Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

zadnego zaplecza - jestem samoukiem;) Wiec bede wdzieczny za garsc informacji czym sie poszczegolne skrety roznia.

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Marek Mirosław:

Agata K.:

po pierwsze jest kilka różnych skętów które dzieli się na ślizgowe (ślizgowy, ślizgowy rotacyjny, ślizgowy nw), skręty cięte (cięty, cięty nw, wn który jest tylko ciętym), śmigi (ślizgowy czyli hamujący oraz cięty czyli przyśpieszający) oraz kompensacyjny (użwany do jazdy na tyczkach).

I w każdym skręcie mamy inny IMPULS SKRĘTNY czyli to działanie, które powoduje że deska razem z riderem zaczyna skręcać.
I nie jest to tylko głowa czy tylko barki,

A moglabys to jednak rozwinac? Jestem baaardzo ciekawy;) Na desce juz jezde prawie kilkanascie lat i szczerze powiedziawszy nie mam zadnego zaplecza - jestem samoukiem;) Wiec bede wdzieczny za garsc informacji czym sie poszczegolne skrety roznia.

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

nie korepetycji ale lekcji:):) zainteresowany?;)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Hubert Tyc:

Agata K.:

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

nie korepetycji ale lekcji:):) zainteresowany?;)

Oczywiscie, ze tak;)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:

Hubert Tyc:

Agata K.:

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

nie korepetycji ale lekcji:):) zainteresowany?;)

Oczywiscie, ze tak;)

No u mnie w Warszawie śniegu już nie ma ale na Kasprowym 3 metry i zagrożenie lawinowe więc warunki są idealne!:)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:

Hubert Tyc:

Agata K.:

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

nie korepetycji ale lekcji:):) zainteresowany?;)

Oczywiscie, ze tak;)

No u mnie w Warszawie śniegu już nie ma ale na Kasprowym 3 metry i zagrożenie lawinowe więc warunki są idealne!:)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:
No u mnie w Warszawie śniegu już nie ma ale na Kasprowym 3 metry i zagrożenie lawinowe więc warunki są idealne!:)

Hubert Tyc:
Marek, powiem tak. Tez zaczynalem od instruktora. Ale mialem go tylko przez dwie godziny.

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:
nie rozpoczyna się skrętu ani barkami ani głową ani żadnym kładzeniem...

po pierwsze jest kilka różnych skętów które dzieli się na ślizgowe (ślizgowy, ślizgowy rotacyjny, ślizgowy nw), skręty cięte (cięty, cięty nw, wn który jest tylko ciętym), śmigi (ślizgowy czyli hamujący oraz cięty czyli przyśpieszający) oraz kompensacyjny (użwany do jazdy na tyczkach).

I w każdym skręcie mamy inny IMPULS SKRĘTNY czyli to działanie, które powoduje że deska razem z riderem zaczyna skręcać.
I nie jest to tylko głowa czy tylko barki,

bo wszystko zaczyna się od podstawej sprawy czyli POZYCJI PODSTAWOWEJ gdzie ważne jest całe ułożenie ciała względem deski poczynając od głowy aż na stopach czy nacisku na ślizg/krawędzie...

Więc w każdym skręcie mamy inne ŁĄCZONE działania konkretnymi częściami ciała oraz działaniami na deskę/krawędzie.

Do tego dochodzą jeszcze małe "tricki" które pomagają znacznie(!) w prowadzeniu deski w konkretnych skrętach, przy konkretnych określonych szybkościach, przy konkretnych warunkach nachylenia czy ułożenia stoku lub rodzaju śniegu..

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:
Bardzo chętnie ale tego jest naprawde dużo więc jeśli interesuje Cię teoria to polecam ponownie publikacje o której pisałam troszkę wcześniej. ALe teoria TO NIE WSZYSTKO! Teraz kolejny raz polecam a raczej usilnie namawiam na lekcję z instruktorem który będzie umiał dobrze tą teorię przekazać ORAZ umiejętnie zastosować konkretne ćwiczenia aby wymusić i wypracować właściwą technikę i wyeliminować błędy a wtedy to już będzie git!:)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Marek Mirosław:
A tak poza tym wczoraj wrocilem z Solden - bylo meeeega zajebiscie;) I to co pokochalem po tym wyjezdzie to freeride;) Przez 3-4 dni padal w nocy snieg, wiec z samego rana pomykanie po zboczach gor bylo fantastyczne:) Wiadomo - zero techniki jezdzenia w kopnym sniegu wiec sie kilka razy zakopalem;)

Ale moze ktos z Was orientuje sie, czy sa summer campy freeridowe? Jak tak to bede wdzieczny za linka.

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Marcin Garbula:

Agata K.:

Hubert Tyc:

Agata K.:

Hubert Tyc:

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

nie korepetycji ale lekcji:):) zainteresowany?;)

Oczywiscie, ze tak;)

No u mnie w Warszawie śniegu już nie ma ale na Kasprowym 3 metry i zagrożenie lawinowe więc warunki są idealne!:)

w wawie wiosna wita ale jest super gorka szczesliwicka ktora raz dziala raz nie :D

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Michał Berens:

Agata K.:
nie rozpoczyna się skrętu ani barkami ani głową ani żadnym kładzeniem...

po pierwsze jest kilka różnych skętów które dzieli się na ślizgowe (ślizgowy, ślizgowy rotacyjny, ślizgowy nw), skręty cięte (cięty, cięty nw, wn który jest tylko ciętym), śmigi (ślizgowy czyli hamujący oraz cięty czyli przyśpieszający) oraz kompensacyjny (użwany do jazdy na tyczkach).

