konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

radek K.:
ja widzialem... ale obliczylem w locie ze sila twego samochodu z gadzetami :P raczej krzywdy mu nie zrobi, a jakby zaczal histerycznie trabic na Ciebie to niewiadomo czy cus gorszego by sie nie stalo :))


to nie mogles uprzedzić?:D

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Agnieszka Rądlewska:
radek K.:
Jacek G.:
to oczy otwieraj czasem ..... przy cofaniu zwłaszcza :)

zerkala na mnie :))))


hahahah tak to sobie tłumacz:D

nie musze sobie tego tak tlumaczyc :) ja to widzialem :P

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Agnieszka Rądlewska:
radek K.:
ja widzialem... ale obliczylem w locie ze sila twego samochodu z gadzetami :P raczej krzywdy mu nie zrobi, a jakby zaczal histerycznie trabic na Ciebie to niewiadomo czy cus gorszego by sie nie stalo :))


to nie mogles uprzedzić?:D

po co? przeciez pisalem, ze jakbym zaczal trabic na Cie, machac rekami to jeszcze bardziej bys narozrabiala a na pokladzie mialas troche ludzi wiec se pomyslalem, ze lepiej jak letko lupniesz w slupek niz rozwalisz pol bryki :))))) i te pieknie kute ogrodzenie :)radek K. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 23:16

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

radek K.:
Agnieszka Rądlewska:
radek K.:
ja widzialem... ale obliczylem w locie ze sila twego samochodu z gadzetami :P raczej krzywdy mu nie zrobi, a jakby zaczal histerycznie trabic na Ciebie to niewiadomo czy cus gorszego by sie nie stalo :))


to nie mogles uprzedzić?:D

po co? przeciez pisalem, ze jakbym zaczal trabic na Cie, machac rekami to jeszcze bardziej bys narozrabiala a na pokladzie mialas troche ludzi wiec se pomyslalem, ze lepiej jak letko lupniesz w slupek niz rozwalisz pol bryki :))))) i te pieknie kute ogrodzenie :)radek K. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 23:16


ale masz jutro przerąbane:P

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

nie no wez..., kurcze, sorki, nie... chcialem... no. Aga. :)))

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

I jesteśmy po kolejnej dobówce.

Było fajniaście - Radek wklei fotki .... jak już wróci do domu , zmieni gacie i skarpetki.

Ja już gacie zmieniłem .... wysypałem igliwie stąd i stamtąd :)

Skarpetki stoją i czekają na swoją kolej do pralki.

A ja mówię papa i idę wygniatać kanapę :):):)

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

sie wklejajom te fotki, beda za chwile na flickerze :) ja juz tez jestem w nowych skarpetkach i takich tam roznych :)

wyprawa - super :)

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

radek K.:
sie wklejajom te fotki, beda za chwile na flickerze :) ja juz tez jestem w nowych skarpetkach i takich tam roznych :)

wyprawa - super :)


Popieram i dziękuję za fotki:P
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Szukałem szukałem i znalazłem ... przez przypadek ;)

zagubiony przytulny kącik

to tak dla odświeżenia coś z przymrużeniem oka:

SURVIVAL KILT (!!!)


Obrazek


Opis producenta:
http://www.utilikilts.com/index.php?page_id=31

Edyta: wcześniej tego nie doczytałem... "Key clasp on the front of the Survival keeps your massive keychain out of the way and leaves room for more beer in the pockets."

W wolny 'tłumoczeniu' - Klamra na klucze na przedzie pozwoli przenosić twój wielki pęk kluczy z kieszeni i pozostawić przestrzeń w twoich kieszeniach na więcej piwa.Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 03.09.09 o godzinie 19:38
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

a może podwiesić ten temat? :)

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Jestem coby nie było , że mnie nie ma :)
U mnie pada.... mokro... fujjj paskudnie ... czyli fajnie w zasadzie jest.

To sobie siedzę na werandzie i patrzę jak ziemia oddycha :)
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Taki to ma dobrze... weranda ;) ja na szczęście mam choć balkon...

A z zupełnie innej beczki - Znaleźć zrozumienie u płci przeciwnej? Po prostu nie możliwe!

Siedzę sobie spokojnie na balkonie, bo w chałupie 'zlot czarownic' (znaczy się przyjaciółki żony wpadły z wizytą).

