Temat: Tratwa hand made

Czy ktoś miał już doświadczenie w budowaniu tratwy ???
Chodzi mi o cos takiego:

Klimat :-)


Obrazek


Full wypas 5 gwiazdek :-)


Obrazek


Długodystansowa :-)


Obrazek
Darek Hajduk edytował(a) ten post dnia 08.11.12 o godzinie 21:51

Temat: Tratwa hand made

Hej!

No ja brałem udział w budowie i pływałem na trochę większej: 100 metrów długości i 60 ton drewna.

Budowa tratwy na bindudze w Oławie


Obrazek


więcej fotek
http://my.opera.com/Vislaff/albums/show.dml?id=1576

pozdr. flisak Vislav

Temat: Tratwa hand made

Wiedziałem , że na Ciebie Wiesław można liczyć :-) Tylko , że potrzebuję coś mniejszego :-) zdecydowanie mniejszego!! 100 m -lotniskowiec nie tratwa :-)
TO JEST PIĘKNE!!!!


Obrazek
Darek Hajduk edytował(a) ten post dnia 09.11.12 o godzinie 00:32

Temat: Tratwa hand made

Hej!
tratwa, jak to tratwa. Do jej budowy można użyć wszystkiego co się unosi na wodzie.

Moje doświadczenia to trzy długie spływy na Odrze w ramach Flisu Odrzańskiego. Dwukrotnie brałem udział w całym przedsięwzięciu. Kilka dni budowy tratwy w Oławie od zupełnych podstaw, poprzez trzytygodniowy rejs do Szczecina.
Tratwy były budowane wg wzorów XIX/XX wiek i typowe życie flisaka. Na drugim flisie przeszedłem chrzest i otrzymałem patent flisaka nadany przez retmana Wincentego Pityńskiego z Bractwa Flisackiego z Ulanowa. W tamtym czasie to było olbrzymie wyróżnienie, ponieważ tradycyjnie trzeba było być mieszkańcem tego miasteczka. Ludzi z zewnątrz mianowanych na flisaka na całą Polskę było dwóch.

Wracając do budowy tratwy turystycznej. Dużo będzie zależało na jakich wodach zamierzamy pływać i w ile osób. To kwestia wymiarów i wyporności oraz sposobu poruszania się na wodzie.
To ostatnie skutkuje m.innymi rozmieszczeniem wioseł.
Inaczej podejdziemy do pływania po stojącej wodzie, a inaczej do spływu rzeką.

Po wzorce najlepiej sięgnąć do rosyjskiej części netu как сделать плот

Rosjanie tradycyjnie zajmują się turystyką właśnie w naszym "surwiwalowym" rozumieniu.
Na dodatek, zamiast wieść puste i nudne dyskusje o wszystkim i o niczym - chętnie dokumentują i opisują swoje rozwiązania.

pozdrowienia
Vislav

Temat: Tratwa hand made

Wiesław Mileńko:

Po wzorce najlepiej sięgnąć do rosyjskiej części netu как сделать плот

Rosjanie tradycyjnie zajmują się turystyką właśnie w naszym "surwiwalowym" rozumieniu.
!!! Bardzo cenna uwaga!!!
P.S.
Raczej wolna rzeka typu Biebrza ale nie Biebrza :-), raczej odpychanie niż wiosłowanie ale małe jeziorko po drodze też by się przydało :-)
W weekend poczytam na spokojnie

Temat: Tratwa hand made

Darek Hajduk:
[...]
P.S.
Raczej wolna rzeka typu Biebrza ale nie Biebrza :-), raczej odpychanie niż wiosłowanie ale małe jeziorko po drodze też by się przydało :-)
W weekend poczytam na spokojnie

czyli w dół rzeki swobodny spływ, a w górę na burłaka lub silnik.

Przy swobodnym spływie prędkość tratwy względem wody wynosi zero. Cała filozofia polega na utrzymaniu się w nurcie rzeki. Ster nic nam tu nie da, również wiosła z burt nie są wygodne.

Wtedy najwygodniej jest używać dwóch wioseł sterowych - jedno na dziobie i drugie na rufie.

ciekawym rozwiązaniem jest ten projekt

Obrazek


http://smasterim-sami.ru/raznie-samodelki/plot-iz-avto...

Wiosła są długie i mają przeciwwagi dla zrównoważenia ich ciężaru. Prowadzenie takiej tratwy wymaga dwóch osób - w razie potrzeby narzucamy na nurt dziób, lub rufę tratwy.
Można też wypróbować odpowiednik dryfkotwy, czyli wleczenie po dnie ciężarka na długiej lince umocowanej do rufy.

Mając w perspektywie jeziorka dołożyłbym dwie dulki i dwa krótsze wiosła z burt do obsługi przez jedną, lub dwie osoby.

Oczywiście dodatkowy silnik może być pomocny, chociaż niekonieczny.

Namiot-wiatka powinien być na tyle wysoki, aby dać swobodne przejście z dziobu na rufę i odwrotnie.

pozdr.Vslv

p.s. te wiosła sterowe umieściłbym na środku dziobu i rufy, a nie na narożnikach.Wiesław Mileńko edytował(a) ten post dnia 09.11.12 o godzinie 09:41
Czarek M.

