konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Michał Gronowski:
Michał D.:
Michał Gronowski:
Ja nie odstawiam.

No i zobacz jaki jesteś "zatłuszczony" ;)
Co z tego, że ktoś odstawi carbo, jak i tak nie trzyma diety? Najłatwiej zwalić winę na te "złe, zatłuszczające" carbo

Ha no wlasnie, ja caly czas zakladam ze dieta jest.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Za duzy "brzuszek"

Musisz zrozumieć, że to carbo nie odłoży się w postaci tłuszczu tylko zostanie w całości wykorzystane do odbudowania zapasów glikogenu w mięśniach.
Michał D.

Michał D. Analityk Systemów
Biznesowych -
Central Europe HUB

Temat: Za duzy "brzuszek"

Rafał Goń:
Michał Gronowski:
Michał D.:
Michał Gronowski:
Ja nie odstawiam.

No i zobacz jaki jesteś "zatłuszczony" ;)
Co z tego, że ktoś odstawi carbo, jak i tak nie trzyma diety? Najłatwiej zwalić winę na te "złe, zatłuszczające" carbo

Ha no wlasnie, ja caly czas zakladam ze dieta jest.

To jak dieta jest i jest odpowiednia to carbo tym bardziej nie zaszkodzi.

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Monika K.:
Wojciech K.:
a co do mojej diety to aktualnie jestem swietnym przykładem efektu jojo - wyglądam ja wańka wstańka:(

Może warto, wobec tego, zweryfikować swoje dotychczasowe wyobrażenie o diecie i jednak poczytać trochę tych "wykładów", które tu piszemy. :-)


....nigdy nie negowałem treśści merytorycznej wykładowców:):):)
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Za duzy "brzuszek"

Monika K.:
Musisz zrozumieć, że to carbo nie odłoży się w postaci tłuszczu tylko zostanie w całości wykorzystane do odbudowania zapasów glikogenu w mięśniach.
Chyba, że bierze się go ze 200 gramów po treningu, to wtedy ten nadmiar już się odłoży, ale takich ilości nie polecam:) Ja biorę 40-50g po treningu i jest git:D
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Za duzy "brzuszek"

Ja 25-30 gr. :-)

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

rozumiem ze bierzecie pod uwage ze spalam tkanke tluszczowa.
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Za duzy "brzuszek"

Przeczytaj wcześniej wiadomości, bo ewidentnie czegoś nie zrozumiałeś.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: Za duzy "brzuszek"

Michał Gronowski:
Rafał Goń:
moim zdaniem odstawic nawet jezeli to trening silowy, niech organizm pobiera energie z zapasow.

Wolne kwasy tłuszczowe nie uzupełniają poziomu glikogenu po treningu siłowym. Gdyby tak odstawić carbo, to po jakimś czasie można nawet stracić przytomność po ciężkim treningu siłowym.


Widzę Michał, że jesteś urodzonym handlowcem i marketing masz w jednym palcu:)
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Za duzy "brzuszek"

To nie jest marketing tylko podstawowa wiedza.
Michał Gronowski

Michał Gronowski Trener Personalny
Warszawa

Temat: Za duzy "brzuszek"

Magda K.:
Michał Gronowski:
Rafał Goń:
moim zdaniem odstawic nawet jezeli to trening silowy, niech organizm pobiera energie z zapasow.

Wolne kwasy tłuszczowe nie uzupełniają poziomu glikogenu po treningu siłowym. Gdyby tak odstawić carbo, to po jakimś czasie można nawet stracić przytomność po ciężkim treningu siłowym.


Widzę Michał, że jesteś urodzonym handlowcem i marketing masz w jednym palcu:)
A skad te spostrzezenie?

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Czy jest sposób aby przekonać się jaka częsć "zatłuszczenia" dotyczy tłuszczu podskórnego a jaka narządowego? Jest to ważne przy układaniu diety i programu treningowego.

