konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Słyszałem o niemowlętach, które matki, zaraz po porodzie zanużały w lodowato zimnej wodzie. Hartowanie od małego dobrze im służyło i już na tym etapie dbano o długowieczność.
Dziś słychać arie lamentacyjne jak niemowlęta zabiera się na zimowe wycieczki czy leśne obozowanie. Zapewniam, że niemowlaki są wiekszymi twardzielami niż nie jeden urlopowicz na polu namiotowym

Pozdowieńska dla Pomagiera! :P
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Dziecko i survival

Jacek Peczeniuk:
Gryf .:
...Łukasz co sądzisz o turkuciach podjadkach? Da sie to wrzucić na ząbek?...

...a za jakiś czas, ktoś napisze pracę doktorską na temat "Wpływ popularności survivalu na liczebność populacji szkodników leśnych" ;-D

albo nt. odwrotności powyższego wpływu ;)

pozdrawiam
Andrzej (ape)
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Dziecko i survival

Krzysztof J. Kwiatkowski:
Jak to widzicie?

Witaj Krzysztofie,

doba jest stanowczo za krótka, więc dawno mnie tu nie było...
Jednak czym skorupka..., zatem jakiś widzę związek z tematem: survival kid. Ja optuję za jak najwcześniejszym zapoznawaniem dzieci ze ścisłym obcowaniem z naturą. Heh, dzięki harcerstwu nie muszę jeszcze robić uprawnień instruktora rekreacji ruchowej o specjalizacji podporządkowanej naukowcom wychowania fizycznego ;)
Jeśli masz jakiś szatański pomysł - przetestuję go chętnie na moich zucho-harcerzach. Będą Ci dozgonnie wdzięczni :D

Serdecznie Cię pozdrawiam
Andrzej (ape)

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Jestem...

Pojawiłem się na początku tematu, później zniknąłem dla relaksu, wracam - widzę, że dyskusja rozwinęła się sama, czyli beze mnie. A ja myślałem, że jak ja nie napiszę, to już nikt nie napisze. Oj, głupi człowiek, głupi. I jeszcze innym wierzy, choć mama mówiła "nie wierz obcym!" ;)

Andrzeju, z całokształtu Twojej działalności tu przedstawionej domyślam się, że masz już niezłe doświadczenie w przekazywaniu wiedzy małolatom. Wiesz, że to właśnie jest moją pasją, czyli popularyzacja wśród młodych ludzi. Zdaje się, że naszym przeciwieństwem są ludzie, którzy chcą tkwić samotnie w swojej "sztuce tajemnej" kreowanej na własny użytek. Nie da się ukryć, że to też ma sporo uroku, ale nasze i ich osobowości są inne.

Byłem właśnie ok. tygodnia w Bieszczadach - tylko dla ojców i ich synów. Prowadzenie imprezy tego rodzaju daje mi niesamowita frajdę. Ojcowie (którzy nie są nazbyt pewni siebie "w te klocki") doświadczają wielu spraw z niskiego pułapu, ale niczego nie tracą w oczach swych dzieci, te zaś chodzą wciąż z oczami szeroko otwartymi. Sama rozkosz!

Jakże wielkie wrażenie robiła leśno-górska cisza, czarne i ugwieżdżone niebo oraz łapy niedźwiedzia przy rzece - odbite skoro świt...

Jeśli chodzi o pomysły, to jestem w nich 'karabinem maszynowym'. Ale to najlepiej jakoś "na priva". Chciałbyś się spotkać, zdzwonić...?
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Dziecko i survival

"ojców i synów" a córki?
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Dziecko i survival

