Gosia Ć.

Gosia Ć. specjalista ds.
ubezpieczeń

Temat: Kask :)

Po ostatniej wyprawie na snowboard stwierdziłam ,że warto zaopatrzeć się w kask . Czy jest jakaś różnica między kaskami narciarskimi ,a snowboardowymi ?
Będę wdzięczna za info :)

konto usunięte

Temat: Kask :)

nie ma ......... kup wygodny i dopasowany i będzie git;)
Paulina K.

Paulina K. Communication
Projects Manager
Europe - BRAND

Temat: Kask :)

zgadzam sie z przedmówcą. Na dodatek obecnie sa niezle wyprzedaze wiec mozna kupic fajny kask za jeszcze fajniejsza cene:)
Marcin Lipski

Marcin Lipski Lifelong learning ;)

Temat: Kask :)

Różnią się jedynie designem, generalnie kaski są uniwersalne i mogą być używane zarówno przez narciarzy jak i snowboardzistów.
Arek L.

Arek L. AREA SALES MANAGER,
AB S.A

Temat: Kask :)

jakich używacie kasków? i jakie ewentualnie warto kupić?

konto usunięte

Temat: Kask :)

ja mam giro i nie polecam. kijowy kask od jeszcze kijowszego dystrybutora :\ polecam protec'a, ale chyba ciężko je dostać.

Temat: Kask :)

Ja używam kask Smith, ale najfajniejsze to chyba Red.

konto usunięte

Temat: Kask :)

Właśnie w tym tygodniu mam zamiar kupic kask. I właśnie myślę o RED.
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Temat: Kask :)

ja mam taki

nie mam porównania bo innego nigdy nie miałam

acha. Gosiu. pod kask potrebna jest kominiarka


Obrazek
Kajetan Kisielewski

Kajetan Kisielewski Właściciel,
Mazowiecka Grupa
Szkoleniowo-Doradcza

Temat: Kask :)

a ja Wam powiem tak... mam kask rossignola i miałem w nim wypadek... nawet nie chce mi się myśleć co by się zdarzyło z moją głową gdyby nie on... także szczerze mogę polecić;) przetestowałem go w ekstremalnych sytuacjach;)
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Temat: Kask :)

Kajetan Kisielewski:
... mam kask rossignola i miałem w nim wypadek... nawet nie chce mi się myśleć co by się zdarzyło z moją głową gdyby nie on...

a ja wyglebiłam dopiero gdy pierwszy raz w kasku śmigałam

co za zbieg okoliczności

zazwyczaj w czapce pomykam

tak czachą o glebe grzmotnełam, że aż deska do góry fiknełaJoanna G. edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 01:51
Tomasz S.

Tomasz S. sky is the limit!!!

Temat: Kask :)

kask musi byc przede wszystkim wygodny i dopasowany do rozmiaru glowki :)

ja jezdze w REDzie model Hi-Fi, i jestem z neigo bardzo zadowolony, ale mialem maly problem z dopasowaniem rozmiaru. Wkoncu sie udalo :)

Kominiarka nie jest potrzebna, ale jak ktos lubi to moze spokojnie w niej jezdzic.

Kachol musi przede wszystkim dawac poczucie bezpieczenstwa i komfortu, choc wyglad, glownie dla pan :), nie jest obojetny heh.

ale teraz robia juz takie ladne kaski, ze panie tez maja w czym wybierac :)

konto usunięte

Temat: Kask :)

ja mam taki:
http://www.nokaut.pl/oferta/kask-narciarski-rossignol-...

kosztuje grosze, super termika, lekki, i wieksze poczucie bezpieczenstwa:)
Zacząłem jeździć w kasku w tym sezonie i polecam

I jak ktos kupuje to najlepiej dobierać razem z googlami bo czesto trudno to razem polaczyc...Dariusz Krasoń edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 11:44
Tomasz Nowak

Tomasz Nowak Dwie zasady
gwarantujące sukces:
1. Nikomu nie mów
wszyst...

Temat: Kask :)

Może to będzie dość kontrowersyjne co napiszę, ale ja jakoś w te kaski.. nie wierzę. Może nie mogę się do nich przekonać bo to względna "nowość na stoku" (nota bene z trudem wpisująca się w "luźny" styl tej dyscypliny i może dlatego nie dziwię się opiniom, że w kasku wygląda się po prostu głupio ;) Ale raczej dlatego, że nigdy jeszcze - a jeżdżę na nartach i desce łącznie grubo ponad 20 lat - nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś sobie zrobił na stoku krzywdę w głowę. No dobra, ludzie nawet giną na stoku, ale ile to %? Kiedyś po prostu nie było kasków, a sprzęt do zjeżdżania z góry wcale nie był wolniejszy, stoki nie były bardziej miękkie, itd.

