Temat: Ksiazki survival'owe
W naszym interesie jest (bo wszakże chyba jest to naszym celem) żeby nasi podopieczni, uczniowie, kursanci - uczyli się rozumienia świata dookoła, siebie oraz rozwagi w godzeniu przeciwieństw.
Choć to o książkach, to jednak wspominamy pana BG. Myślę, że na naszych szkoleniach również powinniśmy go wspominać, ale po to, aby jego działania były klarowne. Dzieci muszą się dowiedzieć, że w TV oglądały 'pic na wodę', ale teraz trafiły do ludzi znających problem, dzięki Bogu (w co wierzę).
I wolałbym byśmy nie mówili (Błażeju, bez urazy, to nie przytyk, tylko uwaga do rzeczywistości), że dzięki podpalaczom my, strażacy, odczuwamy wdzięczność ludzi, i że dzięki przestępcom mamy mocne drzwi z pięcioma zamkami, i że dzięki komuś tam jeszcze dyskutujemy o tym, że właściwie fajnie by było posiadać własną broń.