Temat: czy to jest bezpieczne???
Adam R.:
Dagmara Albekier:
witam,
może ktoś na tym forum będzie w stanie odpowiedzieć mi na dość nietypowe pytanie, czy broń na co2 ze stalowymi kulkami 4,46mm jest bezpieczna? Mój brat z kolegami ostatnio kupił sobie pistolet beretta 90 - znaczy replikę na co2 właśnie, no i zastanawiam się, czy jak ktoś stanie na linii strzału to czy nie stanie się coś złego, chłopaki czasem lubią popić i dziwne pomysły im wtedy do głowy przychodzą. Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Powiedz bratu żeby sobie "palną" ale Z BARANKA W ŚCIANĘ to mu może klepki zaskoczą na właściwe miejsce.
A z punktu widzenia prawa karnego to jeśli dysponujesz wiedzą o możliwości popełnienia przestępstwa i temu nie zapobiegniesz wybijając mu to z głowy, bądź jeśli to nie możliwe to zawiadamiając właściwe organy, możesz zostać oskarżona o współudział bądź o ukrywanie przestępcy.
Tak czy tak bierz się do działania.
Gwoli ścisłości. Pistolet na plastikowe kulki kupiony na festynie pod kościołem albo inne zabawki typu dmuchawka kulek 4,5mm w świetle polskiego prawa nie są bronią. W związku z tym należy je traktować tak samo jak stalowy drut, maczetę, dzidę, procę, zwykły kamień brukowy, nóż, siekierę, łapkę do wyciągania gwoździ itd. Zgłaszanie posiadania przez kogoś takich zabawek mija się z celem.
Zasady są wtedy proste, jeśli ktoś stwarza uzasadnione zagrożenie przy użyciu niebezpiecznych narzędzi i są na to dowody, należy zgłosić to odpowiednim organom. Takim dowodem mogą być dziury w suficie albo powybijane szyby w oknach,lub ślady na lakierze samochodów :)
A jeśli ktoś po prostu tylko posiada....
to dla rozluźnienia atmosfery przytoczę reportaż radiowy z USA, gdzie jakaś nawiedzona laska gardłowała, że należy ograniczyć dostęp do broni, bo samo posiadanie broni jest równoznaczne z możliwością popełnienia przestępstwa.
Rozmawiała z wojskowym, więc jej mądrze odpowiedział tak:
Pani jest kobietą, więc posiada pani waginę. W takim razie jest to równoznaczne z tym, że może być pani kurwą.