Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: dzikie rośliny jadalne

Jerzy B.:
Michal S.:
Naprawdę książki piszą? Ja chciałem po prostu wiedzieć co zjeść a nie czytać głębokie przemyślenia autora książek. Uważam że po to są fora, aby się dzielić.

a ktoś napisał, że to są książki filozoficzne? nie zauważyłem w żadnej krzty filozofii.. chciałeś sie dowiedzieć jakie rośliny można spożywać.. ano dlatego odesłałem do książek, iż tego jest tyle że nie da się ot tak listy zrobić.. zaglądnij na stronę Bogdana Jaśkiewicza, Łukasza Łuczaja i do ich książek.. poszukaj książki Henschel'a .. a jak będziesz miał pytania to pisz.. bo o wszystkim nie da się tu opowiedzieć.

... coś napiszę dla Bogdana , hmm ... moje teksty są dla tych którzy raczej lubią czytać , ale ostatno mam sygnały że niektórym i tak się nie chce czytać tylko obrazki oglądają i ślą do mnie maile z pytaniami , a przecież odpowiedż jest w tekście na stronie wraz z opisami , to jeszcze jeden dowód na to że ludzie poprostu nie czytają , a sory komiksów nie będziemy wstawiać ...
Ela Zalewska

Ela Zalewska artysta plastyk,
aranżacje
przestrzeni

Temat: dzikie rośliny jadalne

oglądałam film "into the wild"
o chłopaku, który bez wielkiego przygotowania chciał przeżyć
w dziczy

miał książkę z rysunkami roślin i ich działaniem
jednak pomylił się w oznaczaniu roślin
i zjadł porcję rośliny trującej w dawce obiadowej

dobrze zawsze zrobić próbę(mała dawka)
a dopiero potem dawka zaspokajająca głód

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

jak widać nie wszyscy o tym wiedzą :)

...a my dlatego właśnie tym się bawimy zawsze gdy jest możliwość aby nie mieć takich problemów i nie tracić czasu na "testowanie".
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: dzikie rośliny jadalne

Rozumiem ze mowa tu o filmie na podstawie ksiazki Krakauera. To nie jest takie pewne ze sie zatrul. Autor ksiazki dyskutuje tylko mozliwosc zatrucia i to nie jedna porcja ale poprzez dlugotrwale zzeranie pewnego gatunku. Filmu jeszcze nie widzialem ale jak to filmy, pewnie troche uproscili.

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

tak, mowa o filmie. tam wyraźnie pokazali zatrucie roślinką. może spojrze jeszcze raz na film i postaram się rozszyfrować co takiego zjadł :).
Przemysław Turkowski

Przemysław Turkowski trener, coach,
psychoterapeuta

Temat: dzikie rośliny jadalne

Witam wszystkich a sczegolnie "starego znajomego" Łukasza Ł. i od razu przejdę do konkretu: piwo z kwiatów bzu czarnego?
Bo syrop i nalwekę to robiłem ale piwo?
Gdzie szukać przepisu? :-)

pozdr.
P.
Sławomir Borowy

Sławomir Borowy SEO specjalista

Temat: dzikie rośliny jadalne

Ela Zalewska:
oglądałam film "into the wild"
o chłopaku, który bez wielkiego przygotowania chciał przeżyć
w dziczy
(...)

Wypadałoby dopisać najpierw, że spoiler, bo film nowy, a wątek choć nie kluczowy, to finalny w filmie... ;)
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: dzikie rośliny jadalne

piwo/lemoniada z bzu czarnego:
przepis w mojej ksiazce

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Zgrabnie, Łukaszu, wróciłeś do tematu.
Przy okazji... wpadłbyś na mój obozik po 14 sierpnia w stare miejsce?

PS. "Into The Wild" mam na DivX... To nie była chęć przetrwania w dziczy, to była ucieczka od pętów społecznych i cywilizacyjnych, zwłaszcza od zakłamania... Dlatego był nieprzygotowany.
Łukasz Łuczaj

Łukasz Łuczaj etnobotanik i ekolog

Temat: dzikie rośliny jadalne

pewnie nie w tym roku, zobaczymy jak będę stał z czasem, będziemy w kontakcie
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: dzikie rośliny jadalne

Łukasz Łuczaj:
piwo/lemoniada z bzu czarnego:
przepis w mojej ksiazce

... a piwem z mniszka lekarskiego (zbieranego w 100 km Mittellandkanal) poczęstowałem Niemca i mu smakowało :D

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej (ape)

P.S. Z sałaty wskazującej liśćmi strony świata piwa warzyć nie zamierzam ;)Andrzej Podgóreczny (ape) edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 00:28

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Czy ktoś z Was jest rozsmakowany w owocach morwy? Podobno smakują nieźle.

Zastanawiam się czy są jadalne spichrzowe, bulwiaste korzenie kwiatów ozdobnych.
Bogdan Jaśkiewicz

Bogdan Jaśkiewicz Czasem siedzę w
lesie...

