Anna Łuka

Anna Łuka Lubię pisać i
organizować modowe
eventy, interesują
mnie ...

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

a ja mieszkam w Ustroniu ... a w tym sezonie nie miałam jeszcze okazji do pojeżdżenia szkoła praca ach ... boli :(
Monika Zbrzeźniak

Monika Zbrzeźniak KAM, Frito Lay
Poland sp. z o.o.

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata Zimka:
Piotr W.:
Katarzyna Szołtysek:
Monika Zbrzeźniak:

Agata, również czekałam na info. od Ciebie i byłam b. ciekawa z jakimi wrażeniami wrócisz ;)
Super i gratuluję wytrwałości!
Na pierwszym wyjeździe pękło mi żebro, nie było to przyjemne uczucie, ale tak jak Ty zacisnęłam zęby i po powrocie kupiłam natychmiast całe osprzętowanie.
Często wyjeżdżam (z Wwy) na dechę, więc jak jesteś zainteresowana, to daj znać.
pozdrawiam
Agata Z.

Agata Z. Client Service
Director

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Monika Zbrzeźniak:
Często wyjeżdżam (z Wwy) na dechę, więc jak jesteś zainteresowana, to daj znać.
pozdrawiam

Witaj ;-) super ... dawaj wiec znać jak bedziesz jachala lub planowala .. ;-) postaram sie dolaczyc

Strasznie Wam wszytskim dziekuje za rady .. porady .. i.t.d... dluga droga przedemna.. ale .. bede wytrwala .. obiecuje... i zostane z Wami jesli pozwolicie ;-)

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Cześć to teraz czas na mnie, żeby złapać bakcyla- za tydzień jadę do szczyrku będę się uczyła pierwszy raz stojąc na desce;) czy ktoś może mi powiedzieć gdzie tam najlepiej się wybrać po naukę :p a jeśli ktoś zna tam miłego ;) instruktora także chętnie skorzystam.

Ehh jak ja Wam zazdroszczę że już pierwsze trasy macie za sobą ... :P
Kamil Gadaszewski

Kamil Gadaszewski Who Dares Wins

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Przemysław Zawada:
Mariusz Zając:
Nie no wypas. Nie ma to jak nauczyc sie jezdy na desce czytajac ksiazki w cieplym kacie :D:D:D

Ludzie - czy wy wogole jezdzicie na desce czy pozorujecie???
Biezresz deske pod pache, idziesz na stok i zaczynasz nauke - jak sie nie pzrewrocisz to sie nie nauczysz.
Podpatrujesz innych jak jezdza, jak masz kogos kto Ci da pare cennych uwag to SUPER!!!

Zgoda w 100%. Najlepiej nauczą Cię jeździć: Twoja szanowna d..a i Twoja potylica.

Ale zeby placic za instruktora??????????
Moim zdanie totalna porazka!!!!!!!

A tutaj polemizowałbym. Jedna/dwie godziny na pewno nie skaleczą finansowo, a wiele dają pod względem techniki jazdy.

świeżo tu zaglądam, więc pozdrowionka dla wszystkich parapeciarzy :)
cytuję powyższe, gdyż niejako połączyłem obydwa sposoby nauki jazdy. precyzując: ponieważ zaczynałem pierwsze kroki/ślizgi/rycia/pługi/dupnięcia :) w czasie studiów - wygrywał wariant oszczędnościowy. i tak: na początku razem z kumplem po wypożyczeniu sprzętu wyczailiśmy sobie "oślą łączkę" obok głównej trasy zjazdowej (długość jakieś 50 m) i sobie śmigaliśmy nieraz kończąc w krzakach:) wówczas po raz pierwszy miałem spięte razem nogi czymś sztywnym :) więc chciałem wyczuć po prostu to tałatajstwo :)
i dało radę! po jakimś czasie było już nawet krawędziowanie i czułem się pewniej. ale i tak dalej temat był słaby. więc...następnego dnia podczepiliśmy się pod naukę jazdy prowadzoną przez instruktora dla początkujących snowboardzistek (lekcja po angielsku)...niby nie słuchamy, ale parę ciekawych, prostych/banalnych spraw się dowiedzieliśmy. i potem było już o wiele łatwiej.