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Tomasz Piastuch:
Witam,
to moj pierwszy temat w tej grupie, jak i pewnie wypowiedź :) do tej pory starałem się w miare śledzić pojawiące się wątki :)
ale teraz potrzebuje waszej pomocy, wiem że staniecie na wysokości zadania :)
Otóż od 6 lat cwicze na siłowni. Efekt? Jak dla mnie piękny, odrazu dodam że ćwicze bo poprostu lubie, nie robie tego dla jakiegos cudownego umiesnienia, porpostu sprawia mi to ogromna przyjemnosc :) Co do efektu, mam 192 cm wzrostu, jak zaczynalem wazylem 46kg (wiem wiem, szkielet) teraz warze 90kg (mam 22 lata) :) Niby OK, ale mam pewien problem, dosc duzy brzuszek, z ktorym nie wiem co robic. Cwicze 4 razy w tygodniu. W poniedzialki klatka + triceps + naramienne, wtorek nogi + gorne grzbietu + biceps. Czwartek jak poniedzialek, z roznica ze jak w poniedzialek klatka na skosie to w czwartek plaska itp. Piatek, to samo co czwartek, tylko bez nog z naciskiem na plecy.
Co do mojego wygladu to jestem zadowolony, jedynie ten brzuszek... Nie daje mi spac, zamierzam od jutra zaczac biegac kilka razy w tygodniu, okolo 2h po treningu. Wiem ze pierwsze pytanie bedzie pytaniem o diete, jako takiej nie mam ulozonej, wiem natomiast ze jem duzo wiecej kalori niz potrzebuje (tak mi sie utarlo od robienia masy i teraz sie boje ze mi miesnie spadna...) Moj dzien tygodnia wyglada mniej wiecej tak:
Pobudka 7:30, 8 sniadanie, platki z mlekiem (pelen talerz takie duzy od zupy :)) okolo 11 dwie podwojne kromki chleba z szynka i ogorkiem, czasem do tego jakas salatka warzywna, potem okolo godziny 15 jedna podwojna kromeczka z takim samym skladem. 17-18 drugie danie obiadowe (zupy raczej nie jadam) czyli mniej wiecej: ziemniaki, warzywka, mieso. Po obiedzie trening, 10 min rozgrzewki, głownie rozciąganie. Potem nie wiele ponad 1h treningu, pol godziny po nim ryz, z platkami owsianymi i brzoskwiniami (okolo godziny 19-20), znow caly talerz od zupy :) i tak codzinnie za wyjatkiem weekendow. W weekendy nie trenuje, jem mniej za to pije duzo piwa... zapomnialem dodac ze przez caly dzien wypijam okolo 1,5L soku .(wiem ze tuczy ale lubie, a po calym tygodniu pracy trzeba sie odstresowac ;))

Bardzo prosze o rady co moge zrobic zeby zbic brzuch odslaniajac miesnie ktore sie tam znajduja? Na powaznie biore pod uwage ograniczenie jedzenia (tylko co zrobic z glodem?) i bieganie pol godziny dziennie conajmniej 3 razy w tygodniu...

Zapomnialem dodac ze w calej mojej rodzinie ogromy piwny miesien to normalne i chyba dziedziczne, ponadto mam krzywy kregoslup co slyszalem ze tez w jakims stopniu moze wplywac na brzuch...

Jeszcze jedno, prace mam siedząca.


Jak kilka lat temu zaczynałem ćwiczyć starałem się stworzyć swój własny zmienny zestaw ćwiczeń i raz wyczytałem fajny artykuł w którym wypowiadał się Arnold S. Postanowiłem go wypróbować i na moją genetykę świetnie zadziałał.
Mam nadzieję, że i dla Ciebie będzie pomocny

cyt.
"Jeśli chce się mieć wspaniałe mięśnie brzucha, trzeba ciężko na to zapracować. Nic w kulturystyce nie przychodzi łatwo, ale za to satysfakcja jest bardzo duża, kiedy w końcu osiągnie się upragniony wygląd mięśni obojętnie, czy jesteś kulturystą startującym na zawodach, czy tylko chciałbyś dobrze wyglądać na plaży, ostro zdefiniowane mięśnie brzucha są absolutna koniecznością. Wszystkie mięśnie brzucha (mięsień prosty, mięśnie skośne i międzyżebrowe) powinny być regularnie trenowane w celu pozbycia się widocznych warstw tłuszczu nic tak nie poprawia ogólnego wyglądu, jak zmniejszenie wymiarów talii, spłaszczenie wypukłości brzucha i widoczne umięśnienie - masa mięśni jest ważna, jednak sama masa, bez ładnych kształtów mięśni, jest niewiele warta. O jakości całej sylwetki decyduje wąska i muskularna talia. Uważam, że dobry brzuch zmienia wygląd całej sylwetki i jest najbardziej rzucającą się w oczy częścią męskiej sylwetki. Wąska talia optycznie poszerza barki, plecy, klatkę i nogi, a ciału nadaje wygląd litery V.