Czarek M. zaje.com.pl

Temat: Tratwa hand made

Pracując na letnim obozie sportów wodnych zabezpieczałem zadanie wykonania przez dzieciaki tratwy. Materiałem były 3 dętki ciągnikowe, 1 mniejsza, 3 drewniane łaty, osiem pagajów i kilka kawałków lin. Zadaniem było przepłynięcie grupy (8-10 osób) dystansu około 40 metrów na jeziorze. Miałem przede wszystkim pilnować aby było bezpiecznie, do tego pokazywałem w razie potrzeby kilka węzłów, reszte pozostawiałem wyobraźni i inwencji twórczej. Raz tylko musiałem dopomóc, żeby w ogóle popłynęli. Współczesna młodzież bywa taka niepraktyczna;)

Dość praktyczne wskazówki można za to znaleć u Thora Heyerdala, książki Ra i Kon-tiki są dość dobrym materiałem.
Widziałem też pływające pomosty wykonane z drewna, w postaci skrzyni wypełnionych grubym styropianem. Trzymają się już 5 rok, a zimą leżą na stosie na brzegu i styropian się nie kruszy.

Inna sprawa że gołymi rękami tratwy się nie zrobi. zwłaszcza takich fajnych trójkątnych wycięć w drewnie na trójkątną w przekroju belkę poprzeczną. Mając do dyspozycji tartaczne drewno, kilku ludzi z piłami, siekierami, cioślami itd, mają szanse na realizację dużego projektu. Dzisiaj testowałem nową Muelę MM COM 6 16 rąbiąc (3 lata nosiłem tylko małą morę) topolowe gałęzie po ścince drzew. Zastanawiałem się ile trzeba by się narąbać żeby zmontować solidną tratwę i czy warto się za to brać mając tylko jedno narzędzie. Zwłąszcza jeśli nasze siły i zasoby są na wyczerpaniu.

Temat: Tratwa hand made

@Wiesław! Ty to potrafisz mi dogodzić :-). Ten projekt to jest to !!!!
Czarek M.:
Widziałem też pływające pomosty wykonane z drewna, w postaci skrzyni wypełnionych grubym styropianem. Trzymają się już 5 rok, a zimą leżą na stosie na brzegu i styropian się nie kruszy.
To też ciekawe!Darek Hajduk edytował(a) ten post dnia 11.11.12 o godzinie 20:15
Jakub Dorosz

Jakub Dorosz UniversalSurvival.pl

Temat: Tratwa hand made

Darek Hajduk:
Czy ktoś miał już doświadczenie w budowaniu tratwy ???

Tratwy niestety nie. Pływadła z gałęzi i folii tak:
Foty- http://survival.olsztyn.pl/archives/1718
Opis- http://survival.olsztyn.pl/archives/1042

Temat: Tratwa hand made

Jakub Dorosz:
Darek Hajduk:
Czy ktoś miał już doświadczenie w budowaniu tratwy ???

Tratwy niestety nie. Pływadła z gałęzi i folii tak:
Foty- http://survival.olsztyn.pl/archives/1718
Opis- http://survival.olsztyn.pl/archives/1042

Tak, jak zrozumiałem intencję Darka, to w tym przypadku chodzi raczej o coś luksusowego pozwalającego kilku osobom bezpiecznie spędzić dłuższy urlop na wodzie.
Wygodny pomost pozwalający na postawienie grilla, wędkowanie, czy leniuchowanie na słońcu.

Całość dość łatwa do transportu, montażu i demontażu. Pokazany "rosyjski" projekt w zasadzie spełnia te oczekiwania.

Platforma, pokłady, namiot - to wszystko można konstruować z różnych materiałów. Z zasady im lżejsze tym lepiej.

Zazwyczaj problemem pozostają pływaki. Szczególnie, że na osobę potrzebujemy około 0,3-0,4 m3 wyporności i to najlepiej w wersji katamaran. Przy wstępnych założeniach komfortu i bezpieczeństwa oczekujemy dość dobrej stateczności. Dochodzi do tego odporność na uszkodzenia.

I na początek skoncentrowałbym się właśnie na tym aspekcie.

pozdr.Vslv

Temat: Tratwa hand made

Dzięki Wiesławowi mam już wstępny pomysł i projekt , dzięki!!
A teraz jeszcze miejsce , z którym nie jest tak łatwo :-(
Byłem ostatnio na delcie Nidy , klimat jest ale obawiam sie o płycizny :-(
Zdjęcia poglądowe samego ujścia:
https://picasaweb.google.com/hajdukdariusz/NidaDelta

Temat: Tratwa hand made

Darek Hajduk:
Dzięki Wiesławowi mam już wstępny pomysł i projekt , dzięki!!
A teraz jeszcze miejsce , z którym nie jest tak łatwo :-(
Byłem ostatnio na delcie Nidy , klimat jest ale obawiam sie o płycizny :-(
Zdjęcia poglądowe samego ujścia:
https://picasaweb.google.com/hajdukdariusz/NidaDelta

:-) nie ma sprawy.

do wyposażenia dołóż dwa solidne bosaki z długimi drzewcami - najlepiej klasyka.

wygodnie jest mieć małe pływadło. Kiedyś to była retmanka

Obrazek


Przy płytkich miejscach i prądzie wody potrzebne jest szybkie zatrzymanie tratwy - wpycha nas coraz dalej. A im dalej tym trudniej wrócić na głębszą wodę.

