Tomasz J. kierownik budowy
Temat: Wydolność fizyczna a redukcja tkanki mięśniowej -...
Bartosz Brzeziński:
Zawzięty jesteś, a plan ambitny. :)
:)
Piszesz o treningu interwałowym w strefach 1 i 5. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale interwał ma polegać na spokojnym starcie, dojechaniu do strefy 5, potem zjazd do 1?
Jeszcze tego nie przerabiałem, tak jest "książkowo". Oprócz strefy 5 są jeszcze strefy 5a, 5b i 5c. Ja zacznę interwały (w moim planie za miesiąc) to Ci napiszę
Bo taki plan może być ciężki do zrealizowania. Po dojechaniu do HR max, będąc cały czas w ruchu dużo czasu zajmie chyba zjechanie do 50% HR maksa, co nie?
Też się nad tym zastanawiałem, zobaczymy...
Dwa, przez 5 godzin, to szybkim marszem można ponad 25 kilometrów zrobić, nie za dużo?
Jako pojedynczy trening jest dla mnie ok. Podejrzewam, że nie przekraczam na nim 1 strefy (nie chodziłem jeszcze z pulsometrem) Od zeszłego roku prawie w każdy weekend przechodzę trasę od 15-25km. Nie chce z tego rezygnować gdyż mam zamiar w latem wystartować w najlżejszym rajdzie Adventure Racing (na trasie 30km). Dodatkowo trening dobrze wypala tłuszcz.
Niedzielę też bym odpoczywał w sumie. Duża intensywność w tygodniu, jeden dzień regeneracji to może być za mało.
Dobrze, że o tym napisałeś, ponieważ potwierdziłeś moje wątpliwości. Tylko z czego zrezygnować. Chyba najlepiej by było jakbym zrezygnował ze środowego treningu siłowego (tylko obawiam się spadku tkanki mięśniowej). Wtedy bym miał pełne dwa dni regeneracyjne. Tak zrobię i zobaczymy. Jak się przyzwyczaję to wrócę do starego planu.