Ćwiczenia na brzuch powinno się robić na każdej sesji treningowej lub nawet 6 razy w tygodniu. Kiedy trenowałem brzuch 2 razy dziennie, pozbyłem się tłuszczu w ekspresowym tempie i uzyskałem mięśnie ostre jak brzytwa, krótki - 15-20 minutowy codzienny trening jest wystarczający do rozwinięcia wspaniałych mięśni brzucha, jeśli przerwy między seriami nie będą dłuższe niż 30 sekund - nad brzuchem trzeba pracować ostro i szybko, najlepiej nie robiąc żadnych przerw między seriami podczas robienia superserii, by wywołać palenie mięśni i przyspieszyć spalanie tłuszczu. Należy robić dużą ilość powtórzeń bez żadnego obciążenia. Pasy ogrzewające i opaski wzmagają pocenie w okolicach brzucha, co przyspiesza tracenie wody i tłuszczu, dlatego polecam ich zakładanie przy treningu wszystkich mięśni, a nie tyko brzucha. Komórki tłuszczowe zawierają ogromne ilości wody, a więc pocenie się pomaga w pozbywaniu się ich nadmiaru. Pasy ogrzewające zdecydowanie pomagają w szybszym i łatwiejszym uzyskiwaniu ostrych mięśni brzucha.

Nie można uzyskać wspaniałych mięśni brzucha polegając wyłącznie na treningu - do uzyskania brzucha pozbawionego tłuszczu konieczna jest wysokobiałkowa dieta z niską zawartością węglowodanów. Należy zredukować udział w posiłkach słodyczy, skrobi i tłustych, bezwartościowych posiłków. Dzięki obniżeniu dziennej ilości spożywanych kalorii o 500 i spalenie następnych 500 kalorii na treningu można w ciągu tygodnia pozbyć się nawet do kilograma tłuszczu. Wysokobiałkowe posiłki pomagają zachować masę mięśniową podczas diety i asystują przy spalaniu tłuszczu. Nie należy całkowicie eliminować tłuszczu z posiłków - organizm potrzebuje tłuszczu, by spalić tłuszcz. By spalić cały nagromadzony tłuszcz, należy prawie całkowicie wyeliminować węglowodany i skrobie z posiłków. Aerobik jest doskonały do spalania tłuszczu, a takie ćwiczenia jak bieganie i pływanie są tu bardzo pomocne. Dzienne sesje po 20-30 minut znacznie przyspieszają przemianę materii i sprawiają, że mięśnie brzucha stają się widoczne dużo szybciej, niż gdyby się stosowało wyłącznie ćwiczenia na brzuch. Osiągnąłem ogromne przyspieszenie utraty tłuszczu z brzucha dzięki zakładaniu kompletu dresów i pasa z obciążeniem przed wyruszeniem na trasę biegu, ponieważ bardzo wzmagało to pocenie się. Bezpośrednio po biegu wykonywałem 100 unoszeń nóg, co jeszcze potęgowało ten efekt. Jeśli przy świetle dziennym widzisz wzgórki na swoim brzuchu, to znaczy, że jest dobry, jeśli przestrzenie między wzgórkami są grubości palca - Twój brzuch jest wspaniały, a jeśli widzisz żyły na powierzchni dolnych partii brzucha i wygląda on jak wykuty w granicie - Twój brzuch jest fantastyczny!

Trening Arnolda na partie brzucha:
1. Skłony na krzesełku rzymskim 4 serie / 25 - 50 powt.
2. Unoszenie nóg w zwisie 3 serie / 25 - 50 powt.
3. Unoszenie nóg w pozycji leżącej 3 serie / 25 - 30 powt.
4. Skręty tułowia 3 serie / 50 powt.
5. Unoszenie tułowia z leżenia przodem 3serie / 15 powt.
6. Unoszenie nóg siedząc 4 serie / 25-50 powt.
"olaf pożoga edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 14:02

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Wszystko fajnie, kiedyś duzo ćwiczyłem mięśnie brzucha, jednak jesli nad mięśniami znajduje się "oponka" to chyba samymi cwiczeniami na brzuch oraz dietą się jej nie pozbędziesz i nie wyrzeźbisz go. WYDAJE MI SIĘ (chociaz nie jestem specjalistą), że bez dodatku ćwiczeń aerobowych nie będzie widocznych efektów?
Monika Kasińska

