konto usunięte

Temat: THE COLONY

Może kogos zainteresuje program który obecnie Discovery emituje:
http://dsc.discovery.com/tv/colony/colony.html

konto usunięte

Temat: THE COLONY

widzialem...
chyba już w stanach znudziły się bezludne wyspy i przeszli na survival post katasroficzny.
Niezłe...

Ale bardzo mnie dziwi, jak oglądam takie eksperymenty, że ludzie po kilku dniach w odmiennych warunkach potrafią się tak diametralnie zmienić, wczuć się w rolę jakby to było ich realne życie.
Zachowują się jak po praniu mózgu, agresja bije od każdego...niewiem jak to jest możliwe.
W końcu to tylko eksperyment, nikt nie zaciera im ze świadomości informacji o tym, że za miesiąc czy dwa wrócą do domów, do roboty...
zaskakujące...

konto usunięte

Temat: THE COLONY

Aby eksperyment byl skuteczny, musi byc realistyczny. W warunkach ekstremalnych z "mieszczucha wychodzi neandertalczyk" - w koncu dzisiejsza cywilizacja z jej zasadami i szara codziennoscia to tylko krotki okres rozwoju ludzkosci a za nami sa setki tysiecy lat walki o przetrwanie - i to wszystko mamy w genach.
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

Spróbuję troszkę rozjaśnić ten mechanizm - wiele zależy od naszej zdolności do adaptacji.

Jestem "mieszczuchem" który zna obowiązujące zasady społeczne, normy, jest dobrze wychowany. Jednak jeśli zmienia się moje otoczenie (np. w wyniku udziału w takim przedsięwzięciu), muszę dostosować swoje zachowanie do nowych warunków. Na przykład po to aby zaspokoić swoje potrzeby (głód, pragnienie, bezpieczeństwo itd.). A w nowych warunkach stare metody nie sprawdzają się tak dobrze jak dotychczas, lub wręcz wcale się nie sprawdzają.

Dlatego zmieniam swoje zachowanie. Często sięgamy po bardziej prymitywne, mniej "akceptowane społecznie" zachowania, takie jak agresja, przemoc, rywalizacja, kradzież, itp.

Co nie znaczy, że zapominam o swoim wychowaniu, kulturze osobistej czy przekonaniach. Po porostu chowam je "do kieszeni", bo w tej sytuacji nie są mi potrzebne.

Druga rzecz to "wczuwanie się w rolę". My z perspektywy wygodnego fotela zdajemy sobie sprawę że program jest fikcją. Jednak jego uczestnik jest bombardowany ze wszystkich stron bodźcami które mówią co innego. Czuje strach, lęk, głód, chłód i pragnienie. Widzi dookoła "post-apokaliptyczny" krajobraz, czuje zapach kurzu i brudu. Przez to (jak ładnie powiedział ich ekspert) internalizuje to co spostrzega i zaczyna traktować jako prawdziwą rzeczywistość. Ten mechanizm wbrew pozorom pozwala łatwiej przystosować (zaadaptować) się do warunków. Zamiast bezradnie przecierać oczy ze zdumienia i myśleć "to niemożliwe", uczestnik programu może funkcjonować.

Nie ma tu znaczenia czy te nowe warunki są wynikiem prawdziwej katastrofy (Patrze przykład Haiti) czy zostały wykreowane przez autorów programu. Dla osoby "wewnątrz" są tak samo prawdziwe, realne i namacalne.

Ten sam mechanizm ma u nas miejsce zawsze gdy coś się zmienia, choć często w nieco mniejszej skali. Gdy np. trafiamy do nowego środowiska (grupy społecznej), zmieniamy pracę, idziemy na wesele, wyjeżdżamy za granicę itp. Zmieniamy swoje zachowanie aby dostosować je do nowych warunków. Będąc w domu pozwalam sobie na większą swobodę zachowania, niż na spotkaniu z klientem. Inne warunki=inne zachowania. Oczywiście nie zawsze taka zdolność do zmiany jest dobrze widziana. Czasami trzeba zapanować nad pokusą i zachować się zgodnie z własnymi wartościami, pozostać "sobą". Jednak często brak tej zdolności może zadecydować o naszym być lub nie być. Wedle zasady "przystosuj się lub zgiń" - wybór zależy od ciebie ;)
Bartosz Adamiak

Bartosz Adamiak Redaktor naczelny
magazynu Mysaver

Temat: THE COLONY

Fajny był motyw z pozyskiwaniem prądu za pomocą gazu drzewnego.

konto usunięte

Temat: THE COLONY

Przemysław F.:
Ale bardzo mnie dziwi, jak oglądam takie eksperymenty, że ludzie po kilku dniach w odmiennych warunkach potrafią się tak diametralnie zmienić, wczuć się w rolę jakby to było ich realne życie.

