Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Cuchnąca sprawa...

Piotr Brejwo:
Jeśli wyprawa wygląda tak, że sprzęt między noclegami jest przewożony to w zasadzie ładowność pojazdu jest jedynym ograniczeniem. A jeśli jest to działalność prowadzona wielokrotnie/powtarzalnie to proponuję coś trwalszego niż folia budowlana - za dużo wygenerujesz śmieci. Najlepszy wydaje się materiał na plandeki, brzegi okute luwersami itp. Ale to bardziej obozownictwo niż survival, my tutaj minimaliści jesteśmy...

Też bym wybrał plandekę. Jednak najmniejsze sprzedawane rozmiary które widziałem to 2x3m a to materiału na całą łaźnię nie na jeden prysznic.
Piotr Brejwo

Piotr Brejwo manager o
sprzedażowej
prowiniencji

Temat: Cuchnąca sprawa...

Jacek, ale to intymnościogenna ma być kabinka. Wysokość zasłonki - minimum 150 cm (od półłydki do szyi) plus 5 ścianek (zawijasek przeciwodintymnościowy) i z jednej takiej plandeki wychodzi jak raz kabinka 80 x 80 cm.
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Cuchnąca sprawa...

no racja ... nie miałem matmy na maturze ;p

konto usunięte

Temat: Cuchnąca sprawa...

Patrycja Mońka:
To jest np. spływ kajakowy - rzeczy są na bieżąco dowożone.
Nie rozumiem jak kuratorium nas nie interesuje?

no to jak dowożone, to i osobny namiot- umywalnie można mieć :P

bo kuratorium nie da rady sprawdzić kogoś w drodze, a nawet im się nie będzie chciało. więc robisz co chcesz :P
Generalnie to bardziej potrzeba intymności - kobiety tak mają.

tak, obiło mi się kiedyś o uszy :P
ale las, rzeka...to nie wielki i pusty parking - robisz z igły widły :).

Jak idziesz w krzaki za potrzebą to nie bierzesz parawanu, no chyba że bierzesz? To tak samo jest z myciem.

19-25l to dorośli ludzie, którzy szybko łapią co i jak.
A wychowawca niech daje dobry przykład.
Dobry przykład to znaczy co ?

Przykład na to, że taka niby "trudna sytuacja" jest prosta do opanowania i nikt nikogo nie musi podglądać, nikt nie musi się wstydzić i każdy sobie może poradzić.
Czasem wystarczy powiesić sznurek, a na nim kilka ręczników i sprawa załatwiona.
Czarek M.

Czarek M. zaje.com.pl

Temat: Cuchnąca sprawa...

Rozumiem, że taka kabina prysznicowa stałaby "na widoku". To może wręcz prowokować niektórych do podglądania na zasadzie: to co zasłonięte kusi.
Próbuję się wczuć w sytuację młodej, atrakcyjnej pani wychowawczyni na spływie z niekoniecznie dojrzałymi, pomimo wieku, wychowankami. Rozumiem, że sytuacja może być nieco niezręczna i delikatna, ale pomimo całych pokładów empatii nie jestem w stanie w pełni pojąć "grozy" sytuacji.
Za to z łatwością mogę wczuć się w rolę "wychowanka" i zaręczam, że zrobiłbym wszystko, aby nie urazić uczuć pani wychowawczyni. Bez problemu (bez kabiny prysznicowej) poddałbym się regulaminowi kąpieli obozowych, zwłaszcza nad rzeką. Może na zasadzie: męska część obozu oddala się w wyznaczoną część lasu (najlepiej odległą), po zapas drewna, kwiat paproci lub po napoje chłodzące do pobliskiej wsi, podczas gdy żeńska część zażywa kąpieli w określonej strefie (Red Zone), której naruszenie grozi poważnymi sankcjami (100 pompek, skaza moralna). I wszyscy są zadowoleni - męska część ma trochę swobody i czuje się za coś odpowiedzialna, a pani wychowawczyni może spokojnie się umyć na łonie Natury (zbrodnią byłoby odgradzać się od Przyrody, sztucznymi ścianami).
Zawsze istnieje jeszcze ryzyko, że akurat nadpłynie inny spływ, albo wędkarz, tudzież zamaskowany survivalowiec jakowyś, ale bez ryzyka nie ma zabawy;)
Nigdy nie przypuszczałem, że zrobię taki problem z tak prostej sprawy. Pan Przemysław słusznie i surviwalowo - minimalistycznie stwierdził, że parę ręczników jako zasłona wystarczy, a i jakąś pałatkę, albo poncho też dałoby się zaadaptować.
Jacek Straszak

Jacek Straszak Szef działu HR

Temat: Cuchnąca sprawa...

Czarek Mockałło:
Rozumiem, (...)

Czarek odkrywasz przed nami coraz to kolejne talenty! Przez chwilę poczułem się jak ten "wychowanek"... stary zacznij pisać słuchowiska radiowe!

O wartości merytorycznej wypowiedzi już nawet nie wspominam - z tym szukaniem drewna, napojów, odpowiedzialnością - prima sort!

konto usunięte

Temat: Cuchnąca sprawa...

Hi hi hi...

Robi się coraz lepiej...!

Temat: Cuchnąca sprawa...

Panowie dziękuję Wam i + dla Wszystkich :) Muszę przyznać że poza sprytem survivalowym poczucie humoru macie przednie ;) Wszystkie wypowiedzi są dla mnie cenne - połączę Wasze pomysły ;D - teraz ogólnie czuję się bardziej "uspokojona" w tym temacie - począwszy od:
"i zaręczam, że zrobiłbym wszystko, aby nie urazić uczuć pani wychowawczyni." , przez "Wysokość zasłonki - minimum 150 cm (od półłydki do szyi) plus 5 ścianek (zawijasek przeciwodintymnościowy)" a skończywszy na "... Skóra się ściera i człowiek umiera!!! ;p "
Staszek K.

Staszek K. m. in. geograf

Temat: Cuchnąca sprawa...

Najtańszy patent na parawanik:

Duże worki foliowe (transportowe) na śmieci. Z 4 worków mamy już sensowną zasłonkę. Po wykorzystaniu pakujemy do nich śmieci pozostałe po biwakowaniu.

Mądrzy ludzie żyją w brudzie.
Mycie nóg to twój wróg.
Robert G.

Robert G. specjalista Hotline
/ lider zespołu,
LUKAS Bank

Temat: Cuchnąca sprawa...

Staszek K.:
(…)
Mądrzy ludzie żyją w brudzie.
Mycie nóg to twój wróg.

Staszku, skutki pochopnego mycia są daleko bardziej niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzkiego: skóra się zdziera i człowiek umiera.

Kiedyś ta zasłyszana prawda doprowadziła mnie do długotrwałej kolki.
A faktem jest, że akurat wtedy nie mieliśmy się jak umyć i przed wejściem do cywilizacji trzeba było się chociaż z grubsza oskrobać kozikiem. Nie było niestety czasu na odczekanie regulaminowych 7 dni, po których warstwa brudu sama odpada z nadmiarem łoju i potu;o)

Następna dyskusja:

Sprawa do d...




Wyślij zaproszenie do