Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Wiesław Mileńko:
Jedyne z czym się zgadzam, to: warto by dowiedzieć się więcej..... bez całej reszty.
No właśnie bez całej otoczki i nagonki!!!!! Czytałem ostatnio reklacje pary najbardziej poszkodowanej w "aferze" z zeszłego roku z Babiej Góry , tez była nagonka , 17 ludzi.....itp.
Po przeczytaniu stwierdziłem , że również mogłem być dokładnie na ich miejscu , nie popełnili błędu , byli dobrze wyekwipowani , po prostu góry......

Zgadzam sie z Darkiem , w poście jeden pisał o trendzie. Uczestniczymy w projekcie Śnieżne Biesy i właśnie nasze szkolenia sa przy schroniskach. Ale niektórzy wybrali bardziej "prawdziwy" , trudniejszy wariant :-( . Nie mnie oceniać , Klient wybiera.
W poście dwa , z wiedzy na teraz też uważam , że byli dobrze przygotowani sprzętowo. To ,że 2/8 miało gorszy sprzęt nie wiem , może mieli ten sam sprzęt tylko gorszy dzień......

Najgorsze jest robienie afery.... bo news dnia :"Zatrzymano opiekuna......" jest tego dowodem ! Chyba nie jest aresztowany a wzięty na spytki :-) , to chyba normalne!!! , ale za to "zatrzymanie "jak to brzmi :-) Jest co pisac :-(

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Dariusz Lermer:
Już wiem..;-) , wprowadźmy stopnie jak w nurkowaniu:
Surwiwalowiec 1 st ..... może spać .. tylko w domu
....................... 2 st...... koło domu w temp do 10 *c
.........................3 st...... w lesie , ale koło leśniczówki
itd,itd
ps. opłata za każdy stopień ... 1000 zł
Dzięki , już wiem jak budować cennik szkoleń :-))))))
Wiecie jaki będzie efekt takich newsów...brak zgłaszania wyjazdów i .... nie informowanie GOPR , tylko próby działań na własną rękę w sytuacjach krytycznych.
Tak będzie! Wlaśnie to mi zaimponowało , że wezwali GOPR a nie próbowali na własną ręke !!

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Czy ktoś z Was zna prywatnie Bogdana Tymoszyka ?
Bo teraz tu trzeba im pomóc jak wyjaśnić te pierdolety wypisywane przez półmózgich dziennikarzy.
Wiecie w jakiej branży pracuję, ale nie chcę mu się narzucać...bo co mu niby mam powiedzieć :

"Hej gościu....mogę Ci uratowac doooopę...chcesz ??? "

A jak macie z nim kontakt prywatny, to dajcie info na priva.

ps. Wielkie halo się robi, bo komuś dooopa zmarzła. W zeszłym tygodniu przez 4 dni bujałem się w Bieszczadach służbowo....ale za to w czarnym garniturze.

To jest dopiero hardcore :):):)
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Faktycznie jest wiele sprzecznych informacji.

Darku, z relacji wynika jasno, że to nie był obóz survivalowy, tylko turystyki kwalifikowanej.
Natomiast w momencie kiedy zaczął się dla nich prawdziwy survival, postanowili wezwać GOPR.
A że słowa survival i szkoła przetrwania są modne, więc mamy różne szumne nazwy.

Piotrze, czy pozostawienie w górach przez opiekuna grupy w której byli niepełnoletni jest OK i zgodne z prawem?
Czy mieli GPSa z zaznaczoną trasą i umieli się nim posługiwać?
Czy "wycof" od początku był przewidziany przy udziale GOPRu?
Itd.

Jacku, Ty w czarnym garniturze w Bieszczadach? :-)
Czyżby jakiś pogrzeb? :-)Staszek K. edytował(a) ten post dnia 04.02.13 o godzinie 21:17

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Staszek K.:
Darku, z relacji wynika jasno, że to nie był obóz survivalowy, tylko turystyki kwalifikowanej.
Natomiast w momencie kiedy zaczął się dla nich prawdziwy survival, postanowili wezwać GOPR.
A że słowa survival i szkoła przetrwania są modne, więc mamy różne szumne nazwy.
Własnie tak !!, jak wiemy wiele imprez quadowych , paintballowych i linowych ma w nagłówku "Survival" bo trendy :-(

Nawet Rzecznik Praw Dziecka sie włączył , szkoda mi chłopaków z Wrocławia i opiekuna :-(, który zamiast się grzać przy kominku spędzi noc w areszcie :-(((( Po ch...... , kur...... co im ucieknie ?????????
Przepraszam , poniosło mnie ..... :-(

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Nie ma podstawy do zatrzymania opiekuna w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Przynajmniej biorąc pod uwagę dostępne informacje.

