konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Temat abstrakcyjny, ale po tym co się dzieje w polityce i przyrodzie bardzo aktualny. Specjaliści od przetrwania proponuję więc burzę mózgów:

"Jak przygotować siebie / swoje domostwo na wypadek: kataklizmów (powodzie, nawałnice, tornada, susze) oraz na wypadek wojny konwencjonalnej oraz atak atomowy. Na armagedon nie, bo wtedy nic nie pomoże".

Moje typy to:

Ogólne"
- puszki z żywnością z długim terminem ważności
- mocne latarki
- namiot duży
- zapas wody pitnej
- wykrywacz tornad

Wojna:
- niewidoczny dla wroga schron w ogródku
- jakakolwiek broń (karabinek myśliwki i noże)Marek Mrowiec edytował(a) ten post dnia 16.08.08 o godzinie 13:12
Paweł F.

Paweł F. Z Joomla! od 2005
roku, inne CMS też
się trafiają.

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

A schron? czy będziesz w zburzonym bloku wegetował?

Ale tak serio jest kilka książek o tym jak przetrwać takie coś. Amerykanie dużo tego napisali jak był okres "Zimnej wojny".

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

na atak atomowy nie ma sensu sie przygotowywać :).

lepiej się skupić na rzeczach realnych i możliwych do przetrwania- bez paniki, takich jak wiosenny, kilkudniowy brak prądu w Szczecinie...
Paweł Zienkiewicz

Paweł Zienkiewicz Szczecin.
Outsourcing.

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Na atak atomowy to słyszałem, że warto się położyć na ziemi, w najniższym możliwym miejscu, przykryć się białym prześcieradłem i powoli, nie podnosząc ciała czołgać się do najbliższego cmentarza ;)

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Przemysław F.:
na atak atomowy nie ma sensu sie przygotowywać :).

Taa, a jednak się przygotowywali i przygotowywują...

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Na atak atomowy proponuje obejrzec wspanialy film z okresu zimnej wojny pod tytulem
"Duck and cover" czyli "Kucnij i sie okryj"
http://www.youtube.com/watch?v=C0K_LZDXp0I

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Grzegorz S.:
Przemysław F.:
na atak atomowy nie ma sensu sie przygotowywać :).

Taa, a jednak się przygotowywali i przygotowywują...


Przygotowywać to się mogą żołnierze, aby po ataku udać się na miejsce i posprzątać.
A cywile po co? To już nie czasy Nagasaki....teraz robią troszkę większe bombki i jeśli ktoś myśli, że się przed nimi schowa to gratuluję :)

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Przemysław F.:
teraz robią troszkę większe bombki i jeśli ktoś myśli, że się przed nimi schowa to gratuluję :)


Tylko że te trochę większe bombki detonuje się w statosferze, po to by do ziemi docierała jako czynnik uderzeniowy jedynie fala sprężonego powietrza.

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

i co to zmienia?

nie po to się robi bombki, aby po ich wybuchu otrzepać kurz i pójść dalej.
Zresztą już zeszliśmy z tematu. Proponuje wrócić do sedna sprawy.

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Przemysław F.:
Proponuje wrócić do sedna sprawy.

Ależ właśnie przy nim jesteśmy : mamy zagrożenie - szukamy zabezpieczenia.

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Oj Fredi... jakże się pogubiłeś...

A ja już jestem po wojażach!
Wiadomości ze świata pokazują, że jesteśmy nieustannie w temacie...

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Wolę rozważać realne sposoby przetrwania, niż mieć szanse jak w totolotku.
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Podstawowa zasada ....
wiać do lasu :-) (im większy tym lepszy)

zbudować ziemiankę i spróbować przetrwać pierwszy okres nawałnicy.
a potem się ... "zobaczy" :-)

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Prowadzę od pewnego czasu szkolenia pt." Bez prądu" ... żadnych komórek , laptopów , latarek i czegokolwiek na prąd.

Są kosmiczne jaja jak ludzie Ery Prądu się zachowują.

