konto usunięte

Temat: Step-in vs. Flow-in

Kamil Dura:
Piotr W.:
bierzemy deskę pod pachę (co bardziej ogarnięci zapinają przednią nogę), wsiadamy na krzesełko
można wjeżdżać z deską "pod pachą"? tzn: nie na nodze? 8|

Nie powinno się i nie wszędzie wpuszczają, ale mnóstwo ludzi tak właśnie robi.

pozdr,
p.

konto usunięte

Temat: Step-in vs. Flow-in

Pudło. To akurat jest zestaw slalomowy, konkretnie RS.
Co do "zjazdowych desek", to freestyle/freeride w naszym kraju, u 95% ludzi na miękkich deskach wygląda następująco: bierzemy deskę pod pachę (co bardziej ogarnięci zapinają przednią nogę), wsiadamy na krzesełko na Kotelnicy (ew. wstawić nazwę dowolnej popularnej miejscówki), na górze siadamy na dupie, zapinamy tylną nogę i... zjeżdżamy w dół (ilość gleb tudzież "posiadówek" w połowie stoku dowolna).
Przy takim stylu jazdy nie pchałbym się w cokolwiek innego, niż wygodne step-in'y ;]

Czyli "mega twardy zestaw zjazdowy" nie mialem na mysli desek używanych przez wiekszosc tj. freeridowych czy freestylowych lub ich poleczenia :) w powyzszym pzypadku ten system nadal istnieje,ale jesli chodzi o step-in to juz niszowa produkcja wiekszosc firm wycofalo się z tego, mozesz poprzegladac oferty jesli nie wierzysz.

Co do jazdy z deska pod pacha na krzesle to widzialem akcje jak kolesiowi przed samym zejsciem z krzeselka wyleciala deska po czym on na nia upadl rozcinajac sobie glowę...no i koniec zabawy hehe :)

Co do wygody, to zgadzam sie super sprawa, ale ze wzgledu na zawodnosc systemu, zacinanie sie, czy zapychanie sniegiem niestety lub stety odchodzi w zapomnienie powoli...ja nie jestem ich zwolennikiem ale to tylko moje zdanie, napewno jest wielu zadowolonych urzytkownikow, podobnie jak z systemow flow. Polecam standardowo zapinane wiazania, moze i meczace ale wtedy sam wiesz czy wystarczajaco dobrze wpiąleś sie w deche i w razie czego na bierząco mozesz to zmienic ;)Andrzej Chwedoruk edytował(a) ten post dnia 12.03.09 o godzinie 21:30
Marta R.

Marta R. świat gryzę w ustach
jak czereśnie·

Temat: Step-in vs. Flow-in

Piotr W.:
Kamil Dura:
Piotr W.:
bierzemy deskę pod pachę (co bardziej ogarnięci zapinają przednią nogę), wsiadamy na krzesełko
można wjeżdżać z deską "pod pachą"? tzn: nie na nodze? 8|

Nie powinno się i nie wszędzie wpuszczają, ale mnóstwo ludzi tak właśnie robi.

pozdr,
p.

ano we Włoszech można mieć z tym właśnie problem. niechętnie pozwalają wsiadać z decha pod pachą. w Polsce prędzej... choć nie dokońca jest to bezpieczniejsze od zapiętej jednej nogi.
Kamil Dura

Kamil Dura Graphic Design,
Photography and Art
Direction

Temat: Step-in vs. Flow-in

marta R.:
ano we Włoszech można mieć z tym właśnie problem.

a Ty co się tak mądrzysz :P

napisz kolegom, że step-in'y Marcina były fajne :)

konto usunięte

Temat: Step-in vs. Flow-in

A ja jestem zwolennikiem paskow - mam pelna kontrole nad docisnieciem buta do deski. Wpinanie tez wcale nie zajmuje tak duzo czasu. Gdy jest delikatne wzniesienie i chce mi sie, to przy odrobinie wprawy mozna na desce podejsc pod gore - lewa noga, prawa, lewa, prawa - komicznie to wyglada, ale mozna;) Co wiecej - pod koniec dnia jak juz kondycja nie daje rady, to moge paski dosyc luzna zacisnac i pojezdzic bez spinania sie;) Poza tym spojrzcie na jedna rzecz - gdyby system step-in czy flow-in byl naprawde najlepszy, to by wyparl tradycyjne paski, jesli jednak gro producentow robi tylko paski, to tylko o czyms swiadczy...Marek Mirosław edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 10:15

Temat: Step-in vs. Flow-in

Marek Mirosław:
A ja jestem zwolennikiem paskow - mam pelna kontrole nad docisnieciem buta do deski. Wpinanie tez wcale nie zajmuje tak duzo czasu. Gdy jest delikatne wzniesienie i chce mi sie, to przy odrobinie wprawy mozna na desce podejsc pod gore - lewa noga, prawa, lewa, prawa - komicznie to wyglada, ale mozna;) Co wiecej - pod koniec dnia jak juz kondycja nie daje rady, to moge paski dosyc luzna zacisnac i pojezdzic bez spinania sie;) Poza tym spojrzcie na jedna rzecz - gdyby system step-in czy flow-in byl
naprawde najlepszy, to by wyparl tradycyjne paski, jesli jednak gro producentow robi tylko paski, to tylko o czyms swiadczy...Marek Mirosław edytował(a) ten post dnia 13.03.09 o godzinie 10:15

A mnie się wydaje, że to raczej kwestia zastrzeżonych patentów...

A co do samej jazdy, to dobrze dociśnięte strapy trzymają mocno nogi, nie doskwierając nawet po wielu godzinach jazdy! :)
Marta R.

Marta R. świat gryzę w ustach
jak czereśnie·

Temat: Step-in vs. Flow-in

Kamil Dura:
marta R.:
ano we Włoszech można mieć z tym właśnie problem.

a Ty co się tak mądrzysz :P

napisz kolegom, że step-in'y Marcina były fajne :)

no były fajnie... nawet się nie schylał ;)
właśnie najgorsze w pakach jest to, że czasem przy niesprzyjających warunkach trzeba siadać by się uzbroić ;/
.. poza tym pod pewnymi względami paski wydaja mi się bezpieczniejsze...

bezpieczeństwo vs. wygoda :]

Temat: Step-in vs. Flow-in

marta R.:
właśnie najgorsze w pakach jest to, że czasem przy niesprzyjających warunkach trzeba siadać by się uzbroić ;/
hmmm... czy ja wiem...
od lat uzywam wiazan ze standardowymi paskami i również od wielu lat wpinam się na stojaco… rzadko mam koniecznosc siadania dupa na sniegu ;)
Kwestia praktyki, lekkiego balansu na krawedzi czasem i ze tak powiem lekkiego ubicia sniegu pod deska tak żeby nie zeslizgiwala się z nachylonego stoku ;)
.. poza tym pod pewnymi względami paski wydaja mi się bezpieczniejsze...
a cos wiecej na ten temat?;)
Dawid Szwugier

Dawid Szwugier IT i okolice.

Temat: Step-in vs. Flow-in

Hej, od 2 sezonów używam systemu K2 - cinch. Czyli połączenie pasków z uchylaną łyżką.Uważam że to super patent - łączy zalety flow-in i standardowych pasków. Konkretnie mam K2 CTS 2007 - z czystym sumieniem mogę polecić.

http://www.youtube.com/watch?v=xh45SpDNgs4&feature=rel...Dawid Szwugier- edytował(a) ten post dnia 17.03.09 o godzinie 12:03

Następna dyskusja:

FLOW




Wyślij zaproszenie do