Tu na spokojnie można juz przygotować skargę na bezpodstawne zatrzymanie.
Żadna z obowiązujących przesłanek ku temu nie została spełniona.

Ale od tego to juz są...hmmm.... no nazwijmy,że to już będzie moja sprawa jak w piękny sposób udowodnić nadgorliwośc i przy okazji zaskarzyć media.

Za antyreklamę firmy.
Utracone zarobki bezproblemowo można wyliczyć.

No chyba,ze są detale o których jeszcze nie wiemy.

ps. To macie kontakt do szefa SAS ??? Bo czas ucieka.

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

http://www.tvp.pl/publicystyka/programy-informacyjne/p...

Nie podoba mi sie wypowiedz Przemka :-(

P.S. Przemek , nie bierz tego osobiście ale nie znasz ( chyba) sytuacji na 100% aby się wypowiadać w sumie jeszcze kiedy akcja sie nie zakończyła( w trakcie Twojego wywiadu było jeszcze jasno :-) )
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Darku, to fakt że Przemek pewno wszystkiego nie wiedział i my tez wszystkiego nie wiemy.
Ale profesjonalne podejście wymaga właśnie przewidzenia różnych wariantów zdarzeń i zabezpieczeń. A tu zdarzyły się bardzo prozaiczne rzeczy: zabłądzenie (dlaczego w dobie GPSów?), załamanie pogody (normalna rzecz w górach).
Uważam, że Przemek miał sporo racji.

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Staszek K.:
Darku, to fakt że Przemek pewno wszystkiego nie wiedział i my tez wszystkiego nie wiemy.
Dlatego uważam , że zbyt radykalnie sie wypowiedział w stosunku do swojej wiedzy na temat!!
Ale profesjonalne podejście wymaga właśnie przewidzenia różnych wariantów zdarzeń i zabezpieczeń.
Nie wszystko przewidzisz, patrz relacje z Babiej Góry , o której pisałem ( czytałeś ?, była w npm )
A tu zdarzyły się bardzo prozaiczne rzeczy: zabłądzenie (dlaczego w dobie GPSów?)
- bardzo dobrze poruszam sie po mapie ale mi też się zdarza nie wiedzieć gdzie dokładnie sie znajduję a szczególnie zimą , gdzie większość punktów orientacyjnych , ścieżek , przecinek itp jest zasypanych !( pamiętasz tez moje opowiadanie jak odwrotnie wbili słupek graniczny koło Lipowskiej - przypadek a jednak w takiej sytuacji zimą , w zawiei poszedłbym w druga stronę :-)
-GPS też daje ciała , np błąd kompasu w Etrex 30 , którego mam może spowodować pomyłkę,
załamanie pogody (normalna rzecz w górach).
JAkby nie byli na to przygotowani to "straty" były by o wiele większe!
Uważam, że Przemek miał sporo racji.
Może ale nie miał podstaw z dostępnej wiedzy !

Jeszcze raz powtarzam , nie jest nikt w stanie przewidzieć wszystkiego.............. !!!!!!!!!!
Diana Pogodna

Diana Pogodna wolny zawód

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Jacek Aleksander G.:

ps. To macie kontakt do szefa SAS ??? Bo czas ucieka.


0 605 215 888 Bogdan
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Chętnie zabiorę głos w tej dyskusji po dość długim milczeniu na forum...

Znam tę ekipę osobiście, w sensie znam SAS z Wrocławia, tam zaczynałem swoją survivalową ścieżkę jako instruktor. Mimo, że jestem z SASem związany teraz tylko prywatnie i towarzysko to znam ich dobry poziom wyszkolenia i wysprzętowienia.