... wzór opiekuna czy wychowacy nie funkcjonuje w Polsce zbyt sprawnie ... może dla tego że to wciąż trochę ,, prymitywny i dziki zakątek ,, w USA wszelkie obozy , biwaki , survivale dla dzieciaków i młodzieży nawet tej trochę trudniejszej są i funkcjonują bardzo dobrze ... fatalne jest to że znam kilku wychowawców i instruktorów z polskich zakątków którzy prawie zawsze natrafiają na barierę czyli skrajnie zakuty prymitywny łeb ludzi z którymi można by było coś organizować , ich brak wiedzy wyobraźni budzi wstręt a o zgrozo często zajmują oni stanowiska w organizacjach itp . nie wspomnę o firmach ... dlatego survival wg mnie i kilku znanych mi ludzi powinien pozostawać dyscypliną elilarną dla ludzi o odpowiednim poziomie inteligencji i wyobraźni ... no ale w takim błocie o jakim pisałem wcześniej traci modzież ... chcieli by doświadczać wspaniałych biwaków i obozów a tu nici ...Bartosz Gorayski edytował(a) ten post dnia 11.05.08 o godzinie 11:27

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Jerzy B.:
"ojców i synów" a córki?

nie wiem czy krisek dla ojców i córek takie imprezy organizuje, ale ja jestem przykładem ze mozna:) co prawda na początek mój tatko bezpiecznie wysłał mnie w wieku 6lat pod ramiona takich ludzi jak krisek, a potem zabierał sam.

zabawa fajna i niezalezna chyba od płci dzieciakow:)
a jak sie jeszcze znajdzie przełozenie (szczególnie dla małych dzieci) miedzy lasem a życiem w mieście, to moze zamiast płakać między półkami w supermarkecie wiedziałyby co zrobić by rodziców odnaleźć...

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Bartosz Gorayski:
... wzór opiekuna czy wychowacy nie funkcjonuje w Polsce zbyt sprawnie ... może dla tego że to wciąż trochę ,, prymitywny i dziki zakątek ,, w USA wszelkie obozy , biwaki , survivale dla dzieciaków i młodzieży nawet tej trochę trudniejszej są i funkcjonują bardzo dobrze ... fatalne jest to że znam kilku wychowawców i instruktorów z polskich zakątków którzy prawie zawsze natrafiają na barierę czyli skrajnie zakuty prymitywny łeb ludzi z którymi można by było coś organizować , ich brak wiedzy wyobraźni budzi wstręt a o zgrozo często zajmują oni stanowiska w organizacjach itp . nie wspomnę o firmach ... dlatego survival wg mnie i kilku znanych mi ludzi powinien pozostawać dyscypliną elilarną dla ludzi o odpowiednim poziomie inteligencji i wyobraźni ... no ale w takim błocie o jakim pisałem wcześniej traci modzież ... chcieli by doświadczać wspaniałych biwaków i obozów a tu nici ...Bartosz Gorayski edytował(a) ten post dnia 11.05.08 o godzinie 11:27

bartku, powiem tak. nie wiem i nie znam sie do końca jak to prawnie wygląda, ale wiem, ze na takie obozy jest co raz trudniej dzieci zabierać. ponoć na obozach harcerskich, mają teraz tojki stawiać?? nic pewnego, ale gdzieś mi sie o uszy obiło.

mimo wszystko chyba, najłatwiej jest po linii harcerskiej takie obozy robić... prywatnym organizatorom nie jest łatwo. oststnio zgłebiałam temat firm eventowych - i tu organizator ponosi bardzo duże ryzyko. nawet nie chcę wiedzieć z jakim ryzykiem wiaze sie organizacja takich obozów dla niepełnoletnich.

super rozwiazaniem jest rodzic+dziecko. i juz niedługo wg mnie wejdzie to na szeroką skale do biur podróży, choć głównie jako wypoczynek weekendowy
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Dziecko i survival

tojki stoją już od kilku lat... choć czasem udaje się coś zakombinować... obóz harcerski jest o tyle łatwiej załatwić, że urzędy czy służby przychylniej niekiedy popatrzą na harcerzy.. co nie oznacza, że zatwierdzą coś niezgodnie z przepisami.. każde miejsce na obóz musi być zatwierdzone przez policję, straż pożarną, kuratorium, sanepid a w strefie przygranicznej przez SG...

