Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Od paru tygodni intensywnie i namiętnie szukam jakiejkowiek imprezy na którą można pojechać z 8 letnią córką.

No i że tak powiem w moim stylu ..."doooooooopa blada"
Bo poza stricte komercyjnymi pseudoszkoleniami to nie ma dokładnie nic. Wielkie zero ,nul i kicha.

A nie ukrywam,że zabieranie małolata na Konwenty ...mija się z celem.
Bo poza opiekunem nikt takim młodym zapaleńcem się nie zainteresuje. Poza tym poziom musi być dostosowany do zdolności pojmowania dziecka...a za Chiny Ludowe żadne dzieciak nie załapie jak się robi zupę z roślinek ( przy całym szacunku dla zielarzy).
No i nie do końca klimat jest właściwy.Biorąc pod uwagę oczywiście aspekt edukacyjny.

Mógłbym rzecz jasna pojechać gdziekolwiek z moja małą Wilczycą ..ale ona ma już podstawy...i poza tym czego już się ode mnie nauczyła, to będzie tylko zwykła wycieczka. A chodzi też o to,że taki wyjazd mógłby zintegrować zarówno dorosłych jak i dzieciaki.
One za lat kilka ( o ile szajba survivalowa im nie przejdzie)będą taplać się w błocie i spożywać korzonki.

Zatem proponuję w niedługim terminie ( maj lub czerwiec) zorganizować rozpoznawczo-zapoznawcze spotkanie gdzieś w lesie czy innych bagnach.

Warunek jest natomiast jeden - trzeba mieć dziecko :) Swoje lub pożyczone.
I ono ma chcieć się czegoś nauczyć...bo na siłę to bez sensu.

Warunki proponuję lajtowe...ale spanie w namiocie i bez termosów,żarcia z restauracji i telefonów satelitarnych :)

Po prostu spotkanie rodziców z dziećmi.

Zwykle jest problem gdzie zutylizować pociechy... a tym razem wespół w zespół starzy i młodzi będą mogli sobie podziałać.

Teren dowolny - ale sugerowałbym jakieś niskie góry. Spanie w miejscach legalnych. Posiłki gotujemy WSPÓLNIE.
I szkolimy te małe potwory z podstaw - od znalezienia miejsca na nocleg,poprzez rozbijanie namiotów,az do rozpalania ogniska bez napalmu i benzyny.
Każdy z nas ma jakieś swoje ulubione dziedziny,więc bez problemu można będzie zrobić w zasadzie całodzienne szkolenie dla młodzieżowców i to w taki sposób,że będą się one bawić...a nie załapią,że je uczymy.

Zlot nie ma być spędem na 4833544 osób..ale jak się w 4-5 dorosłych zbierzemy i drugie tyle młodych,to powinno bez problemu wypalić.

Ja tak czy owak jadę z moją małą w maju w góry...to będzie samodzielna wyprawa córki z ojcem...ale poza tym Zlot i tak planuję wykonać.

Żeby nie było utrudnień logistycznych , to wiek uczestników od 6/7 do 10/12 lat.
Młodsze wymagają więcej opieki, a starsze będa się nudzić z maluchami.

Każdy z nas ma jakąś wiedzę survivalową...to przekazujmy ją w sposób najprostszy....i mamy do tego bardzo dobry sposób na spędzenie czasu w własnymi dziećmi...itp.itd. Tłumaczyć chyba nie muszę.

Nie muszą to być 3 dni gdzieś na drugim koncu Polski..wystarczy od sobotniego poranka,do niedzielnego popołudnia.

Termin jak już pisałem koniec maja - 1 lub 2 weekend czerwca.

Teren - Proponuję Góry Opawskie - Pokrzywna,Jarnołtówek i okolice.

Mam tam silne wsparcie logistyczne...w razie czego będą natychmiast działać moje ekipy szybkiego reagowania. Teren jest w miarę łatwy...co nie znaczy,że dla przedszkola. itp.itd.

Koszty...zależy co kto sobie zażyczy.

No to się można wpisać na listę - podajcie wiek i poziom zaawansowania wiedzy survivalowej.

1. Monika lat 8 - wie co w trawie piszczy i ma już nóż :)+ ja.
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Gdyby znalazł się ktoś z okolic Kujaw/ Wielkopolski do zrzuty na paliwo,
to ja z moją młodą (11 lat) też się piszemy.