reasumując wywód: poczytać można, ale to tak, jakbyście czytali o seksie, a potem byli pewni, że wszystko w akcji wyjdzie jak należy :) najlepiej połączyć nieśmiałe (bez wariacji i szaleństw!!!!) własne próby (w ramach oswojenia bestii) z radami kogoś doświadczonego. ludzie: nie wyważajcie otwartych drzwi. od wielu już osób słyszałem, że wcześniej uczyli się kilka dni jeździć, sypali "zakrętami" po włosku, tyłek, plecy, potylica i wszystko inne bolało, a potem wystarczyły 2h na stoku z fachowcem...
i już.
przepraszam jakby co za długi wywód :)
pozdrawiamKamil Gadaszewski edytował(a) ten post dnia 06.02.09 o godzinie 22:13

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

http://www.youtube.com/watch?v=52PlwENjhBU

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Witam @ll

Jestem po pierwszej nauce jazdy na snowboard

Ale mnei wzieło

konto usunięte

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

najlepszą metoda to decha na nogi i na oślą łączkę. pare gleb i po kilku godzinach/dniach można spokojnie śmigać.
pomoc instruktora wskazana, pokaże jakie robimy błedy.
Marcin Lipski

Marcin Lipski Lifelong learning ;)

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Witam!
Z własnego doświadczenia jak i wrażeń ludzi z którymi jeździłem wiem, że nauka z instruktorem jest często niedoceniana, wielu osobom wydaje się, że sami są w stanie opanować techniki jazdy, co sprawdza się w nielicznych przypadkach wyjątkowo utalentowanych ludzi. Dlatego na naszych stokach poziom jazdy jest tak niski. Osobiście polecałbym kilka lekcji z instruktorem w pierwszych dniach nauki, rozsądne może być również skorzystanie z jego pomocy, kiedy będziemy już całkiem dobrze radzili sobie na desce, po to by wyeliminować resztę błędów oraz nauczyć się nowych technik (np. sportowe techniki skrętu). Co do książek i poradników to polecałbym je szczególnie tym, którzy potrafią już w miarę jeździć. Warto również odwiedzać profesjonalne fora snowboardowe, które są prawdziwymi skarbnicami wiedzy snowboadowej np. na http://snowboard.pl
Łukasz Z.

Łukasz Z. Webdeveloper |
Sensisoft

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

przypadkiem znalazłem takiego PDF'a, może komuś się przyda http://www.kspzs.pl/komunikat/technika_jazdy_pzs_%2020...

pozdrawiam
Agata K.

Agata K. Event Manager Klub &
Teatr Capitol

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

jeśli lektura to jak najbardziej "Śladami instruktora" autorstwa Kunysza, chyba jedyna aktualna i pozbawiona błędów polska publikacja (niestety...),

ALE

chciałam zaapelować do wszytskich, którzy się uczą/będą uczyć - nie sami, nie znajomi, nie książki - choć 1 raz - INSTRUKTOR!!! Bo zjeżdzać może nauczyć się każdy ale żeby to robić poprawnie i stylowo i aby móc uczyć się dalej - tylko osoba która wie jak wygląda technika, umie ją przekazać, nauczyć i wyeliminować błedy to właśnie instruktor....

bo potem przykro patrzeć jak ludzie myślą że jeżdżą a widać że się po prostu ratują....
Michał Sadowski

Michał Sadowski szkolenia
instruktorskie
(snowboard)

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Oczywiscie ze popelniam bledy. Ale jak mi sie juz znudzi ich dostrzeganie i poprawianie samemu - co daje wieksza satysfakcje - to za porada skorzystam z instruktora zeby sobie na mnie zarobil :)

Po 40 minutach samodzielnej nauki łączyłem skręty i miałem przy tym mnóstwo frajdy (lądując na wszystkich częściach ciała). Życie jest jednak zbyt krótkie,żeby oszczędzać na kilku lekcjach u DOBREGO instruktora zamiast tego poprawiając w nieskończoność własne błędy. Po załapaniu podstaw - ok, ale ty będziesz poprawiał swoje 360tki myśląc, że jesteś geniuszem, a inni będą na etapie 7emek na switch lub znacznie dalej, mimo, że motorycznie startowali z niższego od ciebie. PO osobach, które uczę uczyć widzę, że bardzo dużo straciłem przyjmując wcześniej twoją postawę. Im dłużej uczę się sam tym trudniej jest pozbyć się złych nawyków ruchowych. Odnośnie obserwacji innych deskarzy - może 2% pośród nich jeździ poprawnie, od reszty będziesz się uczył ich błędów. Nie piszę tak, ponieważ jestem od 10 lat instruktorem, ale po to by początkujący i nie tylko (szkolenia freestylowe również prowadzę) mieli szanse uniknąć rozczarowań.
Michał Sadowski