Obrazek


w tym "rosyjskim" projekcie coś tam mają na rufie w tym celu.

pozdr.Vslv

Temat: Tratwa hand made

To ostatnie zdjęcie jest ucięte. Wyobrażam to sobie jako drąg na osi w podłodze tratwy , dobrze myślę ??? Tak jak hamulec w sankach plastikowych

Obrazek

Temat: Tratwa hand made

Hej!

W przypadku dużej i długiej tratwy na zollu (rufa) są dwie specjalne skrzynie po obu stronach osi, natomiast na głowie (dziób) jedna w osi tratwy. Pień jest wpuszczany pionowo i swoim końcem haczy o dno.
Pnie są zazwyczaj brzozowe, ponieważ łamią się dość jednorodnie bez rozszczepień. W takim przypadku pień należy natychmiast wyjąć i "zapuścić" nowy. Operacja wyjątkowo niebezpieczna i w sytuacjach ekstremalnie trudnych robił to osobiście retman (83 lata nawiasem mówiąc).

Przy jednym "hamowaniu" na Odrze przy silnym nurcie strzelało, jak zapałki kolejno sześć pni o grubości uda. Dopiero posłany na brzeg chłopak z długą liną przywiązaną do tratwy z zaostrzonym drągiem na drugim końcu (coś w rodzaju pługa) zatrzymał tratwę. Ta operacja jest jeszcze bardziej niebezpieczna.

W przypadku małej tratwy, jak sądzę to rozwiązanie z sanek mogłoby spokojnie zadziałać.
Ponadto użycie lewego, lub prawego "hamulca" może spowodować, że tratwa będzie wchodzić na nurt, lub odpadać z nurtu. Ważne przy podchodzeniu, lub odchodzeniu od brzegu.

pozdr.Vslv

Temat: Tratwa hand made

http://iptak.pl/film-online/jeniec-tak-daleko-jak-nogi...
Film zacny , kto jeszcze nie widział!
1:17 do 1:20 tratwa syberyjska, jak na projekcie :-)
Błażej Kostra

Błażej Kostra instruktor, Wolf
Centrum Szkolenia
Survivalowo
Specjalist...

Temat: Tratwa hand made

Późno tochę ale zajęty byłem .... Mam za sobą parenaście konstrukcji "tratwowych" (na lato może kolejna mocnejsza ale to inna historia), najczęstrzy budulec jaki używałem to dętki i beczki plastikowe 120l. Rjdy typu AR - dętki układane wdłóżnie (jedna za drugą) wiosłują 2 lub 4 osoby, nogi w wodzie - uczestnicy prebywają na nich do 2 godzin (lato) i zależy im na czasie (w tym budowa). Beczki wieka dodtkowo zaciągnięte silikonem - spywy po rzekach (różnych), jeziorach i morzu (zatoce) czas os kilku godzin do kilku dni (nawet nocleg), w przypadku przenski na większe odległości możn dosyć łatwo i szybko rozłożyć i złożyć konstrukcje, ilość osób od 2 do 8 na tratwie (najczęściej 4 - 6), 4 osoby 6 beczek (przy 2 os. taż było 6). Czasami jakaś beczka "brała wodę" ale nie było to uciążliwe ( postój wylewamy, uszczelniamy i dalej). Konstrukacja zazwyczaj typu katamaran, napęd najczęściej pagaje, usztywnienie żerdzie, pokład deski lub rozpięta pomiędzy siatka. Jedna - dwie beczki na pokładzie na zapas na czas podróży w nich ubrania etc. Beczki z żerdziami łatwo pospinać pasami z naciągaczem (typu TIR).
Piotrek Chrzanowski

Piotrek Chrzanowski chórzysta rysownik

Temat: Tratwa hand made

Polecam tą stronę : http://kon-tiki.no

Temat: Tratwa hand made


Obrazek

to jest klimat :-)

Temat: Tratwa hand made

O ile się nic nie zmieni - orientacyjnie 15-30 kwietnia b.r. (2 tygodnie) będziemy przeprowadzać dwa 12-osobowe katamarany z napędem solarnym z Warszawy do Świnoujścia.

Niestety nie hand-made, jednak będzie można trochę poeksperymentować z samym swobodnym spływem. Szczególnie Noteć i Warta, chociaż Odra też ma niezły prąd.

Będą podobne do tego


Obrazek


Obrazki, jak powyżej u Darka też powinny być. Poza ryzykiem lodu i powodzi.

pozdr.VslvWiesław Mileńko edytował(a) ten post dnia 08.02.13 o godzinie 10:27

Temat: Tratwa hand made

Na tydzień urlopu czy dwa taka by się przydała :-)
To sa jakies wynalazki fabryczne ??



Wyślij zaproszenie do