Monika Kasińska Tłumacz przysięgły
jęz. angielskiego
http://qualicom.pl

Temat: Za duzy "brzuszek"

olaf pożoga:
Ćwiczenia na brzuch powinno się robić na każdej sesji treningowej lub nawet 6 razy w tygodniu. Kiedy trenowałem brzuch 2 razy dziennie, pozbyłem się tłuszczu w ekspresowym tempie i uzyskałem mięśnie ostre jak brzytwa, krótki - 15-20 minutowy codzienny trening jest wystarczający do rozwinięcia wspaniałych mięśni brzucha, jeśli przerwy między seriami nie będą dłuższe niż 30 sekund - nad brzuchem trzeba pracować ostro i szybko, najlepiej nie robiąc żadnych przerw między seriami podczas robienia superserii, by wywołać palenie mięśni i przyspieszyć spalanie tłuszczu. Należy robić dużą ilość powtórzeń bez żadnego obciążenia. Pasy ogrzewające i opaski wzmagają pocenie w okolicach brzucha, co przyspiesza tracenie wody i tłuszczu, dlatego polecam ich zakładanie przy treningu wszystkich mięśni, a nie tyko brzucha. Komórki tłuszczowe zawierają ogromne ilości wody, a więc pocenie się pomaga w pozbywaniu się ich nadmiaru. Pasy ogrzewające zdecydowanie pomagają w szybszym i łatwiejszym uzyskiwaniu ostrych mięśni brzucha.

Też swego czasu czytałam ten artykuł i nie ukrywam, że kiedyś mnie zainspirował. :-) Aczkolwiek później dowiedziałam się, że tego typu trening sprzyja raczej "paleniu" mięśni niż efektywnej rzeźbie, więc uznałam, że nie ma sensu się tak katować, bo efekt może być przeciwny do zamierzonego. Należy też pamiętać, że Arnold stosował doping, który pozwalał mu trenować ciężej i efektywniej niż normalnie ćwiczącemu człowiekowi. Dzięki dopingowi mógł spalać tłuszcz, zachowując masę mięśniową.
Jeśli chodzi o pasy wyszczuplające to nie bardzo widzę uzasadnienie dla stosowania tego typu akcesoriów. Pocenie się powoduje utratę wody z organizmu, którą i tak potem się uzupełni. Tak samo jak siedzenie w saunie nie odchudza, tak samo nie odchudzi pas wyszczuplający. Odchudzają ćwiczenia aerobowe oraz odpowiednio dobrana dieta.Monika K. edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 14:28

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Michał Puchałowicz:
Wszystko fajnie, kiedyś duzo ćwiczyłem mięśnie brzucha, jednak jesli nad mięśniami znajduje się "oponka" to chyba samymi cwiczeniami na brzuch oraz dietą się jej nie pozbędziesz i nie wyrzeźbisz go. WYDAJE MI SIĘ (chociaz nie jestem specjalistą), że bez dodatku ćwiczeń aerobowych nie będzie widocznych efektów?

w tym artykule też jest wspomniane o ćwiczeniach aerobowych :)
Drugim też ważnych krokiem jest umiejętność wykonywania ćwiczeń na brzuch - chodzi o znalezienie odpowiedniego toru ruchu, napięcie mięśnia przy maksymalnym jego skurczu. Podczas palącego bólu przy skurczu starać się ten ból pokonać i wykonać jeszcze kilka serii. Nie musisz obawiać się spalenia tego mięśnia ponieważ on szybko się regeneruje. I jeśli naprawdę masz problem ze swoją oponą to jak najbardziej powinieneś dodać przynajmniej 20 minut ćwiczeń na aerobach. Prócz aerobów dobre są też ćwiczenia siłowe na rzeźbę w superseriach z mniejszym obciążeniem i maksymalnie 60 sek. przerwami. Ale jeśli nie jesteś stałym bywalcem siłowni to na początku (a na pewno w lato) nie polecam superserii.

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Jestem od niedawna bywalcem siłowni.
Bywam 3 razy w tyg. trening aerobowy (40 min) + siłowy (duzo powtórzeń, małe obciażenie). Mięśnie brzucha mam wypracowane i dochodzą powoli do starej formy (kiedys dużo trenowałem brzuch), jednak siedzący tryb pracy i "posiłki na mieście" zrobiły swoje. Mam zbyt wysoki poziom tł. w org (mimo, że optycznie tego "chyba" tak nie widać), chcę obniżyć go do poziomu ok 14% i zmienić program treningowy.Michał Puchałowicz edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 14:46

