Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Witajcie,

Skoro Łukasz milczy - to ja strącę kilka kropel z gałązki tego wyjazdu...
Majowy weekend spędziliśmy w górnym obozie w Pietruszel Woli.
Kolejny już raz gościł nas oczywiście Łukasz Łuczaj.
Niemal 20 osób nas było i koczowaliśmy od płacht biwakowych, poprzez tipi po ekskluzywne namioty. Najmłodszy uczestnik miał lat 5, a najstarszy o 80 lat więcej. Jednakże dzieci na stałe było dwoje, a miejscami nawet pięcioro, gdyż chwilami (nawet dłuższymi) towarzyszyła nam Daisy oraz Nadin (córki Łukasza) z koleżanką.
Kanwą menu były kłącza czyśćca błotnego i topinamburu. Menu mięsne uzupełniły duszone winniczki i smażone drobne stawonogi wybierane chochlą z mrowiska. Nie zabrakło też indiańskiego szałasu potów, chociaż mistrz Piotr dotarł ciut później.
Koronnym napitkiem wypadu była mate, chociaż napar z liści brzozy również był mocno widoczny w litrowym słoiku, a i piwo z mniszka lekarskiego także miało swoje wzięcie. Degustowaliśmy też nalewki ściśle robione według O. Klimuszki, a najbardziej "egzotyczną" była nalewka na mrówkach.
Pogoda była dla nas raczej łaskawa i lunęło mocniej jedynie w noc i ranek pakowania się. Termometr też się nad nami zlitował.
Raz rozpalony ogień płonął do samego końca, chociaż był kilkakrotnie przenoszony. Brakowało nam jednak Rafała, gdyż nikomu z nas nie udało się wykreować iskry tarciem drzew.
Kolejna edycja w lipcu. Obiecuję dać z niej szerszą relację.

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej (ape)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

UWAGA!

Powyższy tekst został napisany pod przymusem ;)
Zawdzięczacie go GRYFOWI, który nie pozostawił mnie żadnej alternatywy :o
Wszelakie zatem reklamacje również należy do niego składać ;p

Pozdrawiam jednak z własnej nieprzymuszonej woli
Andrzej (ape)

konto usunięte

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

mała poprawka - starsza córa Łukasza to Nassim (o ile tak się to pisze), jak dobrze pamiętam - "biały łabędź".

A jeśli chodzi o pogodę, to niewiem jak się to dzieje, ale deszcz a nawet burza - tam jest zawsze na pożegnanie :).

konto usunięte

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Kiedy możemy spodziewać się fotek z warsztatów? U łukasza na stronie zapewne pojawią się ale z pewnym opóźnieniem.
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

rzeczywiscie to juz piąte warsztaty kiedy uczestnicy zegnali sie w burzy...

relacja rzeczywiscie pojawia sie zwykle z rocznym opoznieniem - szkoda lata na zabawy z komputerem...

andrzej zapomnial jeszcze o palce wodnej, korzeniach lopianu i czosnku niedzwiedzim

a swoja droga zauwazylem ze spotkanie woodcraftowe tez sie odbylo w calkiem licznym gronie, nawet vietnama zauwazylem...
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Przemysław F.:
mała poprawka - starsza córa Łukasza to Nassim (o ile tak się to pisze), jak dobrze pamiętam - "biały łabędź".
mea culpa
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Łukasz Łuczaj:
... cut
andrzej zapomnial jeszcze o palce wodnej, korzeniach lopianu i czosnku niedzwiedzim
cut...
Nie zapomniałem. Tylko pisałem na szybko, więc nie bawiłem się w szczegóły.

konto usunięte

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Łukasz Łuczaj:

relacja rzeczywiscie pojawia sie zwykle z rocznym opoznieniem - szkoda lata na zabawy z komputerem...
Może jednak uda się wam, chłopaki wrzucić choćby kilka fotek na łamy forum?
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

Dla voyerów:
fotki z ostatnich warsztatów:
http://luczaj.com/maj2009.htm

konto usunięte

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

ale smakołyki....faktycznie to warsztaty czysto kulinarne :D.

Fajna krata na ogień... ten obóz wygląda coraz mniej dziko...z każdymi kolejnymi warsztatami....mam nadzieję, że po za obozem, reszta zostanie dzika :D
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

krata to mój nowy patent - to sito do piasku
plus dwa kawałki drewna - masz miejsce na 4 duże garnki! koszt ok 80 zł w markecie ogrodniczym

wytrzymała już w sumie 10 dni palenia ognia non-stopŁukasz Łuczaj edytował(a) ten post dnia 07.05.09 o godzinie 10:15
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Leśny maj 2008 pod Rzepnikiem

No a zupełne novum to płachta między paleniskiem i dużym tipi.
Łukasz ją zawiesił w wyniku nieustannych deszczy na wrześniowych warsztatach.
...jednak toy-toy'a jeszcze nie ma ;)

Następna dyskusja:

Wyprawa Tunguska 2008 - raz...




Wyślij zaproszenie do