Joanna K.

Joanna K. my imagination is
always on vacation

Temat: Sylwester na desce?

no i o mnie!!!;)
Tomasz P.

Tomasz P.
********************
********

Temat: Sylwester na desce?

Anna Suplewska:
Jak dla mnie (dopiero 2 sezony na desce, z tego jeden w gipsie od pasa w górę i jedną ręką, ale kombinowałam...) Bieszczady są OK.
Jeździłam na Weremieniu (treningi z instruktorem pod kątem snowkite'a), na Gromadzyniu i Laworcie (tu są nawet krzesełka).
Minus - głownie orczyki, krótka zima (śnieg późno spada, szybko topnieje). Plus - tanie wjazdy, brak mega kolejek przy
wyciągu,przychylni,pomocni ludzie :)

W zeszłym sezonie sprawdzałam najpierw warunki pogodowe korzystając z:

http://www.twojebieszczady.pl/zima.php3

i pędziłam na weekend. Z pt. na sobotę trasa. W sobotę cały dzień jeżdżenia + niedziela rano i powrót. W tym roku na pewno będę powtarzać takie weekendowe wypady, o ile zima tam zawita...


pytam, bo nie byłem nigdy w Bieszczadach zimą... tylko latem
...a bardzo lubię Bieszczady :)

ja jeżdżę głównie do Białki, też tak na weekendy albo nawet na
jeden dzień - z Kraka to ok. 100km ;)
zaraz przejrzę linka... ja lubię dłuższe trasy, tak żeby "chwilkę"
pojechać z góry :))) no i fajnie jak jest krzesło... [ale wybredny jestem ;) ]
ale z drugiej strony jak nie ma ludzi, to można częściej obrócić
na krótszej trasie... zaraz oblookam stronkę...

ja kombinowałem kiedyś, żeby w Wierchomli zrobić taki wypad
na Sylwka - super górka i dłuuuugi zjazd z knajpą w połowie stoku :)

http://www.wierchomla.com.pl/zima.html,240

a tu nocowałem kilka razy --> http://www.chatanadstawem.com.pl/

ale niestety w sezonie ludzi jest trochę... zaletą jest dobrze
przygotowana trasa, często ratrakowana... a jazda wieczorem tuż
po rartrakach.... miodzio ;)))
Joanna K.

Joanna K. my imagination is
always on vacation

Temat: Sylwester na desce?

ja tez wybredna, ja to bym chciala tak: duzo sniegu, dlugie trasy, brak duzych kolejek do krzeselka, wieczorne jazdy, dobre knajpki z dobrym grzanym piwkiem na stoku! to dopiero miodzio! kto zna taka miejscowe??:D
Tomasz P.

Tomasz P.
********************
********

Temat: Sylwester na desce?

Joanna Kubat:
ja tez wybredna, ja to bym chciala tak: duzo sniegu, dlugie trasy, brak duzych kolejek do krzeselka, wieczorne jazdy, dobre knajpki z dobrym grzanym piwkiem na stoku! to dopiero miodzio! kto zna taka miejscowe??:D


popieram :) my ze znajomymi radzimy sobie z kolejkami tak,
że wyjeżdżamy z Kraka na stok późnym popołudniem tak na 18-tą
i jeździmy na maxa do 22-ej... a jak z noclegiem to od samego
rana, potem przerwa i wieczorkiem :)
to tak w szczycie sezonu i w ferie ;)

konto usunięte

Temat: Sylwester na desce?

Joanna Kubat:
ja tez wybredna, ja to bym chciala tak: duzo sniegu, dlugie trasy, brak duzych kolejek do krzeselka, wieczorne jazdy, dobre knajpki z dobrym grzanym piwkiem na stoku! to dopiero miodzio! kto zna taka miejscowe??:D

Marilleva, ale to we Wloszech :)
Anna Suplewska-Kocyło

Anna Suplewska-Kocyło Specjalista ds.
Public Relations,
Cyfrowy Polsat S.A.

Temat: Sylwester na desce?