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Irena B.:
Gdyby znalazł się ktoś z okolic Kujaw/ Wielkopolski do zrzuty na paliwo,
to ja z moją młodą (11 lat) też się piszemy.

Jeszcze z 3-4 osoby i impreza bedzie jak trzeba.

Zapomniałem dodać,że mam trochę sprzętu ( małe wojskowe namioty,trochę mundurów dla dorosłych,kociołki,liny i inne czarodziejskie rzeczy.Sprzęt saperski też mam.Zresztą dużo tego nie będzie trzeba
Co będzie niezbędne to wrzucę do samochodu.
Poza tym ...paru facetów z 4Regimentu będzie wsparciem.

Zrobimy może most linowy i inne atrakcje.Może strzelanie z łuku,małe podchody,itp. Pole do popisu jest duże.
Oczywiście wycieczka w góry też na parę godzin będzie.

Za przygotowanie terenu biorę odpowiedzialność, ale poza tym wszyscy dorośli będą musieli traktować imprezę jako "wszystkie dzieci nasze są".

Zabezpieczenie medyczne...no tu też mam to ogarnięte.
Zakupy żywieniowe - można zrobić listę co potrzebne i przed samą imprezą wspólnie robimy zakupy - wyjdzie taniej,poza tym ...wspólnie wykonany posiłek integruje bardziej niż jakiekolwiek wymyślone zadania.
Jadłospis też możemy wcześniej ustalić...po co potem kombinować jak koń pod górkę.

Zresztą - ci co kumają klimat wiedzą o tych niuansach doskonale...a ci co nie wiedzą to się dowiedzą.
Hubert Dziadczykowski

Hubert Dziadczykowski Sekretarz Gminy
Opatów

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Świetna inicjatywa, mam nadzieję, że może się w cykliczną przerodzić, bo moja córa ma dopiero cztery lata. Jak na razie realne raczej ogniska, biwaki i spacery - ale robimy co możemy, żeby od maleńkości "z krzesiwem oswajać" ;) A na razie pozdrawiam i trzymam kciuki za udane spotkanie.
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

To ja swój łuk też wezmę, mam specjalnie dla dzieciaków kupiony,
Samik Polaris, 66'', naciąg 12...

No to czekam na kolejnych chętnych :)
Krzysztof Bura

Krzysztof Bura Logistics Manager,
Gates Polska

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Jacek wpisuj moją ośmioletnią Zuzkę i mnie na dokładkę. Świetna inicjatywa :)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

No to lista ma się następująco :

1. Monika lat 8 - wie co w trawie piszczy i ma już nóż :)+ ja + ze 3 moich najemników.
2. Viki - lat 11 + Irena
3. Zuzka lat 8 + Krzysiek

Następni chętni - edytować listę. Jeżeli Wasze poczwarki nie miały jeszcze nigdy do czynienia z klimatami survivalowymi,to dajcie info.

I do tego - kto jakie ma braki sprzętowe...po co extra wywalać kasę,jeśli na ten przykład u mnie sprzęt takowy będzie porastał kurzem w magazynie,zamiast być uwalony błotem , albo osmarkany przez jelenia smobójcę,który odważy się wleźć na nasze obozowisko :)

TERMIN - czy weekend 1/3 czerwca pasuje ?? Taka impreza może być przecież aktywnym spędzeniem Dnia Dziecka.
A jako prezent hmmm...może taplanie w bagnie :):):)

Irena,Krzysiek - macie jakieś swoje ulubione dziedziny wiedzy leśno-bagiennej ??
To od razu zapodłączcie i ustalamy wstępnie plany szkoleniowe :)

PS.I się jakoś przyjęły moje wizje Międzygalaktycznej imprezki :)Jacek Aleksander G. edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 16:04
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

A czemu się wizja miała nie przyjąć? :)
Moja córa ma na imię Viki.

Była ze mną parę razy, ale podejście ma typowo mieszczucha...
Blisko, ciekawie, jedzonko z kartonika...
Ale jest to do zweryfikowania w naturze :)

Termin może być.

Wiedza ulubiona, hmmm - jakoś od zawsze na wyjazdach koleżeńsko-rodzinnych zdarzało mi si wyrwać dzieciaki w las i pokazywać ogólnie rozumianą przyrodę, więc jak już będziecie mieli dość,
to wezmę ich kilkaset metrów od obozu pokazać mikrokosmos :)

konto usunięte

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Zajeb..., a sorry tu dzieci będą... to... świetny pomysł!
Ja się piszę, ale bardzo bardzo wstępnie i ze względu na termin i dlatego, że mój młody (Kuba, 11 lat) też woli piwko i telewizor... co ja gadam... bardziej taki domator po prostu :) Ale zobaczymy.