Temat: dzikie rośliny jadalne

Morwa? mniam, mniam. Tylko nie wiem która smaczniejsza: czarna, czy biała.

Co do bulw a raczej cebulek: Na pewno do jedzenia nadają się liliowate (Łukasz je lubi), słyszałem o tulipanach. No i bulwy korzeniowe rozchodników i topinamburu są spotykane w ogrodach.Bogdan Jaśkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 11:30
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: dzikie rośliny jadalne

a korzenie malwy?

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Bogdan Jaśkiewicz:
Morwa? mniam, mniam. Tylko nie wiem która smaczniejsza: czarna, czy biała.[/edited]
U nas we Wro na Nowym Dworze rośnie obficie owocująca Morwa ale jest tak silnie przesycona ołowiem z mijających drzewo Ikarusów, że nikt przy zdrowym rozsądku nie ma odwagi aby raczyć się tymi owocami. Mimo tego wygląda nieźle.

Jerzy polecam Ci widok owocującej na żółto mirabelki na Powstańców Śląskich na rogu nie czynnego spożywu.

Polecam schrupać nigdzie nie wspominany w literaturze tematu korzeń dziewięćsiła. Jest całkiem smaczny i w smaku przypomina trochę łykowatą kalarepę. ( dzikorosnące owoce i warzywa to osobny temat) Należy zbierać po opadach i w miejscach gdzie okazów jest dosyć sporo - szukać na górskich łąkach.

Niedługo sierpeń! Zaczną się kanie! Pycha

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Gryf .:
Bogdan Jaśkiewicz:
Morwa? mniam, mniam. Tylko nie wiem która smaczniejsza: czarna, czy biała.[/edited]
U nas we Wro na Nowym Dworze rośnie obficie owocująca Morwa ale jest tak silnie przesycona ołowiem z mijających drzewo Ikarusów, że nikt przy zdrowym rozsądku nie ma odwagi aby raczyć się tymi owocami. Mimo tego wygląda nieźle.

Teraz wszystkie samochody jeżdżą na bezołowiowej :P Owoce mogą być co najwyżej przykurzone.
W tym miejscu warto jednak przytoczyć pewną historię. Mój kolega był świadkiem, jak pan na stacji benzynowej wyjął z kieszeni fiolkę i dolał kilka kropli znajdującego się w niej płynu do baku swojego wysłużonego maluszka. Kolega, zaciekawiony, zapytał co to takiego. "Ołów, panie, bez tego nie pojedzie"
:D
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: dzikie rośliny jadalne

Bogdan Jaśkiewicz:
Morwa? mniam, mniam. Tylko nie wiem która smaczniejsza: czarna, czy biała.

Co do bulw a raczej cebulek: Na pewno do jedzenia nadają się liliowate (Łukasz je lubi), słyszałem o tulipanach. No i bulwy korzeniowe rozchodników i topinamburu są spotykane w ogrodach.Bogdan Jaśkiewicz edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 11:30

jeśli niczego nie pomyliłem (a u mnie wszystko jest możliwe), to biała morwa też jest czarna. Smak przepyszny, tylko trzeba uważać, aby się na nich nie pośliznąć. Liliowate są smaczne, a o topinamburze nie wspominaj nawet mojemu synkowi, bo u Łukasza po nich zasypaliśmy chyba z metr kibelka ;)
serdecznie pozdrawiam
Andrzej

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Powiem szczerze, że w moich gustach morwa jest raczej mdława...

Ale pisząc o gustach naruszam nieco zasadę przetrwaniową, zatem możecie zlekceważyć moją wypowiedź.

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Agata O:
Teraz wszystkie samochody jeżdżą na bezołowiowej :P Owoce mogą być co najwyżej przykurzone.
Agato mam na myśli autobus Ikarus, który na pierwszym biegu wypuszcza z rury ogromne obłoczki inhalującego nas ołowiem dymu.
Ale jeśli ktoś nie zwraca uwagi na takie detale to Smacznego! :D

Zdziczałe jabłonie owocujące w połowie sierpnia rodzą całkiem niemałe ilości średniej wielkości twardych, słodkich i soczystych jabłek. Szukajcie w paśmie Krowiarek na ziemi kłodzkiej.

konto usunięte

Temat: dzikie rośliny jadalne

Gryf .:
Agata O:
Teraz wszystkie samochody jeżdżą na bezołowiowej :P Owoce mogą być co najwyżej przykurzone.
Agato mam na myśli autobus Ikarus, który na pierwszym biegu wypuszcza z rury ogromne obłoczki inhalującego nas ołowiem dymu.
Ale jeśli ktoś nie zwraca uwagi na takie detale to Smacznego! :D

http://www.madsci.org/posts/archives/1997-12/879964012... (o ołowiu na samym końcu)
i już nie zaśmiecam więcej wątku :)



Wyślij zaproszenie do