Może i dobrze, że wybredny :)
Ja w Bieszczadach o każdej porze roku :)))) I za każdym razem znajduję coś ciekawego :))) Szanuję i kocham je za to, że jeszcze dzikość i świeżość można tam znaleźć...
Hm... Są chyba raczej dla "zakapiorów" :)
Jeśli chodzi o trasy... Najdłuższa jest chyba Laworta. Na pewno to nie to samo co Białka ... Oj, dawno tam nie byłam!! A miło wspominam - jeszcze z nart :))) Może pokuszę się o dłuższy wyjazd właśnie tam... Jeszcze mam zaległy urlopik :)
Tomasz P.:
Anna Suplewska:
Jak dla mnie (dopiero 2 sezony na desce, z tego jeden w gipsie od pasa w górę i jedną ręką, ale kombinowałam...) Bieszczady są OK.
Jeździłam na Weremieniu (treningi z instruktorem pod kątem snowkite'a), na Gromadzyniu i Laworcie (tu są nawet krzesełka).
Minus - głownie orczyki, krótka zima (śnieg późno spada, szybko topnieje). Plus - tanie wjazdy, brak mega kolejek przy
wyciągu,przychylni,pomocni ludzie :)

W zeszłym sezonie sprawdzałam najpierw warunki pogodowe korzystając z:

http://www.twojebieszczady.pl/zima.php3

i pędziłam na weekend. Z pt. na sobotę trasa. W sobotę cały dzień jeżdżenia + niedziela rano i powrót. W tym roku na pewno będę powtarzać takie weekendowe wypady, o ile zima tam zawita...


pytam, bo nie byłem nigdy w Bieszczadach zimą... tylko latem
...a bardzo lubię Bieszczady :)

ja jeżdżę głównie do Białki, też tak na weekendy albo nawet na
jeden dzień - z Kraka to ok. 100km ;)
zaraz przejrzę linka... ja lubię dłuższe trasy, tak żeby "chwilkę"
pojechać z góry :))) no i fajnie jak jest krzesło... [ale wybredny jestem ;) ]
ale z drugiej strony jak nie ma ludzi, to można częściej obrócić
na krótszej trasie... zaraz oblookam stronkę...

ja kombinowałem kiedyś, żeby w Wierchomli zrobić taki wypad
na Sylwka - super górka i dłuuuugi zjazd z knajpą w połowie stoku :)

http://www.wierchomla.com.pl/zima.html,240

a tu nocowałem kilka razy --> http://www.chatanadstawem.com.pl/

ale niestety w sezonie ludzi jest trochę... zaletą jest dobrze
przygotowana trasa, często ratrakowana... a jazda wieczorem tuż
po rartrakach.... miodzio ;)))
Joanna K.

Joanna K. my imagination is
always on vacation

Temat: Sylwester na desce?

Piotr Ś.:

>

Marilleva, ale to we Wloszech :)
w sumie czemu nie ale raczej nie weekendowo;)

konto usunięte

Temat: Sylwester na desce?

No tak, raczej nie :D Chyba, ze masz prywatny helikopter ;) to od razu moznaby nim gdzies sie zrzucic na jakies dziewicze szczyty :)
Joanna Ż.

Joanna Ż. Specjalista ds.
centralizacji VAT

Temat: Sylwester na desce?

W zeszłym roku spędziłam Sywlestra właśnie na desce :]
Plany były zgoła inne- kiecka zakupiona na tą okazję do dziś leży nieużywana :D

Jak co roku spędzałam okolice sylwestrowe w Zakopcu [nocujemy dokladnie w Bańskiej, 15 km od Zakopca] i wreszcie wypożyczyłam deskę. Tak mi się spodobało, że i tą wyjątkową noc spędziłam na stoku- okazało się że tam jest organizowana jakas impreza i po prostu się "doczepiliśmy".
Jako że to były moje początki, byłam kompletnie nieprzygotowana do jazdy na desce, także jeździlam w dżinsach itd... ale i tak było super! wstyd się przyznać, ale dotrwaliśmy ledwo do północy- tak bolały tyłki i wszystko było mokre, że trzeba było
zawijać do wyrka :D mimo tego, że o pierwszej w nocy już spałam, bo padłam ze zmęczenia w wyro, to w tym roku chcę spędzić sylwka podobnie.