Eksperyment Stanford Prison Experiment przerwano po 6 dniach. Ciekawe kiedy organizatorzy będą zmuszeniu przerwać takie Reality Show.
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

Bartosz A.:
Fajny był motyw z pozyskiwaniem prądu za pomocą gazu drzewnego.

no właśnie, ale czy się udało? niedooglądałem ;)
Piotrek Chrzanowski

Piotrek Chrzanowski chórzysta rysownik

Temat: THE COLONY

Sądzę że się udało dotrwali do końca założonego czasu trwania eksperymentu
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

o silnik napędzany gazem drzewnym pytałem Piotrze ;)

...A ty od razu z grubej rury zdradzasz, kto w tym kryminale zabił ;p

konto usunięte

Temat: THE COLONY

Jacku, przecież wszyscy wiedzą od początku, że to szofer zabija :P
Bartosz Adamiak

Bartosz Adamiak Redaktor naczelny
magazynu Mysaver

Temat: THE COLONY

Jacek Straszak:
no właśnie, ale czy się udało? niedooglądałem ;)

Tak, udało im się. Podładowali akusy i podczepili świetlówki energooszczędne, żeby mieć światło.Bartosz A. edytował(a) ten post dnia 31.03.10 o godzinie 07:42
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

Szofer? No spodziewałem się raczej że to kochanek hrabiny... :)

A co do prądotwórstwa... Macie inne pomysły które można by wykorzystać?

Ten patent z gazem drzewnym zdaje się być lekko niebezpieczny i dodatkowo mamy tu dużo potencjalnie psujących się elementów, po kolei:

1. Kocioł na drewno - ryzyko wybuchu, nieszczelności, konieczność stałego podtrzymywania ognia, trudności z dostępem do paliwa (drewna), ryzyko uszkodzeń "eksploatacyjnych" - czyli jak długo wytrzyma na ogniu ta ich blaszana beczka zanim się przepali?

2. instalacja doprowadzająca gaz - ryzyko nieszczelności, problem utrzymania właściwego ciśnienia.

3. silnik od kosiarki (czy co oni tam mieli) - może być mało odporny na pracę przez długi czas, zwłaszcza na takim "suchym" paliwie.

4. alternator - problem z zgraniem z silnikiem i przesyłem "ruchu" obrotowego

5. akumulatory - stosunkowo najmniej zawodny element (chyba?)
Czarek M.

Czarek M. zaje.com.pl

Temat: THE COLONY

Zastanawiam się czy byłbym w stanie korzystać z elektrowni wodnej nad rzeką (niektóre pracują nieprzerwanie od ponad 60 lat).
Może udałoby się przystosować jakąś turbinę do przetwarzania energii cieplnej w elektryczną przez parę wodną?
A holz gas? Myślę że metodą prób i błędów, dałoby się chałupniczą metodą stworzyć działającą instalację. O ile przeżyjemy te "błędy";)
Błażej Kostra

Błażej Kostra instruktor, Wolf
Centrum Szkolenia
Survivalowo
Specjalist...

Temat: THE COLONY

Bartosz A.:
Fajny był motyw z pozyskiwaniem prądu za pomocą gazu drzewnego.

holzgas - gaz drzewny, miałem nawet kiedyś taką instrukcje amerykańskiego departamentu, odpowiednika naszej Obrony Cywilnej, jak domowymi sposobami (za pomocą beczek, rur hydraulicznych itp) przerobić sprzęt gospodarstwa domowego (napędzany paliwem), na gaz drzewny (oczywiście chodziło o czas W), kolega miał ( jego dziadek) mercedesa z lat 20/30 na holzgas, ale sprzedali pod koniec lat 80 (wtedy myślałem że to silnik parowy ;-))

konto usunięte

Temat: THE COLONY

Wiele niemieckich samochodów (armijnych) jeździło na Holzgas...
Piotrek Chrzanowski

Piotrek Chrzanowski chórzysta rysownik

Temat: THE COLONY

Na początek , to rowerek prądnica i jedziemy ale na dłuższą metę to wiatr i woda .Bardziej nie zawodne niż baterie sloneczne (które wykorzystali)piotrek chrzanowski edytował(a) ten post dnia 31.03.10 o godzinie 23:25
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

No to panowie elektryfikanci - jakie elmęty są potrzebne aby wykrzesać z wiatru/wody/pary elektryczność?
Coś co kręci - alternator - akumulator - inne?

...przecież po globalnej katastrofie będziemy musieli jakoś odpalić kompy by móc zaglądać na forum!

a może coś takiego?
http://www.speakerfactory.net/wind.htm


Obrazek
Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 31.03.10 o godzinie 23:45
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: THE COLONY

A może jeszcze inaczej:

Gaz od prosto od krowy


Obrazek


W Argentynie już pozyskują.
http://www.physorg.com/news135003243.html

(...)Naukowcy byli zaskoczeni odkryciem że standartowa 550kilogramowa krowa produkuje od 800 do 1000 litrów gazów, w tym metanu(...)

a może energia z fal morskich?

http://www.youtube.com/watch?v=iJ51SMxcikA

lub mini elektorwnia z górskiego strumienia?

http://www.youtube.com/watch?v=2K-iG7i2Q1E&feature=rel...Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 01.04.10 o godzinie 00:19

Następna dyskusja:

The Legendary pink dots - k...




Wyślij zaproszenie do