Natomiast od czas gdy pojawiły się kaski, co chwilę słyszę wypowiedzi w stylu "dobrze że kupiłem kask, inaczej byłoby już po mnie" itp. Nie wiem, może taki zakup wymaga jakiegoś uzasadnienia i gdy ludziom w kasku włącza się tryb "niezniszczalność" przeginają pałę i podświadomie walą głową w stok aby sprawdzić jego działanie? ;))

Bez wątpienia z całej sytuacji najbardziej wymierne korzyści odnoszą producenci i wcale bym sie nie zdziwił gdyby zasługą lobby było wprowadzenie obowiązku jazdy w kasku dla dzieci do lat (?) 16 czy nawet stosowania w sporcie. A i tam kaski niestety nie zawsze chronią skuteczne, patrz np. ostatni wypadek Kevina Pearca.

konto usunięte

Temat: Kask :)

Tomasz N.:
nigdy jeszcze - a jeżdżę na nartach i desce łącznie grubo ponad 20 lat - nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś sobie zrobił na stoku krzywdę w głowę. No dobra, ludzie nawet giną na stoku, ale ile to %?

w sumie to nie mam tak długiego stażu na descę ale słyszałem o wypadkach smiertelnych np. po uderzeniu głową w drzewo (nie wiem tez czy kask by temu zapobiegł ale z pewnością zwiekszyłby szanse na przezycie)

Kiedyś po prostu nie
było kasków, a sprzęt do zjeżdżania z góry wcale nie był wolniejszy, stoki nie były bardziej miękkie, itd.

to trochę tak jakby twierdzić że, kiedyś w samochodach nie było poduszek powietrznych a drzewa w poboczach rosły i jakos sie jeździło:)) więc ja mam do tego troche inne podejście bo skoro ktos wymyslił ten kask (czy tez poduszkę powietrzną) to czemu miałbym z tego nie korzystać ...???

Natomiast od czas gdy pojawiły się kaski, co chwilę słyszę wypowiedzi w stylu "dobrze że kupiłem kask, inaczej byłoby już po mnie" itp. Nie wiem, może taki zakup wymaga jakiegoś uzasadnienia i gdy ludziom w kasku włącza się tryb "niezniszczalność" przeginają pałę i podświadomie walą głową w stok aby sprawdzić jego działanie? ;))

nie wiem czy ludziom włącza się tryb niezniszczalnosci ale wiem po sobie że jeżdżać w kasku i w ochraniaczach podswiadomie czuje sie bezpieczniej dzieki czemu moge wykonywac np. trudniejsze ewolucję, nie twierdze że sa tak niebezpieczne ze podczas ich wykonywania zrobiłbym sobie wielka krzywdę ale dzieki 'zabezpieczeniom' niewątpliwie moge robić wiekszy progres....

Bez wątpienia z całej sytuacji najbardziej wymierne korzyści odnoszą producenci i wcale bym sie nie zdziwił gdyby zasługą lobby było wprowadzenie obowiązku jazdy w kasku dla dzieci do lat (?) 16 czy nawet stosowania w sporcie. A i tam kaski niestety
nie zawsze chronią skuteczne, patrz np. ostatni wypadek KevinaPearca.
myslę ze z tym lobby masz troche racji ale z ta kwestia musimy sie niestety pogodzić bo lobby jest mozna powiedziec 'wszędzie' i niestety nie mamy na to wiekszego wpływu, ale z drugiej strony gdyby mój dzieciak śmigał na desce to niepotrzebowałbym żadnego nakazu żeby wsadzic mu kask na głowę:)Tomasz Bocian edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 13:37
Tomasz S.

Tomasz S. sky is the limit!!!

Temat: Kask :)

Tomasz N.:
Może to będzie dość kontrowersyjne co napiszę, ale ja jakoś w te kaski.. nie wierzę.

no to masz racje, Twoja teza jest dosc kontrowersyjna :) ale kazdy ma prawo do swojej opinii...

ja osobiscie kask kupilem po malej przygodzie z podpora wyciagu na skrzycznym, wprawdzie wtedy glowa nie uderzylem o nic metalowego (tylko noga) ale stwierdzilem ze moj potencjal intelektualny mozna bardziej chronic :)
A i tam kaski niestety nie zawsze chronią skuteczne, patrz np. ostatni wypadek Kevina Pearca.

zgadza sie, nie zawsze kask uchroni przed smiercia, czy tez powaznymi obrazeniami, ale na pewno jak napisal kolega wyzej, zmniejszaja mozliwe obrazenia i zwiekszaja szanse na przezycie.

