Temat: Rośliny jadalne a rośliny trujące w Polsce...
Jan Nowak:
Może to pytanie jest i głupie
Nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi ale odpowiem Tobie...
1 jako byłemu żołnierzowi
-Jesteś zwiadowcą na terenie wroga, nie możesz polować, musisz tam dłużej przebywać i nie możesz zdradzić swojego położenia...
-uciekłeś z obozu jenieckiego, obozu koncentracyjnego lub zdezerterowałeś i musisz się ukrywać
-spodziewasz się wojny i migrujesz
-uciekłeś z obozu pracy
-uciekłeś ze szpitala psychiatrycznego dla weteranów wojennych, ukrywasz się w lesie...
(kiedyś kursy korzonkowe były obowiązkowe w jednostkach specjalnych, niektóre armie nadal korzystają z tego co jest w terenie)
2 Ratownikowi Górskiemu
Jesteś na wycieczce pośród Andyjskich zadupiów, lub na Kanadyjskich(nepalskich) bezdrożach...Kończy ci się prowiant lub oddałeś go dobrowolnie misiowi a kiełbasę podpieprzyły Ci świstaki...Do cywilizacji zostały Ci jeszcze 4-5 dni...(miałem tak w Tatrach) Lub nie masz jeszcze ochoty wracać do domu...
-aspiryna się skończyła a akurat by się przydała
-Bazujesz w jakimś schronisku/bazie namiotowej...Skończyła Ci się kasa a twoim obowiązkiem jest parzenie herbaty dla turystów. Idziesz do lasu zbierasz co trzeba i jeszcze możesz przez miesiąc nie schodzić do wioski...
-jesteś gdzieś w górach i nie masz dostępu do konwencjonalnych leków i korzystasz z "medycyny ludowej"
3 Jako potencjalnemu bezrobotnemu..
.Nie masz kasy a napił byś się wina.:D Podleśne łąki kryją tysiące ziół za które Herbapol zapłaci Ci kupę kasy. Jeśli wiesz co, jak i kiedy zbierać...Spokojnie możesz z tego żyć.
Nie mówiąc już o nalewkach...
4 Ratownikowi okrętowemu
twoja szalupka wylądowała na jednej z bezludnych wysp, komórka nie działa koledzy stwierdzili że nie mogłeś przeżyć więc cię olali...
Marek Bronisław H. edytował(a) ten post dnia 20.04.12 o godzinie 15:54