konto usunięte
Temat: Każdy ma swoje Kilimandżaro
5895 metrów nad poziomem morza. Na taką wysokość wznosi się słynne Kilimandżaro, najwyższa góra Czarnego Lądu, zwana także dachem Afryki. Niektórzy mówią, że jest łatwa do zdobycia. W rzeczywistości na szczyt wchodzi zaledwie 25 procent osób, które rozpoczynają wspinaczkę.Z Polski wyruszyła niezwykła wyprawa. Dziewiątka jej uczestników, oprócz zmagania się z dużymi różnicami temperatur, rozrzedzonym powietrzem i zmęczeniem, musiała się zmierzyć również ze swoimi słabościami i ograniczeniami. Niektórzy z nich są niewidomi od urodzenia, inni w wypadku stracili ręce, lub nogi. Poruszają się na wózkach, o kulach, na własnych nogach. Chcieli udowodnić, że marzenia są silniejsze od wyroków losu.
Zanim jednak wyruszyli na Kilimandżaro, każdy z nich musiał pokonać dużo mniejsze szczyty: bezsilność, ból, samotność, niezrozumienie. Musieli się zgodzić na samych siebie i na nowo odkryć wartość i sens życia. O tym m.in. opowiada książka. Są w niej sylwetki uczestników, relacje z przygotowań, odpowiedź na pytanie po co i dla kogo idą na Kilimandżaro, a także relacja ze wspinaczki dzień, po dniu. Kto z nich stanął na szczycie?
Ta wyprawa tak naprawdę opowiada o tym, że życie każdego z nas jest zdobywaniem szczytów. Jest dobrze, kiedy ten swój szczyt widzimy, ale czasem w życiu pojawia się jakiś głaz, który nam go zasłania, albo potok rwący w poprzek drogi, nie dający przejść na drugą stronę. Wtedy musi pojawić się ktoś, kto wyciągnie do nas rękę i powie: „Słuchaj ty teraz nie widzisz tego szczytu, ale ja go widzę, bo stoję w innym miejscu. Poprowadzę cię”. Kiedy ktoś nie ma rąk, nóg, nie widzi, to dla niego zdobycie takiego szczytu jest dużo trudniejsze, ale nie jest niemożliwe. To właśnie chcemy pokazać.
Anna Dymna, pomysłodawczyni wyprawy
Książka będzie zawierać dokumentację fotograficzną wyprawy.
Część pieniędzy ze sprzedaży książki zostanie przekazana Fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”.
premiera już 20 listopadaTomasz A. edytował(a) ten post dnia 13.10.08 o godzinie 13:50