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Monika K.:
olaf pożoga:
Ćwiczenia na brzuch powinno się robić na każdej sesji treningowej lub nawet 6 razy w tygodniu. Kiedy trenowałem brzuch 2 razy dziennie, pozbyłem się tłuszczu w ekspresowym tempie i uzyskałem mięśnie ostre jak brzytwa, krótki - 15-20 minutowy codzienny trening jest wystarczający do rozwinięcia wspaniałych mięśni brzucha, jeśli przerwy między seriami nie będą dłuższe niż 30 sekund - nad brzuchem trzeba pracować ostro i szybko, najlepiej nie robiąc żadnych przerw między seriami podczas robienia superserii, by wywołać palenie mięśni i przyspieszyć spalanie tłuszczu. Należy robić dużą ilość powtórzeń bez żadnego obciążenia. Pasy ogrzewające i opaski wzmagają pocenie w okolicach brzucha, co przyspiesza tracenie wody i tłuszczu, dlatego polecam ich zakładanie przy treningu wszystkich mięśni, a nie tyko brzucha. Komórki tłuszczowe zawierają ogromne ilości wody, a więc pocenie się pomaga w pozbywaniu się ich nadmiaru. Pasy ogrzewające zdecydowanie pomagają w szybszym i łatwiejszym uzyskiwaniu ostrych mięśni brzucha.

Też swego czasu czytałam ten artykuł i nie ukrywam, że kiedyś mnie zainspirował. :-) Aczkolwiek później dowiedziałam się, że tego typu trening sprzyja raczej "paleniu" mięśni niż efektywnej rzeźbie, więc uznałam, że nie ma sensu się tak katować, bo efekt może być przeciwny do zamierzonego. Należy też pamiętać, że Arnold stosował doping, który pozwalał mu trenować ciężej i efektywniej niż normalnie ćwiczącemu człowiekowi. Dzięki dopingowi mógł spalać tłuszcz, zachowując masę mięśniową.
Jeśli chodzi o pasy wyszczuplające to nie bardzo widzę uzasadnienie dla stosowania tego typu akcesoriów. Pocenie się powoduje utratę wody z organizmu, którą i tak potem się uzupełni. Tak samo jak siedzenie w saunie nie odchudza, tak samo nie odchudzi pas wyszczuplający. Odchudzają ćwiczenia aerobowe oraz odpowiednio dobrana dieta.Monika K. edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 14:28


wszystko zależy od genetyki człowieka.
każdy udany trening siłowy polega niszczeniu komórek mięsniowych. dlatego potem jemy posiłki o dużej zawartości białka (ja jem 1,5g na 1 kg masy)
Spalony mięsień to koniec ćwiczeń nawet na kilka miesięcy. Ale brzuch to raczej jest sztuką zakatować tak jak np łydki

a jeśli chodzi o doping Arnolda to swoją drogą; choć w latach 70 to raczej nie był on tak dostępny jak dzisiaj

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Michał Puchałowicz:
Jestem od niedawna bywalcem siłowni.
Bywam 3 razy w tyg. trening aerobowy (40 min) + siłowy (duzo powtórzeń, małe obciażenie). Mięśnie brzucha mam wypracowane i dochodzą powoli do starej formy (kiedys dużo trenowałem brzuch), jednak siedzący tryb pracy i "posiłki na mieście" zrobiły swoje. Mam zbyt wysoki poziom tł. w org (mimo, że optycznie tego "chyba" tak nie widać), chcę obniżyć go do poziomu ok 14% i zmienić program treningowy.Michał Puchałowicz edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 14:46

nie wiem co masz na myśli "posiłki na mieście" - mam nadzieję, że to nie fastfood.
Ja osobiście nie przykładam się do diety ale staram się np ostatni posiłek jeść o 18:00 a przed snem piję "wolne" białko.
Na pewno podczas ćwiczeń trzeba być cierpliwym i nie spodziewać się dużych efektów po miesiącu. Może powinieneś porozmawiać na siłowni z instruktorem, żeby przyjrzał się technice wykonywania Twoich ćwiczeń.

konto usunięte

Temat: Za duzy "brzuszek"

Czasem (rzadko) zdarza się jakiś fastfood (ale nigdy frytki), chociaż częściej ostatnio wybieram subwaya (nie wiem na ile "zdrowe jedzenie" w subwayu to prawda a na ile otoczka marketingowa). Staram się jeść rzeczy z niska zawartośćą tłuszczu, wyrzuciłem słodycze, głównie chudy nabiał, gotowany drób i ryby, warzywa, węglowodany (ryż), mało tuczącego pieczywa i równiez nie jadam późnym wieczorem.
Co do ćwiczeń, cierpliwosci i motywacji u mnie nie bedzie z tym problemu, ale obawiam sie, że problemem może być własciwe odżywianie. Jeśli nachodzi mnie na cos ochota to nie ma przebacz...:) Ma za słabą silną wole :)

«

Siłownia

|

peptydy

»


Wyślij zaproszenie do