Temat: Kontrolować wszystko?
Przepisy MENisku nakładają wiele (zbyt wiele) obowiązków i ograniczeń na letni wypoczynek dzieci i młodzieży: kolonie i obozy.
W tym przypadku ktoś zmienił nazwę - nazwał to seminarium. Mógłby to też nazywać szkoleniem. Próbował w ten sposób obejść przepisy a w szczególności świętą
INSTRUKCJĘ GŁÓWNEGO INSPEKTORA SANITARNEGO Z DNIA 22 MAJA 2008 ROKU
W SPRAWIE WYMAGAŃ HIGIENICZNO - SANITARNYCH DLA STACJONARNYCH OBOZÓW POD NAMIOTAMI która mówi:
----------------------------------
§ 1
1. Niniejsza instrukcja określa wymogi sanitarne oraz związane z nimi wymogi organizacyjne, które powinny spełniać placówki wypoczynku dzieci i młodzieży prowadzone w formie stacjonarnych obozów pod namiotami, lokalizowanych na terenie bez stałej infrastruktury. Placówki takie będą w dalszej części instrukcji zwane „obozami”.
2. Celem instrukcji jest zapewnienie uczestnikom obozów niezbędnych warunków sanitarno-higienicznych przy zachowaniu zamierzonego, w szczególności wychowawczego, celu obozu.
----------------------------
Jak widać oni sami nie zdefiniowali czym jest obóz.
Teraz zagwozdkę będzie miała prokuratura "To ona będzie musiała rozstrzygnąć, gdzie kończy się granica między spotkaniem towarzyskim a obozem podlegającym rygorom przepisów."
Z jednej strony przepisy są zabezpieczeniem dzieci przed nieuczciwymi organizatorami "obozów". Ale z drugiej strony te same przepisy nakładają kajdany na "wolne dusze" które chcą organizować wypoczynek w sposób niekonwencjonalny: bliski naturze a nie homogenizowany, UHT i w plastikowym opakowaniu.
Fredi:
Niestety nie znalazłem żadnych zapisów wg. których zgoda rodziców może pozwolić na odstąpienie od przestrzegania przepisów.
Przemku:
Posiadanie papierka nie broni przed prokuratorem. Posiadanie papierka jest tylko dupochronem dla władz zatwierdzających obóz (w szczególności Kur...atorium) że osoba została przeszkolona i w razie czego oni są czyści. Straszenie prokuraturą jest standardową procedurą na wszystkich szkoleniach kur...atoryjnych. Bo nawet przeszkolony człowiek może popełnić błąd i założyć że dziecko, które poszło spać dwie godziny temu nie wyjdzie z pokoju by skoczyć z balkonu, i położy się spać zamiast warować na korytarzu.
Bogdan Jaśkiewicz edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 21:56