A jeździłam na stoku w Zębie- jeśli to mozna nazwać jazdą, w zasadzie szusowałam po oślej łączce ;)Joanna K. edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 15:08
Anna Suplewska-Kocyło

Anna Suplewska-Kocyło Specjalista ds.
Public Relations,
Cyfrowy Polsat S.A.

Temat: Sylwester na desce?

Joanna K.:
W zeszłym roku spędziłam Sywlestra właśnie na desce :]
Plany były zgoła inne- kiecka zakupiona na tą okazję do dziś leży nieużywana :D

WOW!! Pozazdrościć :)

konto usunięte

Temat: Sylwester na desce?

Sylwester alternatywny:
Wynajmij sobie gdzies kwatere/domek w jakiejs zapadlej dziurze
w gorach - z daleka od osrodkow, albo np w dolinie obok.
Dobra mapa i takich miejsc jest w naszych gorach setki.
Dzien wczesniej wyczai jakas fajna gore (z niezalesionym wierzcholkiem,
albo z polanami) z bezproblemowym zjazdem. Poszukaj troche drewna
pod sniegiem i przygotuj miejsce na ognisko.
W Sylwka wieczorem wymarsz na gore - ognicho, szampan, itp, itd,
podziwianie widokow rozwietlonych wsi ponizej.
Na koniec zajebisty zjazd do chaty. Jak dobrze jezdzisz i masz fantazje,
to oprocz czolowek, pochodnie wskazane :)))
Ewa K.

Ewa K. zawodowo - finanse,
prywatnie - aktywne
życie

Temat: Sylwester na desce?

Sebastian G.:
Sylwester alternatywny:
Wynajmij sobie gdzies kwatere/domek w jakiejs zapadlej dziurze
w gorach - z daleka od osrodkow, albo np w dolinie obok.
Dobra mapa i takich miejsc jest w naszych gorach setki.
Dzien wczesniej wyczai jakas fajna gore (z niezalesionym wierzcholkiem,
albo z polanami) z bezproblemowym zjazdem. Poszukaj troche drewna
pod sniegiem i przygotuj miejsce na ognisko.
W Sylwka wieczorem wymarsz na gore - ognicho, szampan, itp, itd,
podziwianie widokow rozwietlonych wsi ponizej.
Na koniec zajebisty zjazd do chaty. Jak dobrze jezdzisz i masz fantazje,
to oprocz czolowek, pochodnie wskazane :)))

ehhh
ale się rozmarzyłam...
pomysł super :)
Joanna Ż.

Joanna Ż. Specjalista ds.
centralizacji VAT

Temat: Sylwester na desce?

Aaaa zapomniałam najważniejszego :D

Na stoku było zorganizowanie wieeelkie ognisko, pochodnie itd- no surper efekt!
Po tym ognisku została wielka "dziura", na jakieś 60 cm glęboka, z boku stoku. No i ja na drugi dzień jadę jadę, jak to kozak jeżdżący na desce już jakieś całe 10 godzin, widzę słupki ograniczajace to wielkie koło, myślę sobie że zatrzymam się efektowanie tuż przed nimi.

No i jak się zatrzymałam, to pośrodku tego żarzącego się jeszcze koła :D
nikt nie wiedział co się dzieje, bo mnie wcale nie było widac, tylko szary dym wokoło :D
Ludzie zaczęli klaskać, każdy się gapił, niektórzy pytali czy nic mi nie jest, a moją pierwszą myślą było: mam nadzieję, że nie złamałam deski!

cieplutko tam było w tym żarze... ;)
Joanna K.

Joanna K. my imagination is
always on vacation

Temat: Sylwester na desce?

