konto usunięte
Temat: Marcin Wróblewski o początkach
„Wróbel” zajął drugie miejsce w kategorii dirt BMX oraz drugie miejsce w BMX Park podczas Baltic Games w Gdańsku. Co, gdzie i jak - opowiada poniżej :)Jak i kiedy zaczynałeś, kto/co Cię do tego zachęciło?
Mój brat zaraził mnie fascynacją rowerami, które lubiłem odkąd pamiętam. Jeździł w dualu i w downhillu, jednak mnie nie było stać na sprzęt, więc kupiłem deskorolkę, jednak ta niespecjalnie przypadła mi do gustu wiec wróciłem do dwóch kołek i zdecydowałem się na BMX za sprawą mojego sąsiada, który jeździł już na 20” rowerze od kilku lat. To było we wrześniu 2002 r. i trwa do dzisiaj.
Jak oceniasz BMX w Polsce? dużo ludzi się w to miesza?
BMX w Polsce bardzo szybko się rozwija, mimo słabych warunków jakie stwarzają władze miasta, jednak dzięki zaparciu i ciężkiej pracy są ludzie, którzy wbijają sie w europejską czołówkę.
Twój największy sukces?
Obrona tytułu Mistrza Polski Freestyle BMX.
Najlepszy Twoim zdaniem zawodnik BMX w Polsce, na świecie?
Piotrek Kołodziej w Polsce, Mike Aitken na świecie.
Twój ulubiony trick? w czym jesteś najlepszy?
Tailwhip.
Czym jest dla Ciebie Twój rower?
Wszystkim.
Czy trenowanie skoków to droga sprawa? ile kosztuje wyposażenie na początek?
Ceny BMX-ów na których można zacząć jeździć zaczynają sie od 1000 zł, jednak wiadomo, że części się psują, szczególnie w tanich rowerach i tak naprawdę trzeba się przygotować na dodatkowe koszta. Także wyjazdy pochłaniają sporo kasy, a jak wiadomo nie wszędzie w Polsce są warunki do jazdy.
A Twoje marzenie związane z BMX?
Być „prosem”, jeździć jak najdłużej i jak najwięcej w jak najfajniejszym towarzystwie, mijając kontuzje szerokim łukiem.