konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Ciasto z kopy jaj i baby wielkanocne:) Jak jedli sarmaci??:)

Buziaki
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Tłusto i nieciekawie. Poslka kuchnia zawsze byla malo ciekawa. O kuchni staropolskiej mozna znalezc informcje w Historii kultury amterialnej Polski T 1-6

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

No, ale ponoć owocami morza bogaci sarmaci też nie gardzili:)
Choć pewnie nie jest to ulubiony ich przysmak:)

Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

W epoce nowozytnej kuchnia byla dosyc dziwaczna. Na szczescie tak sie nie jada dzis jak wtedy:)
Przemek Rey

Przemek Rey Zarządzanie i
doradztwo
strategiczne

Temat: Kulinaria:)

sporo nt dawnej kuchni w Poslce jest w Food and Drinking in Medieval Poland - M. Dembinska
Marian Kulig

Marian Kulig Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...

Temat: Kulinaria:)

Małgorzata Bazan:
No, ale ponoć owocami morza bogaci sarmaci też nie gardzili:)

Pod koniec XVII wieku na sejmikach małopolskich szlachta zajadała się ślimakami.
:-)

Poza tym, jak pan Robert raczył był wspomnieć, jadano (w miarę możliwości finansowych) raczej tłusto, w epoce nowożytnej przyprawiano ostro (zwłaszcza lubiono smaki kwaśne i słodkie).

Mocną stronę polskiej kuchni były wędliny, co przyznawali nawet podróżnicy nieprzychylni miejscowym kulinariom.Marian Kulig edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 17:59

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Witam ciepło:)

Wiecie co? Zawsze się zastanawiałam, jak oni to przewozili/konserwowali/peklowali:)/etc.
Macie pomysły, bo przyznam, że się nie doczytałam nigdy:)

Buziaki
Gosiak:)
Marian Kulig

Marian Kulig Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...

Temat: Kulinaria:)

Małgorzata Bazan:
Wiecie co? Zawsze się zastanawiałam, jak oni to przewozili/konserwowali/peklowali:)/etc.
Macie pomysły, bo przyznam, że się nie doczytałam nigdy:)

Solili, suszyli, wędzili i kisili...
:-)

Znali też rosół w kostkach - poważnie!

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Marian Kulig:
Małgorzata Bazan:
Wiecie co? Zawsze się zastanawiałam, jak oni to przewozili/konserwowali/peklowali:)/etc.
Macie pomysły, bo przyznam, że się nie doczytałam nigdy:)

Solili, suszyli, wędzili i kisili...
:-)

Znali też rosół w kostkach - poważnie!

Ale co z tymi owocami morza mnie interesuje????:)

Buziak
Gosiak:)
Marian Kulig

Marian Kulig Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...

Temat: Kulinaria:)

Małgorzata Bazan:
Ale co z tymi owocami morza mnie interesuje????:)

Najczęściej marynowane, choć zdarzały sie i świeże "prosto z Hamburga". Szczegółów transportu świeżych nie znam.

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Marian Kulig:
Małgorzata Bazan:
Ale co z tymi owocami morza mnie interesuje????:)

Najczęściej marynowane, choć zdarzały sie i świeże "prosto z Hamburga". Szczegółów transportu świeżych nie znam.

A właśnie to mnie nurtuje:)))) Jak je przewozili tygodniami???
Dobra, były pewnie w jakiś beczkach, ale co dalej?:)

Gosiak:)
Dominik Głowacki

Dominik Głowacki Ars enigma -
Właściciel

Temat: Kulinaria:)

Pewnie żywe w beczkach właśnie. Statkami w najniższej ładowni pod poziomem wody, gdzie temperatura była zbliżona do morskiej.
Michał F.

Michał F. Przedstawiciel
handlowy, Celtycki
bard, Szkocki
tancerz

Temat: Kulinaria:)

W muzeum na helu jest łódź-sadz do przewożenia żywych ryb morskich z łowisk w morzu do miast. Dalej powinny być przewożone w wielkich bekach pod pokładem lub na wozach [jesli transport wodny nie wchodził w grę].

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Ktoś to czytał? Warto?

http://www.wilanow-palac.art.pl/index.php?mod=news&id=347

Buziaki
Gosiak
Marian Kulig

Marian Kulig Doradca i trener,
Doradztwo
Gospodarcze
Fabisiewicz i Dud...

Temat: Kulinaria:)

Mam reprint z innego wydawnictwa. Polewka z cebule całkiem smaczna, mleko gdańskie też.

Temat: Kulinaria:)

Ja chyba się skuszę. Na książkę, znaczy. =] Nie zgadzam się z opinią, że kuchnia staropolska była nudna.

konto usunięte

Temat: Kulinaria:)

Jak jedli to mniej więcej każdy coś tam wie, ale co pili, oto jest pytanie! :)

Z alkoholi to na pewno piwo, wino, miód pitny, zaś z napoi niealkoholowych to kojarzy mi się kwas chlebowy, co jeszcze pili, wiecie może?

Jeśli chodzi o kwas chlebowy to polecam kwas chlebowy Krynka :))

O zwyczajach kulinarnych więcej tutaj:
http://www.miastowroclaw.pl/index.php?option=com_conte...

Temat: Kulinaria:)

Napoje niealkoholowe? Diabli wiedzą, może jakieś kompoty, może sok z brzozy - ale to tylko takie domysły. Słyszałem, że dawne, prymitywne metody wytwarzania alkoholi powodowały, że trunki były bardzo słabe, piwa zaś nie uznawano za alkohol - pito je cały dzień, do posiłków itd.

Następna dyskusja:

Chorwackie kulinaria




Wyślij zaproszenie do