Najbardziej irytujące w waszej dyskusji jest to, że niemalże jak hejterzy na Onecie komentujecie i oceniacie nie znając do końca sytuacji.
Bilans poszkodowanych: jeden zaczerwieniony palec i... zamarznięta para butów. Ale jest już o czym pisać! Jest o czym trąbić! A hasło "szkoła przetrwania" rozpala każdego. Tak niestety jest w większości mediów, gdzie piszą o tej sprawie...
Kilka faktów:
Ekipa uczestnicy w wieku 16-21 lat, plus 2 opiekunów
Sprzęt: wszyscy profesjonalnie przygotowani, odzież trekingowa zimowa, śpiwory, namioty.
Kadra: w SASie są... ratownicy GOPR, alpiniści (ci co naprawdę zdobywają Mt.Blanc a nie na panelu...)
Doświadczenie: sam prowadziłem w SASie podobne przejście zimą w Bieszczadach, SAS istnieje od 1992r nieprzerwanie z zachowaniem ciągłości szkoleń, awansem kadry, poziomami szkolenia, itd. I rzeczywiście zaczyna się od biwaków zimowych 100m od schroniska aby z czasem pojechać w Bieszczady a jeszcze później w Alpy.
Chyba każdy z nas właśnie tak rozumie poznawanie kolejnych stopni survivalowego wtajemniczenia. Chyba że się mylę... i w Alpy trzeba jechać po przeczytaniu kilku książek na ten temat ;)

Co się stało na miejscu?
Biwak zimowy, koljny stopień trudności po wyjazdach do schronisk i bacówek. Nocne załamanie pogody. JEDYNA słuszna decyzja - WEZWAĆ pomoc....
i co się wtedy dzieje?
GOPR wzywa telewizję! Bo przecież trzeba nagłośnić działanie żeby była kasa na sprzęt i organizację. Nie mam nic do GOPRu, ale nie podobają mi się takie nieodpowiedzialne działania w połączeniu z żenującym poziomem dziennikarstwa.
Od samego początku było wiele przekłamań w mediach, które niosły bardzo negatywny przekaz, którego nie da się odkręcić tak łatwo.
Przykłady?
- podano na początku że była to grupa 10-latków (sic!) - w rzeczywistości była to grupa dziesięciu osób
- podano że był to wyjazd nielegalny - w rzeczywistości SAS działa w mocy obowiązujących przepisów, kadra ma wymagane kwalifikacje (i tu niestety papierkiem wymaganym przez kuratora jest... zaświadczenie o ukończeniu kursu wychowawców kolonijnych!)
- aktualnie (rozmawiałem osobiście przez telefon o godz 22:10 z Bogdanem Tymoszykiem, szefem SASu) wszyscy uczestnicy są cali, zdrowi, bez kontuzji, odmrożeń, dolegliwości w Hoteliku Białym. Nie było żadnego zatrzymania przez Policję!

Koledzy instruktorzy, zwracam się do was z apelem, w trosce o dobre imię nas wszystkich organizatorów podobnych wyjazdów: nie pozwólmy aby nieodpowiedzialne zachowanie mediów i zakłamany przekaz niszczył nasz wizerunek. Tam gdzie się da, prostujmy informacje, oceniajmy na chłodno bez emocji, najpierw poznajmy fakty a później oceniajmy.

PS.Zapraszam do merytorycznej dyskusji.
Jakub Dorosz

Jakub Dorosz UniversalSurvival.pl

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Darek Hajduk:
Jeszcze raz powtarzam , nie jest nikt w stanie przewidzieć wszystkiego.............. !!!!!!!!!!

Zgadza się... ale kontrolować stan psychofizyczny uczestników można chyba zawsze i wszędzie. Nawiązuje tu do odmrożeń (i min uczestników, które widać w migawkach tv), bo w nich właśnie dopatrywał bym się źródła ewentualnych problemów natury prawnej dla organizatora.
Życzę B.T. jak najlepiej, nie oceniam go.
Nam wszystkim natomiast życzę, aby żaden z nas w przyszłości nie zderzył się z odpowiedzią jakiegoś decydenta w stylu "nie bo nie chcę mieć drugiego alertu Bieszczady"
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Tak jeszcze dla jasności:
Bogdan Tymoszyk jako szef całego programu SAS był w tym czasie we Wrocławiu. Aktualnie jest w drodze w Bieszczady.
SAS ma kilka grup działających ze swoimi instruktorami-opiekunami, którzy są wyszkoleni i są pełnoletni.
Jedna z tych grup była właśnie w Bieszczadach.
Nikt tam nie zostawiał nieletnich bez opieki... Non stop był z grupą opiekun.

konto usunięte

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Tomasz Deroń:
PS.Zapraszam do merytorycznej dyskusji.

