Bartosz G.

Bartosz G. kierownik,
Przedsiębiorstwo Ama
Sp. z o.o.

Temat: wioslarz

Witam.
mam takie pytanie, ktory wioslarz jest lepszy, taki tradycyjny z hydraulicznymi silownikami czy ergonometr magnetyczny??
Po prostu zastanawiam sie czy jest sens wydawac wiecej pieniedzy na taki magnetyczny..., doradzicie cos?
Chcialbym wydac do 1300zl, moze byc uzywany, widzialem w tej cenie juz magnetyczne yorka, zas taki tradycyjny uzywany kettlera za ok 400zl.
Plywac mam zamiar na nim 3-4 razy w tygodniu przed praca, a wieczorami silownia, bieganie...
pozdrawiam.
Roman Kasprzewski

Roman Kasprzewski Konstruktor
elektronik - Posnet
Polska S.A.

Temat: wioslarz

Bartosz G.:
... taki tradycyjny z hydraulicznymi silownikami ...

eee... to zwykłe amortyzatory olejowe są :)
Po prostu zastanawiam sie czy jest sens wydawac wiecej pieniedzy na taki magnetyczny..., doradzicie cos?

Moim zdaniem wogóle nie ma sensu. U mnie takie ustrojstwo stoi za szafą i od kilku lat skutecznie ścianę podpiera. Ostatnio jak chciałem to żelastwo przestawić to w lampę trafiłem i zobaczyłem jak się pali stłuczona energooszczędna żarówka. Tak więc... nie warto :)

konto usunięte

Temat: wioslarz

Ja też uważam, że nie warto. wystarczy jak raz dziennie na siłowni wycisniesz z siebie ostatnie poty. samo suche wiosło jest super z punktu widzenia spalacza tłuszczu, a równocześnie wzmacnia mięśnie brzucha, nóg, obręczy barkowej i klatki piersiowej. zatem - godne polecenia, ale do domu chyba nie warto!

Temat: wioslarz

Zadam lamerskie pytanie - czy wioślarz obciąża stopy ?
Skręciłam sobie śródstopie i ortopeda kazał mi odpuścić aeroby na rowerku, orbim czy też bieżni. Jedynie ręce mi zostają- ale jakoś się trzeba pod to rozgrzać, stąd pomysł z wioślarzem z niewielkim obciążeniem. Możecie coś doradzić w tym temacie? :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: wioslarz

Aniu, owszem, również i ergometr obciąża w pewnym stopniu pracę stóp z naciskiem na śródstopie i to w nie małym stopniu w momencie kiedy zaczynasz ruch, przecież duża część sukcesu tkwi we właściwym, mocnym odbiciu. Podejrzewam, że lekarz nie uwzględnił każdego rodzaju sprzętu tego typu, mimo to, sądzę, iż w podtekście miał to, byś jeżeli to możliwe, odciążała stopę ile się da, także zapewne odnosząc się do chodzenia i przemieszczania się od punktu A do B i z powrotem.
Jeśli chcesz robić samą górę to spokojnie możesz się rozgrzać 'stacjonarnie' bez użycia przyrządów czyli za pomocą wymachów ramionami w przód i w tył czyli pobudzając obręcz barkową, potem zataczając kółeczka na zewnątrz i do wewnątrz przedramionami żeby rozgrzać stawy łokciowe, dalej nadgarstki, potem grzbiet czyli np. poprzez skręcanie tułowia raz w prawo, raz w lewo i podążanie ramionami delikatnie za skrętem bez włączania w ruch bioder, dołącz kilka kocich grzbietów w staniu lub klęku, parę razy wykonaj skłony i skrętoskłony, następnie uwzględnij serie robocze z minimalnym obciążeniem, wszystko się da zrobić i bez dodatkowych przyrządów, bez obawy:)

Następna dyskusja:

wioslarz




Wyślij zaproszenie do