Jacek
S.
Konsultant /
Specjalista
Handlowiec w branży
IT/Telekom
Temat: Pomoc w wyborze sprzętu do squasha
Pozwolę sobie na kilka słów do początkujących adeptów squasha :). Myślę, że po 2 latach zasuwania po korcie mogę coś doradzić :)Rakieta - na początek coś do 200zł będzi w sam raz. Jeśli brak kasy coś za 100 też będzie OK. Skoro przychodzicie na kort, to nie jesteście na pustyni, prawda? Wkoło są inni gracze. Poproście ludzi, pograjcie różnymi modelami. Jak pamiętam, nikt mi nigdy nie odmówił zakrania seta czy dwóch inną rakietą. To najlepszy sposób na znalezienie tej właściwej. Na początek polecam zdecydowanie modele z dużą główką min 490-500cm2. Jeśli fundusze pozwalają, można kupić coś ze średniej półki, a w kwocie do 250zł jest duży wybór. Moja pierwsza rakieta kosztowała 120zł i waży 170g. Właśnie dałem ją koledze, który połknął bakcyla i na początek, do bijania ścian jest najlepsza :). Można też kupić używaną. Większość ludzi, którzy squasha traktują serio, bardzo dbają o sprzęt.
Polecam też w googlach "Jak kupować rakietę do squasha?" :) Czytać i pytać koleżanki/kolegów grających dłużej :)
Buty - apeluję, nie popełniajcie mojego błędu! Dobre buty pozwolą uchronić Was od wielu kłopotów, czyli kontuzji. Dobre buty to m.in. właściwa przyczepność do kortu, stabilność w każdym, dynamicznym ruchu i amortyzacja, dzięki której odciąża się staw skokowy. Istotna też jest dobra wentylacja butów. W kwocie 200-250zł napewno każdy znajdzie coś dla siebie. Ja moje pierwsze moje buty kupiłem za ok. 100zł. Po pół roku wyrzuciłem je do śmieci. Zmieniłem buty i przestałem mieć problemy z bólem w kolanach. Na początku roku kupiłem sobie przez eBay buty Prince MV4 i uważam, że są to najlepsze buty w jakich grałem. Na co - wg mnie - powinno się zwrócić uwagę: są modele z podeszwą płaską i cienką i te nieco wyższe, z podeszą grubszą (jak MV4). Sporo osób czuje na stopie tą różnicę. Jedni wolę niższe a inni - te drugie :). A tak na serio, to zakup butów jest kwestią bardzo subiektywną i jeśli komuś dobrze gra się w trampkach, to niech w nich gra. Powodzenia! :). Pamiętajcie tylko, żeby kupować buty popołudniu :)
A NA KONIEC 2 BARDZO WAŻNE SPRAWY, o których wiele osób zapomina :)
NAJWAŻNIEJSZA !!! R-O-Z-G-R-Z-E-W-K-A !!!
Poszukajcie sobie na stronach Andrzeja Gołębiowskiego planszy z ćwiczeniami na rozgrzewkę i stosujcie je a gwarantuję, że nie poznacie co to kontuzja :). Polecam też rozciąganie się po grze.
I pamiętajcie o piciu płynów !!! 1-2 litrów prze godzinę dobrej gry będzie OK :)
Pozdrawiam Wszystkich :)
Jack
...ale grafomania :) ...sorry ;)