Sebastian G.:
Sylwester alternatywny:
Wynajmij sobie gdzies kwatere/domek w jakiejs zapadlej dziurze
w gorach - z daleka od osrodkow, albo np w dolinie obok.
Dobra mapa i takich miejsc jest w naszych gorach setki.
Dzien wczesniej wyczai jakas fajna gore (z niezalesionym wierzcholkiem,
albo z polanami) z bezproblemowym zjazdem. Poszukaj troche drewna
pod sniegiem i przygotuj miejsce na ognisko.
W Sylwka wieczorem wymarsz na gore - ognicho, szampan, itp, itd,
podziwianie widokow rozwietlonych wsi ponizej.
Na koniec zajebisty zjazd do chaty. Jak dobrze jezdzisz i masz fantazje,
to oprocz czolowek, pochodnie wskazane :)))
i to jest plan!!! dobra to kto jedzie???;D
Asia, dawaj na deche! bedziemy Cie lapac tym razem;P
no taki sylwek to najlepsza opcja, co tam kiecki z jednego wieczora!Joanna Kubat edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 17:33
Anna Suplewska-Kocyło

Anna Suplewska-Kocyło Specjalista ds.
Public Relations,
Cyfrowy Polsat S.A.

Temat: Sylwester na desce?

No :) Baaardzo dobry plan :)
Ja 2 razy spędzałam spontanicznego Sylwestra w górach.
Raz konno, raz piechotką w górę :)
Więc jeśli nic po drodze się ciekawego nie wydarzy, tym razem pakuję deskę i wiem, gdzie pędzić ;)
Agata Kucharska

Agata Kucharska Kierownik ds.
Logistyki i
Planowania

Temat: Sylwester na desce?

hej wszystkim
mi też już się marzą wyjazdy... no i sylwestra też bym chciała spędzić na stoku, byłoby milutko :-) tylko że też szukam ekipy, bo moja się rozpadła, niestety...

a na te wyjazdy weekendowe też byłabym chętna, tylko czy komuś będzie po drodze??

pozdrawiam
Katarzyna Wolak

Katarzyna Wolak Office Manager,
Software Mind S.A.

Temat: Sylwester na desce?

Witam wszystkich

Ja tez sie chetnie dolacze na jakis wypad 1-dniowy do jakiejs ekipy jadacej z Krakowa albo majacej Krakow po drodze:)

Ja generalnie zaczelam jezdzic w zeszlym sezonie. Glownie Bialka. Troche tloczno ale na jeden dzien jak znalazl. A sezon zakonczylam w Alpach, w ktorych to nie ominela mnie sniezyca, zlodowacenia i te cholerne orczyki;) Tak wiec warunki mi nie straszne!
Anna Suplewska-Kocyło

Anna Suplewska-Kocyło Specjalista ds.
Public Relations,
Cyfrowy Polsat S.A.

Temat: Sylwester na desce?

i to jest plan!!! dobra to kto jedzie???;D
Asia, dawaj na deche! bedziemy Cie lapac tym razem;P
no taki sylwek to najlepsza opcja, co tam kiecki z jednego wieczora!Joanna Kubat edytował(a) ten post dnia 18.09.08 o godzinie 17:33

Coś zainteresowanie chyba zmalało ;( Wszyscy nastawieni na weekendy... A ja chyba zacznę szperać w necie. Może coś się znajdzie? ;)
Joanna K.

Joanna K. my imagination is
always on vacation

Temat: Sylwester na desce?

Anna Suplewska:
Coś zainteresowanie chyba zmalało ;( Wszyscy nastawieni na weekendy... A ja chyba zacznę szperać w necie. Może coś się znajdzie? ;)
Ja tam sie nastawiam na sylwestra, pomysl Seby swietny! i o to mi chodzilo;) tylko zebrac ekipe i jedziem!;D Ania szukaj szukaj i daj cynk! Ja tez polukam w necie.. ale taka chata w zapadlej dziurze to watpie zeby na necie sie znalazla;D kurcze to nie jest smieszne..hmmm

wiec mamy GLowy team;DD
ja;P
Ania
Piotr (sie nie pytam, wiem ze jedziesz;))
? (wolne miejsce na reklame)Joanna Kubat edytował(a) ten post dnia 19.09.08 o godzinie 17:28
Katarzyna Wolak

Katarzyna Wolak Office Manager,
Software Mind S.A.

Temat: Sylwester na desce?

Jesli chodzi o Sylwestra to nie mowie nie;)

Ale na razie pasowaloby cos szybciej zorganizowac bo do Sylwka jeszcze daleko.

Następna dyskusja:

Sylwester na desce - Chopok...




Wyślij zaproszenie do