Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Jest sobota godz 20.50, otrzymuję e-maila gdzie pan X prosi o SZYBKIE przygotowanie oferty dla 30 osób, do poniedziałku południa! Pomijam fakt że kwota o jakiej mówi umożliwia zorganizowanie ogniska w lesie we własnych namiotach a nie 3 dniowego spotkania w hotelu wraz z atrakcjami - ale ów e-mail jest wysłany z prywatnej skrzynki i nie sygnowany żadnym logo firmy. Podana kwota jednoznacznie wskazuje na kompletny brak znajomości tematu...albo ....na cwaniactwo. Wystarczy bowiem wysłać e-maila do firmy ktoś tam załatwi za nas robotę- miły pan dorzuci swoją marże i podetknie projekt pod nos decydentowi.
Z podobną sytuacją zetknąłem się już kiedyś - tyle że sprawdziłem panią na jednym z portali gdzie wpisała opacznie swoje obowiązki służbowe w firmie, z których jednoznacznie wynikało że - sama zajmuje się dla firmy organizacją wyjazdów i w jej zakresie obowiązków jest kompleksowa aranżacja wyjazdów dla firmy.niestety znajoma firma zdążyła się namęczyć z przygotowaniem oferty dla Pani.Oczywiście otrzymali odpowiedź - ,, zarząd wybrał inny projekt".... do miłego.. itd
Doprawdy klienta powinno się szanować - ale KLIENTA a nie naciągaczy!
Seweryn J.

Seweryn J. Wolny człowiek

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Dariusz Lermer:

Rozumiem, że użyłeś staropolskiego zawołania "Goń się!" :)
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Ja bym odpowiedział ze wszystko się da zrobić zależy za ile, expresowa usługa expresowo i extra płatna :))) a jak nie to staropolskie zawołanie w sam raz pasuje :)))
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Nie- raczej nie staram się być nie miły.Zgodnie z prawdą napisałem że za tą kwotę nie da się tego zrobić ( niczego innego również)! Ostatnio przeczytałem w MICE- o ,, transparentności ". Powiem tak - jak mam podać na tacy projekt z jego elementami + listą kontaktów to albo ustalam za taki projekt stawkę, wszak sprzedaje gotowy produkt do zrealizowania!! , albo mówię wprost - sp....ć! Jakoś kupując w sklepie klocki lego nie spotkałem się z tym że płacę po ułożeniu?!
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Maciej Ficyk:
Ja bym odpowiedział ze wszystko się da zrobić zależy za ile, expresowa usługa expresowo i extra płatna :))) a jak nie to staropolskie zawołanie w sam raz pasuje :)))
Cena była podana, data realizacji również - niestety nijak nie udało się znaleźć jakichkolwiek punktów wspólnych.;-)
Katarzyna M.

Katarzyna M. Menadżer ds.
rozliczeń

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

no to teraz już wiesz z jakim "zawołaniem" ustawić autorespondera na skrzynce;) w sobotę...

tak swoją drogą to trzeba mieć tupet, żeby takie zapytanie złożyć...
Dariusz Lermer

Dariusz Lermer Właściciel firmy,
Mad Dariusz Lermer

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Takie czasy- gość albo idzie na łatwiznę , albo mu się przypomniało że miał coś zrobić ;-). tyle że jeśli mówimy o spotkaniach firmowych - które ponoć mają czemuś służyć - to takie zapytanie , bez podania jakichkolwiek szczegółów odnośnie potrzeb firmy , jej oczekiwań oraz tematów któremu dane spotkanie jest dedykowane- jednoznacznie wskazuje na to że tak jak już kiedyś mówiłem gro imprez jest jedynie ,, spotkaniami" firmowymi bez jakiejkolwiek osi przewodniej. O pardon- jest jedna oś .... IMPREZKA. I niestety nie wynika to ze złego podejścia firm eventowych - ale z kompletnego braku wiedzy , oraz zainteresowania ze strony firm zamawiających takie projekty. Szycie imprezy na ,, miarę" - to także organizacja ,, popijawy" , skoro takową miarę nakreśla firma. Ale do nędzy - nawet projekt,, popijawy" - jeśli ma być fajny i na poziomie- wymaga czasu .
Anka  Suchodolska-Stac howicz

Anka
Suchodolska-Stac
howicz
nierealne staje się
realne...

Temat: Nasi drodzy klienci.....- czy wy nas macie za kretynów ??

Dariusz Lermer:
Takie czasy- gość albo idzie na łatwiznę , albo mu się przypomniało że miał coś zrobić ;-). tyle że jeśli mówimy o spotkaniach firmowych - które ponoć mają czemuś służyć - to takie zapytanie , bez podania jakichkolwiek szczegółów odnośnie potrzeb firmy , jej oczekiwań oraz tematów któremu dane spotkanie jest dedykowane- jednoznacznie wskazuje na to że tak jak już kiedyś mówiłem gro imprez jest jedynie ,, spotkaniami" firmowymi bez jakiejkolwiek osi przewodniej. O pardon- jest jedna oś .... IMPREZKA. I niestety nie wynika to ze złego podejścia firm eventowych - ale z kompletnego braku wiedzy , oraz zainteresowania ze strony firm zamawiających takie projekty. Szycie imprezy na ,, miarę" - to także organizacja ,, popijawy" , skoro takową miarę nakreśla firma. Ale do nędzy - nawet projekt,, popijawy" - jeśli ma być fajny i na poziomie- wymaga czasu .

popieram!!!
niestety klienci nie liczą się z czasem i pracą, jakie poświęca się na przygotowanie nawet najprostszej oferty...
jeśli coś ma być dobre, to wymaga przygotowania!!!
a co gorsze - klient zazwyczaj wybiera tą tańszą ofertę...
niestety większość z nas chce szybko i tanio :/ a to nie zawsze wiąże się z wysoką jakością!!!



Wyślij zaproszenie do