Po co w takim razie tacy skoczkowie narciarscy korzystaja z kaskow juz od wielu, wielu lat? po co hokeistom kaski i inne ochraniacze, po co bobsleistom kaski? tak mozna by wymieniac i wymieniac!

sprzet chroniacy ma za zadanie chronic, ale jak wiadomo w 100% nie zapewni nam bezpieczenstwa, bo to zalezy od wyobrazni naszej i innych na stoku. Ale IMHO, jezeli jest szansa zwiekszyc swoje szanse to czemu tego nie robic.
poza tym nie wszystkie kaski robia z uzytkownika klauna :)

konto usunięte

Temat: Kask :)

>
poza tym nie wszystkie kaski robia z uzytkownika klauna :)

właśnie!!!- tez mam REDa Hi-Fi:))

konto usunięte

Temat: Kask :)

Tomasz N.:
Może to będzie dość kontrowersyjne co napiszę, ale ja jakoś w te kaski.. nie wierzę. Może nie mogę się do nich przekonać bo to względna "nowość na stoku" (nota bene z trudem wpisująca się w "luźny" styl tej dyscypliny

A jednak to snb rozpropagował jeżdżenie w kaskach - nie narciarze. Podobnie zresztą jak jeżdżenie w "normalnych" ciuchach, zamiast pianek ;p
łącznie grubo ponad 20 lat - nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś sobie zrobił na stoku krzywdę w głowę.

Ja pamiętam - kilka lat temu jakiś baran z polszmaty czy innego tiwi walnął bańką w ratrak i zszedł :>
No dobra, ludzie nawet giną na stoku, ale ile to %? Kiedyś po prostu nie było kasków, a sprzęt do zjeżdżania z góry wcale nie był wolniejszy, stoki nie były bardziej miękkie, itd.

I jeżdżących było mniej. Zwłaszcza w .pl.
Natomiast od czas gdy pojawiły się kaski, co chwilę słyszę wypowiedzi w stylu "dobrze że kupiłem kask, inaczej byłoby już po mnie" itp.

Mnie to kompletnie nie dziwi. Wręcz przeciwnie - jestem zdumiony, że nie zdarza się więcej takich wypadków. Jak widzisz instytucja instruktora e środowisku snowboardowym jest w głębokim poważaniu, stąd i potencjalna urazowość siłą rzeczy większa.
Bez wątpienia z całej sytuacji najbardziej wymierne korzyści odnoszą producenci i wcale bym sie nie zdziwił gdyby zasługą lobby było wprowadzenie obowiązku jazdy w kasku dla dzieci do lat (?) 16

Tu akurat bym się zgodził z wnioskodawcą - w takiej Białce włos mi się jeży na tyłku gdy widzę, jak co poniektóre kaleki zsuwają się po stoku nie patrząc w co lub kogo wjeżdżają. Przy takim mrowisku kask to sensowny sposów obniżenia ryzyka.
I należy pamiętać, że z reguły nie samemu zrobisz sobie krzywdę - zrobi Ci ją ktoś inny, bardziej lekkomyślny, mniej doświadczony, bardziej pijany, upalony, itp, itd...

pozdr,
p.
P.S. Sam jeżdżę bez kasku i jest to mój świadomy wybór. Wynikający m.in. z faktu, że w kasku mniej słyszę, a jest to dla mnie bardzo istotny czynnik wpływający na moje bezpieczeństwo ;]
Tomasz S.

Tomasz S. sky is the limit!!!

Temat: Kask :)

P.S. Sam jeżdżę bez kasku i jest to mój świadomy wybór. Wynikający m.in. z faktu, że w kasku mniej słyszę, a jest to dla mnie bardzo istotny czynnik wpływający na moje bezpieczeństwo ;]

ja jezdze w kasku ale mam wyciagniete nauszniki, a pod kaskiem lekka czapeczke, i wszystko slysze tak jakbym kasku nie mial :)
a czuje sie bezpieczniej zdecydowanie!

co do reszty to w wielu kwestiach sie zgadzam z Toba, a w szczegolnosci z tym, ze bardzo czesto bywa tak, ze jak sie sami przewalimy to nic sie nam nie stanie, ale jak ktos w nas wjedzie, czesto ktos wiekszy i ciezszy, z duza predkoscia, to juz moze byc troche gorzej, a wtedy kask sie przydaje.
Paweł R.

Paweł R. Diabeł wie wszystko,
nie wie tylko gdzie
kobiety ostrzą s...

Temat: Kask :)

Gosia Ć.:

http://www.youtube.com/watch?v=2U_079mzDNY&feature=pla...

więcej >>TU<<Paweł R. edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 15:02

Następna dyskusja:

kask




Wyślij zaproszenie do