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Trochę namieszaliście... ;)

Ja nie pisałem, że robię imprezy pod hasłem "Survival dla ojców i synów". Zrobiłem imprezę, na której AKURAT byli ojcowie z synami. Dla każdego z ojców robiłem wcześniej osobno survivalowe weekendy, a tym razem postanowiłem ich ze sobą poznać, bo było to tego warte.

Zajęcia dla rodziców z dziećmi prowadzę nie tylko dla maluchów i starszaków, ale też w przypadku rodzinnych zaburzeń. To moja specjalność.

PS. O awanturze z tojkami pisałem na swojej stronie już ze 2-3 lata temu. I to było na poważnie - z mojego tekstu ucieszyła się gazeta z Olsztyna, bowiem toczyła o to boje.

Mam wolność od wszelkich takich "uzależnień" gdyż organizuję szkolenia w terenie - wolno mi.Krzysztof J. Kwiatkowski edytował(a) ten post dnia 12.05.08 o godzinie 13:21

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

tez chcę! a zabierzesz mnie kiedyś tez?
ale bez syna i bez córki? moze na ten czas przysposobie sobie jakoweś od znajomych? :) jeśli to wymóg konieczny:)

obejdzie sie bez tojek i sekcji do krojenia warzyw, mycia i gotowania:)
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Dziecko i survival

Agnieszko nie martw się, podzielę się z Tobą moimi dziećmi :-) oby tylko tego moja żona nie przeczytała.

Cieszę się Krisku, że się już trochę zrelaksowałeś.

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Staszek K.:
Agnieszko nie martw się, podzielę się z Tobą moimi dziećmi :-) oby tylko tego moja żona nie przeczytała.

Cieszę się Krisku, że się już trochę zrelaksowałeś.

z dziecmi po takich rodzicach???? nie ma problemu:) pewno wiedza wiecej niz ja sama:)
<edit>
postaram sie oddac w stanie nienaruszonym:) dzieci oczywiscie:)Agnieszka Gościńska edytował(a) ten post dnia 12.05.08 o godzinie 23:15
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Dziecko i survival

Krisku czytałeś ?

No to kiedy organizujesz następny obóz dla tatusiów/mam/synów/córek ?

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Staszek K.:
Krisku czytałeś ?

No to kiedy organizujesz następny obóz dla tatusiów/mam/synów/córek ?

na poczatek moze weekend....., bo jak nie survival to dzieci mnie zabija :D

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Aleście się rozkręcili... :)))

Ja akurat jestem na etapie przygotowywania bytowania dla "dzieci z problemami". Jest to ogromna potrzeba ludzi, wierzą w metodę, mam dużo zgłoszeń. Wręcz obawiam się, że wkrótce kurek się odkręci... Jak Staszku wiesz, od września będę człowiekiem wolnym od państwowej pracy. Wydaje mi się, że będę miał jednak dużo mniej czasu...

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Myślę, że rodzinne wyprawy o charakterze survivalowym, mają duży potencjał do zbliżania ludzi nawzajem. I stawiam na to. Wbrew zaleceniom znanego psychologa - wyjaśniał mi to w latach siedemdziesiątych, kiedy zaraz po maturze brałem sie za pedagogikę podwórkową - nie tworzę dystansu między mną a 'klientami', ale zaprzyjaźniamy się. To jest wyjątkowo terapeutyczne i naturalne zarazem, sądzę...
Bartosz Gorayski

Bartosz Gorayski specjalista d.s.
reklamy organizator
imprez firmowych ,
i...

Temat: Dziecko i survival

... Panie Krzysztofie podziwiam pomysł ... jeśli werbuje Pan ,, ekipę ,, występuję z szeregu do przodu na ochotnika ... - ) ...
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: Dziecko i survival

Bartosz.. ale na terapię czy na podwórko ;)

konto usunięte

Temat: Dziecko i survival

Jerzy Be... złośliwcze ;))

Następna dyskusja:

Dlaczego survival...?




Wyślij zaproszenie do