Sierżancie - naprawdę super pomysł!

Pozdr,
P.

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Impreza ma być lajtowa...co nie znaczy,że nie ma być "niedźwiedziego mięsa".

Na tyle lekka,że Kuba pijący piwo...upssss...znaczy się soczek z marchewki, nie będzię zarżnięty, a na tyle hardcorowa,że moja młoda nie powie.."Tata...nudzę się ..."

:)
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Piotr Sokołowski:
Ja się piszę, ale bardzo bardzo wstępnie i ze względu na termin i dlatego, że mój młody (Kuba, 11 lat) też woli piwko i telewizor...

To dogada się z Wiktorią :D

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Jacek Aleksander G.:
PS.I się jakoś przyjęły moje wizje Międzygalaktycznej imprezki :)

Jacek i o to chodziło , kilka imprez o różnym charakterze i nawet dla innej "grupy docelowej" :-)

Pogadam też z córą ,10 lat, reszta tj 3 szt powyżej limitu wieku :-))
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

No i widzisz - super ekipa się zbiera, więc dzieciaki będą tylko pretekstem :P
Ja nie mam nic przeciwko żeby mieli osobny namiot, w którym będą mogli sobie gadać do nocy :D
Raz, że z mamą/tatą w namiocie nie ma takich przeżyć, wspomnień, strachu, dwa, w końcu surwiwal to nie tylko las, ale równiez relacje z ludźmi...

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

No to teraz prośba - edytujcie listę - bo czas najwyższy,aby skompletować skład i pozostałe detale.

I w kwestii sprzętu - bo potem się okaże,że komuś brakuje onuc i będzie kicha.
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

To ja jeszcze spytam, czy nie będzie wam przeszkadzało, jeśli nie będziemy ubrane od stanika przez majtki po czapeczki w moro, jak to wy faceci macie w zwyczaju? Nie mówię, że od razu w różu będziemy (Aśka :*) ale tak raczej szaro-zielono, miejsko-leśnie...?

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Irena B.:
To ja jeszcze spytam, czy nie będzie wam przeszkadzało, jeśli nie będziemy ubrane od stanika przez majtki po czapeczki w moro, jak to wy faceci macie w zwyczaju? Nie mówię, że od razu w różu będziemy (Aśka :*) ale tak raczej szaro-zielono, miejsko-leśnie...?

A tam zaraz :)

Ja używam ciuchy wojskowe,bo są praktyczne,wytrzymałe,lubię te klimaty itp. Wyposażenie też mam wojskowe,ale to wynika z moich osobistych upodobań, a nie z tego,że chce być trendy.

Impreza nie jest militarna,zatem każdy ubiera się jak lubi.

No może bez miniówek,szpilek i stringów z korunkamy :)

Chyba,że pokaz leśnego baletu na rurce ma być uskuteczniony :):):)

PS. Różowe ??? Tylko nie mów tego głośno,bo moja Młoda pod mundurem na pewno będzie w barwach Barbie :)
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

A tak przy okazji, mamy w planach na Kujawach w lipcu taka imprezę:

http://www.youtube.com/watch?v=mk5rtyB84fk&feature=you...

ktoś ma ochotę? :)
Krzysztof Bura

Krzysztof Bura Logistics Manager,
Gates Polska

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Irena B.:
A tak przy okazji, mamy w planach na Kujawach w lipcu taka imprezę:

http://www.youtube.com/watch?v=mk5rtyB84fk&feature=you...

ktoś ma ochotę? :)

Ale czad, ja też chcę :)
Irena B.

Irena B. Animos labor nutrit
– praca karmi umysły
(Cycero)

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Będę informowała na bieżąco jak coś się organizatorom urodzi :)
Kwilno pod Łodzią jakby co :)
Piotr Kaczmarczyk

Piotr Kaczmarczyk There is no future,
the future is now

Temat: I Międzygalaktyczny Zlot "MŁODE WILCZKI"

Ello,

Świetny pomysł, moje dziewczyny (5 i 9) zapewne będą zainteresowane.

Pozdrawiam

pk

Następna dyskusja:

I Zlot SPSS "Schadzka Surwi...




Wyślij zaproszenie do