konto usunięte

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

Dlaczego producenci białek dodaja do produktów enzymy zwierzece(np. z trzustki świni) ktorych organizm ludzki nie przyjmuje, zamiast enzymow roślinnych?Rafał Goń edytował(a) ten post dnia 24.08.09 o godzinie 18:10
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

jakby nie przyjmował to by go nie dodawały

konto usunięte

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz...
...lecz naukowo jest udowodnione ze organizm ludzki nie przyjmuje enzymow trawiennych pochodzenia zwierzecego.Rafał Goń edytował(a) ten post dnia 25.08.09 o godzinie 09:40
Adam Stępień

Adam Stępień redaktor graficzny
Przegląd Sportowy

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

Arkadiusz G.:
jakby nie przyjmował to by go nie dodawały

tak jak nie sprzedawały by suplementów działających głównie jako placebo :)
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

Rafał Goń:
...lecz naukowo jest udowodnione ze organizm ludzki nie przyjmuje enzymow trawiennych pochodzenia zwierzecego

Wydaje mi się, że kwestia przyjmowania tych enzymów przez organizm jest pomijalna. To nie są substancje, które mają się wchłonąć do krwi. Enzymy trawienne mają działać na pożywienie i chyba bez znaczenia czy są zwierzęce czy roślinne. Oba rodzaje trawią pokarm i chyba oto chodzi.

konto usunięte

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

moze i tak, a zwierzece pewnie tansze...
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Enzymy trawienne roślinne a enzymy trawienne zwierzęce

Witam serdecznie, w związku z faktem, iż ostatnio prowadziłam ze znajomą (jest Ona po SGGW i ma trochę wiedzy na ten temat) ciekawą dyskusję dotyczącą m.in. właśnie enzymów trawiennych i ich oddziaływania na trawienie pokarmu w organizmie, zainteresował mnie bardziej dogłębnie ten temat. Generalnie koleżanka nie jest zwolenniczką w/w z racji faktu, iż jak twierdzi, organizm powinien sam z siebie bez pomocy z zewnątrz bezproblemowo trawić pożywienie (czas trawienia zależy rzecz jasna od rodzaju pokarmu). W przeciwnym razie istnieje ryzyko powolnego zanikania i zaburzania pracy tzw. kosmków jelitowych. Co o tym sądzicie?



Wyślij zaproszenie do