Marta
Rosłaniec
Manager at Golf
Channel Polska
Temat: Polecane artykuły
Witam,Na dobry początek artykuł Ewy Wołowiec - Kierownika Akademii Golfa SK G&CC. Zachęcam do lektury, szczególnie początkujących golfistów i tych jeszcze niezdecydowanych:-)
Dlaczego warto grać w golfa?(część 1.)
Przygoda z golfem najczęściej zaczyna się od przypadku: czy to na imprezie firmowej, czy to na wypadzie na strzelnicę golfową ze znajomymi bierzemy kij do ręki, i śmiejąc się z siebie – przecież to sport dla emerytów! – po raz pierwszy uderzamy kijem piłeczkę golfową. Piłka przelatuje kilkadziesiąt metrów - i czasem okazuje się, że ten pierwszy strzał jest najważniejszym w całej naszej golfowej karierze. Choć po nim będą lepsze, dalsze, bardziej widowiskowe. No właśnie. Najczęściej dzięki temu pierwszemu będą kolejne. (może to także wyglądać inaczej – szczęściarze dostają pierwszy zestaw kijów w wieku lat trzech, a potem wyrastają na Tigera Woodsa).
Dla większości graczy golf jest najprzyjemniejszą, najbardziej przekładalną na pozostałe dziedziny życia formą samodoskonalenia. Pozornie jest to prosta gra, której celem jest wbicie niewielkiej piłeczki do dołka za pomocą kija i zmieszczenie się w jak najmniejszej liczbie uderzeń. Prawda, ale nie do końca. Im większa koncentracja, im większe napięcie, tym trudniej jest grać: celem jest połączenie precyzji i techniki ze swobodą i pewną wewnętrzną wolnością. Tym, co sprawia, że prędzej ciśniemy kijem o ziemię niż rzucimy golfa jest to, że nawet grając w pojedynkę zawsze gramy przeciwko czemuś: własnej słabości, własnym wyobrażeniom o grze swojej i innych. Dzięki regularnym treningom golfa możemy łatwiej zapanować nad emocjami i pamiętać o wadze relaksu w trudnych sytuacjach w życiu osobistym oraz zawodowym.
Golf to sport dla każdego, bez ograniczeń płci czy wieku. Wielu golfistów aktywnie uprawia go aż do późnych lat emanując energią i zachowując świetną formę fizyczną. To także jedyny sport, który ma w regułach zapisy nakazujące wyrównywanie szans graczy o różnych umiejętnościach i możliwościach: kobiety i juniorzy (gracze młodsi niż 12 lat) rozpoczynają rozgrywkę bliżej dołka niż dorośli mężczyźni, handicap zaś (dosłownie: wyrównanie szans) sprawia, że golfista z mniejszym doświadczeniem może wygrać z zawodowcem – wszystko, by każdy mógł czerpać satysfakcję z gry i uczyć się od lepszych od siebie.
Golf jest też najbardziej popularnym „solowym” sportem na świecie (choć grać można w grupach od jednego do czterech graczy). Często niesłusznie kojarzony wyłącznie ze światem dużych pieniędzy, bywa popularny w tak niespodziewanych miejscach jak indyjskie dzielnice nędzy (patrz zeszłoroczny reportaż Tomasza Gudzowatego "Urban golf in India").
Tym jednak, co szczególnie wyróżnia golfa, jest jego filozofia fair play i etykieta, która nakazuje pamiętać o bezpieczeństwie i komforcie innych graczy – pozwolić pierwsze uderzenie wykonać temu, którego piłka znajduje się dalej od dołka, nie rozpraszać gracza wykonującego uderzenie, przepuścić szybciej idących graczy. Częścią etykiety jest też ubiór - długie spodnie, koszulka z kołnierzykiem, czapeczka. Z jednej strony okazujemy w ten sposób szacunek przeciwnikowi, z drugiej zaś - po pierwszej rundzie rozegranej w upalnym słońcu dziękujemy za kołnierzyk chroniący nasz kark, gdy po raz kolejny staraliśmy się wbić do dołka piłkę.