Agnieszka
M.
Grafik komputerowy,
Desa
Temat: Fajne kumpele po 30-stce poszukiwane
Część Kobitki,nie wiem jak zacząć, nigdy wcześniej nie udzielałam się na żadnym forum i nie zamieszczałam wpisów ani ogłoszeń, a właśnie to chcę zrobić. Ostatnio naszła mnie taka refleksja, że na przestrzeni ostatnich lat sporo najbliższych koleżanek i psiapsiółek mi się wykruszyło - powyjeżdżały, pozakładały rodziny, powsiąkały w mężów, dzieci i są zajęte swoimi sprawami, inne nie mają zbyt często wolnej chwili, jeszcze innym najzwyczajniej nic się nie chce i trzeba je gdzieś wyciągać „za uszy”. Niektóre moje przyjaźnie nie przetrwały próby czasu, inne wydały mi się powierzchowne i nic nie znaczące, jeszcze inne sama zaniedbałam zbyt wkręcona w pracę. Uświadomiłam sobie, że zostało mi z tego wszystkiego wiele fajnych wspomnień, ale tak naprawdę niewielu bliskich ludzi, a kiedyś tak nie było. Chciałabym to zmienić.
Sama nie wierzę, że zamieszczam taki wpis, a jednak. Ciekawa jestem, co z tego wyjdzie. Więc zwracam się do Was „pięknych 30-sto letnich” - Szukam fajnej kumpelki do wyskoczenia na drinka, wystawę, rower czy jakąkolwiek inną formę spędzania wolnego czasu. Po prostu. Mieszkam w Warszawie, mam 35 lat, pracuję, płacę podatki, kupuję szpilki, chodzę do kina i robię to co pewnie tysiące innych kobiet. Jestem pół roku po rozstaniu z facetem, więc chyba można mnie teraz nazwać singielką. Nie jestem typem smutnej, znudzonej, starej brzydkiej panny, wręcz przeciwnie i dlatego brak towarzystwa mi nie pasuje i się z tym męczę, bo czasami czuję się po prostu „samotna w wielkim mieście”. Chciałabym mieć dookoła siebie więcej ludzi.
Jeśli podobnie jak ja cierpisz brak babskiego kumpelskiego towarzystwa i chciałabyś poszerzyć krąg znajomych to napisz do mnie na agnieszka.minge@wp.pl (nie odpowiadam na posty na forum). Wiem, że to dziwny sposób na szukanie bratniej duszy, ale kto wie. Ja postanowiłam, że zaryzykuję i zobaczę co się stanie jak zamieszczę ten wpis…
Aga