Spróbujcie tego.... efekt wali na kolana.

Pozdrawiam. :)

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Jacku, podoba mi się pomysł... Mam co prawda w swoich działaniach nieużywanie mp3 czy latarek, ale formuła "Bez prądu" jest znacznie wyraźniejsza w odbiorze i przemawia do wyobraźni...

Muszę się na to przestawić! Dzięki!

Polecam zatem "Bez zmysłów". Serio! Symulacja powypadkowych uszkodzeń zmysłów, czyli wzrok, słuch, dotyk, węch (a z nim automatycznie smak) ma swoje znaczenie.
Dariusz D.:
Podstawowa zasada ....
wiać do lasu :-) (im większy tym lepszy)

zbudować ziemiankę i spróbować przetrwać pierwszy okres nawałnicy.
a potem się ... "zobaczy" :-)

Wojny odbywają się w miastach, zaś do lasów przenoszą się "do partyzantki" później. Jest oczywiste, że nawet wojujący człek nie chce się oddalać od niewygód.
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Krzysztof J. Kwiatkowski:
Dariusz D.:
Podstawowa zasada ....
wiać do lasu :-) (im większy tym lepszy)

zbudować ziemiankę i spróbować przetrwać pierwszy okres nawałnicy.
a potem się ... "zobaczy" :-)

Wojny odbywają się w miastach, zaś do lasów przenoszą się "do partyzantki" później. Jest oczywiste, że nawet wojujący człek nie chce się oddalać od niewygód.

Coś w tym jest ....
Pamiętam opowieści dziadka, który mieszkał na wsi w górach świętokrzyskich i w zasadzie wojska widział jak front przechodził.
Z drugiej strony jak wieś dostała "cynk" , że wojo idzie to zwiewali wszyscy w góry i tam potrafili siedzieć kilka tygodni.

CO do wygód ... życie swoje i rodziny jest największą "wygodą"
Co mi po wygodach jak sam napisałeś, że wojny toczą się w miastach.. większe "szanse" na utratę zdrowia i życia. :-)

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Jacku opowiedz o wrażeniach i o tym jak się ludzie zachowywali.
Bo dla mnie jest zbyt naturalną sprawą życie bez prądu, mimo bycia informatykiem bawiącym się najnowszymi gadżetami i grzebiącym w kabelkach, również elektrycznych... :)

Tak jak nie rozumiałem wielkiej paniki w Szczecinie spowodowanej brakiem prądu tak i teraz chciałbym posłuchać co się działo.

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

najpierw był szok , jak musieli wszystkie swoje gadżety wsadzić do skrzyni po amunicji.

Potem sprawdzenie plecaków, czy nie mają elektrycznej kontrabandy.

A po kilku godzinach - juz w nocy - zebrałem wszystkie latarki.
Bluzgi były ostre :)

Po kilku następnych godzinach widziałem nerwowe sprawdzanie czy czasem komórka jest na miejscu. W ciągu drugiego dnia całkiem spokojnie , ale już przed zmierzchem zaczęli ludzie myśleć. Przygotowali legowiska jeszcze jak było jasno , przygotowali opał na ognisko itp.itd.

Bardzo szybko zaczęli mysleć :)

I nikt nie żądał zwrotu latarek itp.

Dawali sobie radę bardzo dobrze , ale widać było lekkie zdenerwowanie.

Zrobiłem tylko kilka takich szkoleń ... ale efekt .... mniam :)

Czego i Wam życzę :)

konto usunięte

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

A zabiera Pan też zegarki? :)

Temat: Przygotowanie się na katastrofy, wojny itd..

Zabieram WSZYSTKO :)
W miarę rozsądku rzecz jasna.
Jesli zawieramy kontrakt , że ja mam ekipę czegoś NAUCZYĆ , to staram się zrobić to jak najlepiej.

Mamy uczyć przede wszystkim myślenia. Innego niż w życiu codziennym .... taki ":wzór na przeżycie "*

* - określenie moje :)



Wyślij zaproszenie do