Ja też :)
Jakub Dorosz

Jakub Dorosz UniversalSurvival.pl

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Tomasz Deroń:
- aktualnie (rozmawiałem osobiście przez telefon o godz 22:10 z Bogdanem Tymoszykiem, szefem SASu) wszyscy uczestnicy są cali, zdrowi, bez kontuzji, odmrożeń, dolegliwości

Świetnie że masz info z pierwszej ręki. Można odnieść wrażenie że B.T. nie ma chyba czego się obawiać pod względem prawnym. Oby tak było.
Warto jednak poczekać jeszcze na kroki rodziców poodmrażanych (czy może przemarzniętych) licealistów....
Miejmy zatem nadzieję, że cały dziennikarski smród możliwie szybko się rozejdzie.

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Jednej rzeczy nie rozumiem, czy grupa miała dwóch opiekunów wędrujących razem? Czy też był instruktor utrzymujący łączność telefoniczną z grupą bez opiekunów?

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

@Tomek , własnie te media i masa bezsensownych i "SENSANYCJNYCH" informacji :-(
Dlatego własnie bronię SAS-u bo podjęli odpowiedzialną decyzje o poinformowaniu GOPR-u. I to był błąd marketingowy ale nie życiowy !!!!!!
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

.:

http://www.youtube.com/watch?v=f9U9-iMNupw

Mój ulubiony cytat: "Kurtka za tysiąc, ja pie...lę!" powiedział gość po wygrzebaniu się z lawiniska.
Hmmm wszystkiego nie przewidzisz.... ;)
Tomasz Deroń

Tomasz Deroń właściciel BT
Selenge -
organizacja szkoleń,
imprez i wyj...

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

W terenie było dwóch opiekunów razem z grupą.
We Wrocławiu, w siedzibie SASu był Bogdan, ten którego widzieliśmy w relacjach w TV.
Wiesław Mileńko:
Jednej rzeczy nie rozumiem, czy grupa miała dwóch opiekunów wędrujących razem? Czy też był instruktor utrzymujący łączność telefoniczną z grupą bez opiekunów?
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Sztuka przetrwania w Zimie-jak przetrwać

Darku, czytałem relacje z Babiej i jak to się mówi każdy przedstawia swoją rację i dlatego prawda leży często w środku.

Są zdarzenia na przykład złamanie nogi, atak choroby, itp. które są wypadkami losowymi i wiadomo, ze wówczas jedynym ratunkiem bywa GOPR/TOPR ze śmigłowcem.

Ale tutaj zdarzyły się prozaiczne rzeczy. Mówisz, ze kompas w GPSie Cię zawiódł, ale masz jeszcze nawigację z ekranu mapy. Masz jeszcze przy wyświetlaniu waypointów azymut i odległość. Masz również współrzędne. Więc jeżeli masz oprócz GPSa mapę, kompas magnetyczny i umiesz się tym posługiwać to zabłądzenie jest mało prawdopodobne. Nie dotyczy to Tatr (głównie Wysokich) gdzie parę metrów różnicy pomiędzy turystą a rzeczywistym przebiegiem szlaku już może być tragiczne w skutkach.
Jeżeli wiatr porwał im namiot, to prawdopodobnie założyli biwak powyżej górnej granicy lasu. Dlaczego nie zeszli w las, gdzie mieli osłonę od wiatru i opał do ogniska?

Tomku, dzięki za informacje z prawie pierwszej ręki.
Czy możesz nam powiedzieć jaki więc był powód wezwania GOPR?
Zabłądzenie? Wychłodzenie? Zmęczenie?Staszek K. edytował(a) ten post dnia 04.02.13 o godzinie 22:57



Wyślij zaproszenie do