Michał Sadowski szkolenia
instruktorskie
(snowboard)

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:

chciałam zaapelować do wszytskich, którzy się uczą/będą uczyć - nie sami, nie znajomi, nie książki - choć 1 raz - INSTRUKTOR!!! Bo zjeżdzać może nauczyć się każdy ale żeby to robić poprawnie i stylowo i aby móc uczyć się dalej - tylko osoba która wie jak wygląda technika, umie ją przekazać, nauczyć i wyeliminować błedy to właśnie instruktor....

bo potem przykro patrzeć jak ludzie myślą że jeżdżą a widać że się po prostu ratują....

Staję za tą i jeszcze kilkoma powyższymi wypowiedziami murem.

Niestety zdarzają się i tacy instruktorzy, którym brakuje nieraz więcej od własnych kursantów.

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

bez instruktora też można śmigać,
przecież ktoś 1wszy musiał się jakoś nauczyć :) z instruktorem tylko może to przyjść szybciejMarcin Garbula edytował(a) ten post dnia 21.03.09 o godzinie 17:53

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

hej
tak czytam i czytam i ...
skrety rozpoczynac barkami?!? dobrze tylko po co?
obrocic glowe w kierunku skretu delikatnie "kladac" sie na back badz frontsideowa krawedz (oczywiscie pamietajac o tym zeby stac luzno na ugietych kolanach) ;)
zastanawia mnie jedno - czemu piszecie o "polozeniu" ciezaru na przednia czy tylna noge?
przeciez zakrecajac przez balans na krawedziach (czyli "kladzenie" sie na przednia/ tylna krawedz) spokojnie mozemy stac rownomiernie na obydwu nogach co IMO jest stabilniejszym rozwiazaniem (na co zreszta zwracaja uwage frestajlowcy przy ladowaniu na kikerach);)

co do rozpoczynania skretow poprzez obrot barkow hmmmm...
jezeli to by byla prawda to nie spece od FS nie tlukli by ze obrot przy skoku nalezy zaczynac od glowy a nie od barkow...
a dlaczego od glowy a nie od barkow?
dla mnie prosta sprawa - jezeli przy obrocie glowa nie bedzie pierwsza i bedzie zostawala w "tyle" za barkami to IMO za chiny ludowe nie zrobimy obrotu ...
skoro wg specjalistow od FS glowa rozpoczyna obrot to po co kombinowac? trzymac sie tego i walczyc ze strachem przy "kladzeniu" sie na fron/backside i bedzie dobrze ;)

kolejna sprawa to ustawienie wiazan... dla poczatkujacych nie polecalbym ustawien typu 10/-5
raczej cos okolo 20-25 na 15-18 ;)
Agata K.

Agata K. Event Manager Klub &
Teatr Capitol

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Marcin Garbula:
bez instruktora też można śmigać,
przecież ktoś 1wszy musiał się jakoś nauczyć :) z instruktorem tylko może to przyjść szybciejMarcin Garbula edytował(a) ten post dnia 21.03.09 o godzinie 17:53


nie, nie, nie, nie, nie, nie...........

konto usunięte

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

dziewczyny zawsze tak odpowiadaja;)
Agata K.

Agata K. Event Manager Klub &
Teatr Capitol

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Michał Berens:
hej
tak czytam i czytam i ...
skrety rozpoczynac barkami?!? dobrze tylko po co?
obrocic glowe w kierunku skretu delikatnie "kladac" sie na back badz frontsideowa krawedz (oczywiscie pamietajac o tym zeby stac luzno na ugietych kolanach) ;)
zastanawia mnie jedno - czemu piszecie o "polozeniu" ciezaru na przednia czy tylna noge?
przeciez zakrecajac przez balans na krawedziach (czyli "kladzenie" sie na przednia/ tylna krawedz) spokojnie mozemy stac rownomiernie na obydwu nogach co IMO jest stabilniejszym rozwiazaniem (na co zreszta zwracaja uwage frestajlowcy przy ladowaniu na kikerach);)