Ostrzę sobie noże, a właściwie testuję ostrzenie za pomocą spodniej strony porcelanowego kubka. No i są efekty, ostrze starego scyzoryka zaczyna golić włosy... lecę więc w te pędy - myślę pochwalę się. Wpadam i z progu wołam do żonki 'zobacz goli!!!' i demonstruję na włoskach z wierzchniej strony dłoni (bo na spodniej nie mam ;)

A na to jedna z przyjaciółek żonki z przejęciem mówi "Jacek nie rób tak bo ci dłuższe odrosną!"

no i jak tu znaleźć to zrozumienie? O uznaniu to już nawet nie mażę... ;)Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:03

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

taaa, ja dzisiaj ze dwie godziny zmarnowałem wymieniając głupią żarówkę w reflektorze auta...bo sprężynka trzymająca żarówę była wyjątkowo toporna, a miejsca na operacje - zresztą sami wiecie jak te dzisiejsze auta robią - się człowiek namorduje i ćwiczy tylko cierpliwość... :)
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Przemysław F.:
taaa, ja dzisiaj ze dwie godziny zmarnowałem wymieniając głupią żarówkę w reflektorze auta...bo sprężynka trzymająca żarówę była wyjątkowo toporna, a miejsca na operacje - zresztą sami wiecie jak te dzisiejsze auta robią - się człowiek namorduje i ćwiczy tylko cierpliwość... :)

:D Przypomniało mi się jak kiedyś po podobnej katordze z żarówką (mam strasznie ciężki dostęp - malutka szczelina) spytałem w autoryzowanym serwisie jaki oni mają sposób na te przeklęte żarówki - a gość mi z zabójczą szczerością "mamy tu takiego jednego z chudymi rękami" ;)
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Krótka lekcja tropienia...

Podpis nie wyszedł autorowi zbyt dobrze ale sam obrazek niczego sobie...


Obrazek
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Przemysław F.:
taaa, ja dzisiaj ze dwie godziny zmarnowałem wymieniając głupią żarówkę w reflektorze auta...bo sprężynka trzymająca żarówę była wyjątkowo toporna, a miejsca na operacje - zresztą sami wiecie jak te dzisiejsze auta robią - się człowiek namorduje i ćwiczy tylko cierpliwość... :)

Gdybyś, przemiły i arcycierpliwy Przemysławie, nie cudował z jakimiś zagramanicznymi landrowerami z inskrypcjami survivalowymi czy inszymi ornamentami na karoseryji, a jeno przemieszczał się poczciwym polskim fiacikiem - to byś socjalistycznym scyzorykiem od zacnego gerlacha dał sobie radę z owym oświetleniowym kagankiem bez magicznej pomocy iście szatańskich przyrządów imć McGyvera, tudzież jakowegoś innego autoryzowanego serwisu, nicującego krajową kieszeń na wskroś.
Wszak mędrcy powiadają, iż ars survivalis to ponoć sztuka wyboru (i powozu pewnie tyż), a i mieszek przetrwania nie wadzi trzymać za opończą. Wtedy nawet reflectorum rosjanae nie straszny, a i z k(i/u)ltem przeżycia nikt nie pomyli :p
Kordialnie pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Oj Andrzeju...na LRa to mnie jeszcze nie stać :).
Auto owe należy do mojej połówki i z francji pochodzi... :)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Czyli jednak zagramaniczne :)

konto usunięte

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

Przecież teraz już nie ma "rodzimych" aut :)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Przytulny Kącik w Survivalu

No może ewentualnie miałbyś kawałek hipotetycznego przyczynku do tezy, że syrenka przestała (niedawno oczywista rzecz) wieść prym na naszych szosach.
Oczywiście, niech mnie brono Bóg i aktualnie wiodąca partia, przed podpisaniem się pod takimi herezjami. Zawsze przecież wypada poszukać wstępnych i zstępnych.
W kwestii korzeni sprawa ciężka paskudnie ideowo, bo z jednej strony kapitalistyczny Volvo Gaz..., a z drugiej strony sodomicha z gomornicą, gdyż strażacka motopompa.
Jednak, Fredi, istnieje nikła mgiełka iluzji, że Twoja (absurdalna rzecz jasna) teoria mogłaby częściowo zaistnieć w naukowej rzeczywistości.
Przypuśćmy więc (oczywiście czysto teoretycznie), że znikają żelazne kurtyny i czerwone granice. Wiem, wiem, że to wizja godna umysłu dra Gołoty. Nie śmiej więc się ze mnie zawczasu. Wyobraźmy sobie, że (nie wiem kto tak twierdził) przestały istnieć granice w Europie.
Dałem tu nowy akapit, bo nie każdy ma impregnowane serce i krawat z pociętej flagi, a i sytuacja poważna (oczywista, że, tych flag nie fastrygujesz, ale to tak ku potomnym).
Wyobraź więc sobie, że pod oknem bloku z wielkiej płyty stoi Twój upragniony pegueoicik 006. O takim szczególe, że dawali za niego kredytowe dożywocie - to się skromnie nie wspomina. Żaden
imperialisticzeskij salon, a nasza luka w komunistycznej komunikacji
burżuazyjno-kułackiej. Oczywiście, że w tym przypadku zaczęła już działać ochrona dla aut rodzimych, rodzinnych i dla ljubimoj
rodiny :P
... jednak nikt nic nie pamięta o takich drobiażdżkach z byłego pogranicza.
Tak myślę, a jakby co - to znasz adres dla paczek do tego wieloletniego sanatorium? ;)Andrzej Podgóreczny (ape) edytował(a) ten post dnia 28.10.09 o godzinie 20:36

Następna dyskusja:

Program o survivalu w radiu...




Wyślij zaproszenie do