jeśli jest zmechanizowany, odłącz paliwo. Uważaj na spadające ściany. Każdy głupiec może być odważny i dać się zabić; bądź odważny i nie daj się zabić i natychmiast uratuj swojego przyjaciela. Spójrz, pomyśl i dopiero działaj.
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Marek Bronisław Hubert:
Nieubłagana statystyka na szczęście potwierdza jednak coś zupełnie innego :-)
Podaj źródło. Jaka statystyka?

Przede wszystkim ILCOR, a dalej publikacje ERC. Dostępne w każdej bibliotece medycznej.
Ziołolecznictwo to jedno a kuramina to drugie :-)

Słyszałeś, żeby to drugie ktoś nadal stosował?
Stosując więc ziółka - sam się wdasz w zabobonny szamanizm ;p
Ziołolecznictwo to jedno a zabobony to drugie...

...a Izba Lekarska nic nie robi w sprawie tego pierwszego, więc niedługo będzie można postawić znak równości między nimi :/
Nie przesadzaj jak mawiał stary ogrodnik. Medycyna konwencjonalna od zawsze bazowała na ziołach. Kwas acetylo-salicylowy (aspiryna) powstała dzięki badaniu składu kory wierzby...

Do czasu...
Tak konkretnie to w czym jesteśmy najskuteczniejsi? Co to za nacjonalizm?? :-)

Z pewnością w podatkach :-)

konto usunięte

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
Marek Bronisław Hubert:
Nieubłagana statystyka na szczęście potwierdza jednak coś zupełnie innego :-)
Podaj źródło. Jaka statystyka?

Przede wszystkim ILCOR, a dalej publikacje ERC. Dostępne w każdej bibliotece medycznej.

Ale jakich statystyk mam szukać? Na jaki temat?
Masz na myśli resuscytację tylko? Czy ktoś prowadził badania na temat nieumiejętnie prowadzonej pomocy medycznej. Kto? Przecież wszystkich publikacji nie będę czytał:-)no zmiłuj się...
Ziołolecznictwo to jedno a kuramina to drugie :-)

Słyszałeś, żeby to drugie ktoś nadal stosował?
Jasne...http://www.psychomanipulacja.pl/art/homeopatia-kpiny-z...
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Marek Bronisław Hubert:
Przede wszystkim ILCOR, a dalej publikacje ERC. Dostępne w każdej bibliotece medycznej.

Ale jakich statystyk mam szukać? Na jaki temat?
Masz na myśli resuscytację tylko?

ALS, ACLS, BTLS i PHTLS oraz ich pochodne również.
Czy ktoś prowadził badania na temat nieumiejętnie prowadzonej pomocy medycznej. Kto?

Z pewnością tak, gdyż standardy i algorytmy ulegają stale korektom.
Sądzę, że więcej informacji na ten temat udzielić może krajowy konsultant medycyny ratunkowej prof. dr hah. med. Juliusz Jakubaszko - tel. 071 328 60 45 lub 071 328 66 91. Liczę, że rychło podzielisz się z nami zdobytymi informacjami.
Przecież wszystkich publikacji nie będę czytał:-)no zmiłuj się...

Przecież sam prosiłeś o źródła, a ja nie mam czasu na ich mozolne przebieranie za Ciebie. Zawsze jednak możesz sobie je przefiltrować i zawęzić poszukiwania do tego, co Jest Tobie potrzebne. Wszak survival to także sztuka poszukiwania i wyboru :)
Ziołolecznictwo to jedno a kuramina to drugie :-)

Słyszałeś, żeby to drugie ktoś nadal stosował?
Jasne...http://www.psychomanipulacja.pl/art/homeopatia-kpiny-z...

No nie. Zdanie jakiegoś ortopedy - nawet utytułowanego - na temat niewygodny Kościołowi jest mało przekonywujące. Poza tym sam portal jest jakiś mało medyczny.
Onegdaj prowatykańscy mądrale także zaprzeczali racji Kopernikowi i innym światłym ludziom, sporządzając spisy ksiąg zakazanych i paląc "heretyków". Nauka więc kwitła głównie w krajach protestanckich.
Na szczęście stosy już nigdzie nie płoną :-)))))
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zlamany palec

Marek Bronisław Hubert:
Jasne...http://www.psychomanipulacja.pl/art/homeopatia-kpiny-z...
I tak ze złamanego palca i obrączki przeszliśmy do homeopatii. Dobry offtop nie jest zły, bo ile w końcu można mówić o palcu :-)
Co do homeopatii, wychodzę z prostego założenia - jeśli czegoś nie rozumiem, to się z tego nie nabijam. Sprawa z płaską Ziemią niby też była oczywista i tacy profesorowie jeździli sobie po G. Bruno czy Koperniku. Na szczęście dziś każdy może wybierać czy chce wydać pieniądze na "krwiożerczego oszusta" produkującego Oscilococcinum czy też nie :-)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Zlamany palec

Kuba Ł.:

Na szczęście dziś każdy może wybierać czy chce wydać pieniądze na "krwiożerczego oszusta" produkującego Oscilococcinum czy też nie :-)

Co prawda rzadko to się ostatnio dzieje - ale przyznaję Ci pełną rację :-)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: Zlamany palec

Andrzej P.:
Co prawda rzadko to się ostatnio dzieje - ale przyznaję Ci pełną rację :-)
A to bardzo się cieszę :-)



Wyślij zaproszenie do