co do rozpoczynania skretow poprzez obrot barkow hmmmm...
jezeli to by byla prawda to nie spece od FS nie tlukli by ze obrot przy skoku nalezy zaczynac od glowy a nie od barkow...
a dlaczego od glowy a nie od barkow?
dla mnie prosta sprawa - jezeli przy obrocie glowa nie bedzie pierwsza i bedzie zostawala w "tyle" za barkami to IMO za chiny ludowe nie zrobimy obrotu ...
skoro wg specjalistow od FS glowa rozpoczyna obrot to po co kombinowac? trzymac sie tego i walczyc ze strachem przy "kladzeniu" sie na fron/backside i bedzie dobrze ;)

kolejna sprawa to ustawienie wiazan... dla poczatkujacych nie polecalbym ustawien typu 10/-5
raczej cos okolo 20-25 na 15-18 ;)


nie rozpoczyna się skrętu ani barkami ani głową ani żadnym kładzeniem...

po pierwsze jest kilka różnych skętów które dzieli się na ślizgowe (ślizgowy, ślizgowy rotacyjny, ślizgowy nw), skręty cięte (cięty, cięty nw, wn który jest tylko ciętym), śmigi (ślizgowy czyli hamujący oraz cięty czyli przyśpieszający) oraz kompensacyjny (użwany do jazdy na tyczkach).

I w każdym skręcie mamy inny IMPULS SKRĘTNY czyli to działanie, które powoduje że deska razem z riderem zaczyna skręcać.
I nie jest to tylko głowa czy tylko barki,

bo wszystko zaczyna się od podstawej sprawy czyli POZYCJI PODSTAWOWEJ gdzie ważne jest całe ułożenie ciała względem deski poczynając od głowy aż na stopach czy nacisku na ślizg/krawędzie...

Więc w każdym skręcie mamy inne ŁĄCZONE działania konkretnymi częściami ciała oraz działaniami na deskę/krawędzie.

Do tego dochodzą jeszcze małe "tricki" które pomagają znacznie(!) w prowadzeniu deski w konkretnych skrętach, przy konkretnych określonych szybkościach, przy konkretnych warunkach nachylenia czy ułożenia stoku lub rodzaju śniegu..

ale tego nie ma sensu opisywania w poście na forum bo powstanie z tego właśnie mini-podręcznik.....

więc to nie jest taka tylko uproszczona sprawa bo jest to sport jak każdy inny, czyli ma swoją konkretną, w pełni uzasadnioną technikę, pozycje itp....

a jazda fs niczym się nie różni od normalnej jazdy na snowboardzie, jedynie np. ułożeniem np. wiązań, które wymuszają np. freestylową/zjazdowa pozycję, która musi być oczywiście dostosowana do rodzaju deski i tego co się chce/ma na niej robić.

fs zasady dotyczą tricków czyli skoków prostych czy rotacji, batteringu czy jibbingu.....

tyle w skrócie:)

konto usunięte

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

Agata K.:

po pierwsze jest kilka różnych skętów które dzieli się na ślizgowe (ślizgowy, ślizgowy rotacyjny, ślizgowy nw), skręty cięte (cięty, cięty nw, wn który jest tylko ciętym), śmigi (ślizgowy czyli hamujący oraz cięty czyli przyśpieszający) oraz kompensacyjny (użwany do jazdy na tyczkach).

I w każdym skręcie mamy inny IMPULS SKRĘTNY czyli to działanie, które powoduje że deska razem z riderem zaczyna skręcać.
I nie jest to tylko głowa czy tylko barki,

A moglabys to jednak rozwinac? Jestem baaardzo ciekawy;) Na desce juz jezde prawie kilkanascie lat i szczerze powiedziawszy nie mam zadnego zaplecza - jestem samoukiem;) Wiec bede wdzieczny za garsc informacji czym sie poszczegolne skrety roznia.

konto usunięte

Temat: Poradnik nauki jazdy na Snowbordzie

tyle w skrócie:)

wow...sorry za moja wczesniejsza wypowiedz. Czy udzielasz korepetycji? :)

Następna dyskusja:

Szkoły nauki jazdy




Wyślij zaproszenie do