I w każdym skręcie mamy inny IMPULS SKRĘTNY czyli to działanie, które powoduje że deska razem z riderem zaczyna skręcać.
I nie jest to tylko głowa czy tylko barki,

bo wszystko zaczyna się od podstawej sprawy czyli POZYCJI PODSTAWOWEJ gdzie ważne jest całe ułożenie ciała względem deski poczynając od głowy aż na stopach czy nacisku na ślizg/krawędzie...

Więc w każdym skręcie mamy inne ŁĄCZONE działania konkretnymi częściami ciała oraz działaniami na deskę/krawędzie.

Do tego dochodzą jeszcze małe "tricki" które pomagają znacznie(!) w prowadzeniu deski w konkretnych skrętach, przy konkretnych określonych szybkościach, przy konkretnych warunkach nachylenia czy ułożenia stoku lub rodzaju śniegu..

Agata wszystko to rozumiem i jest pieknie... tylko jest jedno ale...
powiedz to komus kompletnie zielonemu kto nie umie utrzymac rownowagi na snb.. nic to nie da IMO bo po prostu osoba poczatkujaca kompletnie nie bedzie umiala tego przelozyc na praktyke ;)

piszac mojego posta mialem na celu ogolne uproszczone wskazowki (tak przynajmniej zrozumialem ten watek, ze o to chodzi) ;)

zeby uczyc sie tych wszystkich rzeczy o ktorych napisalas to chyba jednak najpierw trzeba nauczyc sie zjezdzac "ogolnie" i utrzymywac na desce ;)))

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Michał Berens:

Agata K.:
Bardzo chętnie ale tego jest naprawde dużo więc jeśli interesuje Cię teoria to polecam ponownie publikacje o której pisałam troszkę wcześniej. ALe teoria TO NIE WSZYSTKO! Teraz kolejny raz polecam a raczej usilnie namawiam na lekcję z instruktorem który będzie umiał dobrze tą teorię przekazać ORAZ umiejętnie zastosować konkretne ćwiczenia aby wymusić i wypracować właściwą technikę i wyeliminować błędy a wtedy to już będzie git!:)

a dobrych instruktorow od FS znasz moze? ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:
kompletnie nic nie rozumiem :|

że niby technika jazdy dopiero powinna być wprowadzana dla osób które same próbowały się uczyc nie mając o tym zielonego pojęcia?

co to znaczy "zjeżdzać ogólnie"???

przepraszam ale dla mnie to jest totalny kosmos....

ja lekcje zaczynam nie od żadnego utrzymywania się na desce tylko od omówienia sprzętu, nauki zakładania, zdejmowania, podchodzenia, zwrotów, "hulajnogi", NAUKI UPADANIA itp...

prefesjonalna i właściwa droga nauki jazdy na snowboardzie zaczyna się OD SAMEGO POCZĄTKU który wcale nie odznacza od razu jazdy...

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Michał Berens:

Agata K.:
kompletnie nic nie rozumiem :|

że niby technika jazdy dopiero powinna być wprowadzana dla osób które same próbowały się uczyc nie mając o tym zielonego pojęcia?

co to znaczy "zjeżdzać ogólnie"???

przepraszam ale dla mnie to jest totalny kosmos....

Wiesz chodzi mi o to, ze nauczanie tych wszystkich rodzajow skretow to tak jakbys kogos chciala na skateboardzie nauczyc np. kickflipa a on nie potrafi ollie (co jest podstawa do wsztystkich trickow) czy ledwo jezdzi na desce ;)

ja lekcje zaczynam nie od żadnego utrzymywania się na desce tylko od omówienia sprzętu, nauki zakładania, zdejmowania, podchodzenia, zwrotów, "hulajnogi", NAUKI UPADANIA itp...

I bardzo prawidlowo ja popieram nauke z instruktorem – chociaz sam uczylem się samodzielnie (ale to było jakies 17 lat temu i było niewiele osob jezdzacy na snb w ogole …)

prefesjonalna i właściwa droga nauki jazdy na snowboardzie zaczyna się OD SAMEGO POCZĄTKU który wcale nie odznacza od razu jazdy...

No dobrze ok. ale czy jak już kursant się slizga to od razu uczysz go tych wszystkich skretow – slizgowego, cietego, smigu czy kompensacyjnego?
Bo ja jakos nie mogę sobie tego wyobrazic, ze uczysz tego osoby które ledwo zjezdzaja na snb ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Radosław Zygulski:
Chyba jestem zbyt leniwy na czytanie tego całego szitu...

i naprawde zachecam do kozystania z porad instruktorow!!!! zaczniecie w koncu jezdzic a nie kaleczyc!!! moze wtedy polska zacznie miec jakis dobrych raiderow a nie kolesi lansujacych sie na stoku oraz opowiadajacych opowiesci dziwnej tresci.

Link do wypowiedzi

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Link do wypowiedzi